Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość greenpoint86

Kocham ją a ona mnie nie chce:(

Polecane posty

Gość greenpoint86

Pomożcie, co mam zrobić, bo już dłużej tego nie wytrzymam:( Pół roku temu kumpel przedstawił mi śliczną dziewczynę, trafiło mnie od razu. Oprócz świetnego wyglądu, okazało się też że ma super chrakter. Jak dla mnie ideał. Cieszylem się, że wreszcie poznałem kogoś, z kim będę mogł przerwać moją samotność, bo musze wam się przyznać, ze mimo 26 lat na karku, nie miałem nigdy dziewczyny, nie wspominając o seksie. Jestem spokojnym, raczej nieśmiałym człowiekiem, żaden superprzystojniak, nie mam też studiów. Ale za to jestem dobrym człowiekiem i nigdy nie zdradziłbym kobiety. Do rzeczy - po początkowej euforii i kilku spotkaniach, dziewczyna oznajmiła mi, że poza sympatia nic do mnie nie czuje. Ale jeśli ja chce możemy spotykac się od czasu do czasu jako kumple. Jasne, że chciałem być blsiko niej, jak to zakochany. Męczyłem ją o spotkania często, zauwazyłem, ze ona jest coraz bardziej rozdrażniona. Miałem nadzieje, że na tych spotkaniach przekonam ja do siebie. Ale nawet za reke nie dała się wziać, nie mowiac o pocalunku. Cały czas ta sama gadka - zrozum, jestesmy tylko kumplami. Ale ja ja kocham i jednoczesnie chce byc blsiko niej i meczy mnie to ze nawet dotknac jej nie moge. Nie wiem juz co zrobic, nie odkocham sie bo taka dziewczyna to skarb. Drogie panie i panowie tez, dajcie rady co powinienem zrobic, zeby ona inaczej na mnie spojrzała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takie tam przemyślenia
Zastanawia mnie jedno, skąd się tacy frajerzy biorą ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozstałam sie ze swoim chłopakiem po 11 latach:(((mamy dziecko , pracujemy razem i było mi tym bardziej ciezko sobie to wszystko poukładac:( nie wiedziałam co robic. Przypadkiem trafiłam na stronę http://urokmilosny24.pl , poczytałam trochę opinii ( większość było pozytywnych) i zdecydowałam się skorzystać. I wrócił, znowu jest swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta9798
Mówię Wam jedną z niewielu osób która zna się na magii jest wróżka Sigita. Opowiedziała mi jak zrobić skuteczny rytuał miłosny i co ważne zadziałało!! Chłopak w końcu mnie zauważył i teraz ciągle adoruje. Kontakt to tej Pani jest na stronie http://ezowymiar.pl/wrozka/wrozka-sigita/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak boli rozstanie, sama tego doświadczyłam. Na szczęscie odzyskałam chłopaka, myślę, że pomógł w tym rytuał zamówiony u Mahasiaha na stronie http://magia-anielska.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajomy 88
Witam mam takie pytanie od sierpnia 2017 roku nawiązałem dobre kontakty z byłą dziewczyną mojego najbliższego kolegi, od grudnia 2017 coś do niej poczułem. Początkowo myślałem że to tylko zauroczenia ale na początku lutego 2018 postanowiłem napisać że nie jest mi obojętna i chciałbym zostać jej facetem. Nadmieniam iż prawie codziennie razem pisaliśmy na messengerze, spotykaliśmy się na pizze, wyjeżdżaliśmy do kina oraz dużo ze sobą rozmawialiśmy. Ponadto nigdy nie było problemu żeby się spotkać w gronie znajomych czy jej czy moich. Zawsze mi mówiła, że piszą z do niej inni chłopacy ale nie jest nikim zainteresowana bo albo jest za stary albo za młody lub lowelas. Kiedy powiedziałem jej co czuje to oświadczyła, że nic z tego nie bedzie gdyż jestem w jej ocenie tylko kolegą jej byłego faceta i nigdy przez to nie spojrzy na mnie jak na przyszłego swojego faceta. Czy to ma sens wogóle utrzymywać z tą dziewczyną kontakt czy najlepiej zerwać go i zacząć żyć na nowo, choć wiem że to bedzie trudne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo do znajomej jednak ja sobie uswiadamiam ze relacja kumpelska mi nie odpowiada. A byc kolega by ktos sie nudzi akurat to nie dla mnie. Musisz po prostu zdac sobie sprawe ze zawsze bedziesz czyjas nawet nie czwarta a piątą opcją. Po prostu czlowiekiem do wygadanani ktory kupi piwo czasem, zaprosi na darmowa kolacje. Mi tez jest troche ciezko ale to twoje zycie. Czy latajac jak glupi za kims kto cie olewa bedzie w twoim zyciu lepiej? Po prostu sam ocen co dla ciebe jest najlepsze i co masz z takiej relacji kumpelskiej. Bo zmiast spotykac sie z innymi kobietami lub kogos szukac marnujesz czas na osobe nie warta tego. Wiem ze to trudne ale w zyciu trzeba czesto podejmowac trudne i niechciane wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te twoje zapewnienia, ze nigdy bys nie zdradzil sa wyssane z dopy, nigdy nie miales kobiety, wiec wsadz sobie te bajki w dope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myl pożądania z kochaniem. Ty jej pożądasz. Tylko pożądasz, nie rozumiejąc, że ona nie wyobraża sobie, że z tobą mogłaby być szczęśliwa. Chcesz ją posiąść, bo tak naprawdę to zależy ci tylko na jej ciele, nic więcej, to właśnie jest pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×