Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość green berry

Miałam tylko jednego partnera seksualnego- czy to wstyd?

Polecane posty

Gość green berry

Mam 21 lat i do tej pory się nad tym nie zastanawialam- od 3 lat jestem w szczęśliwym związku, mój chłopak był tym pierwszym i jedynym z którym się kochałam. Ostatnio gadałam z koleżankami na temat seksu i gdy dowiedziały się, że spałam tylko z jednym facetem to spojrzały na mnie jakbym była yeti i stwierdziły, że w takim razie prawie nie różnie się od dziewicy.. co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green berry
Ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BarbaraBlade
Masz puste koleżanki, pewnie Ci też zazdroszczą, że jesteś w udanym związku. Żyj swoim życiem, w zgodzie ze sobą i nie zajmuj się poglądami koleżanek, bo to nie one za Ciebie czują i żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green berry
Barbara blade- może masz trochę racji, bo ja naprawdę jestem szczęśliwa, jest nam bardzo dobrze zarówno pod względem uczuciowym jak i fizycznym. Owszem, czasem myślałam sobie, co by było gdybym skorzystała z którejś z wczesniejszych okazji i poszła na całość, ale to raczej nie dla mnie, nie chciałabym uprawiać seksu z kimś, z kim nic mnie nie łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie brzuch
to i tak więcej ode mnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green berry
Trochę to dla mnie smutne, że w dzisiejszych czasach bardziej liczy się ilość niż jakość. Tzn. nic nie ma do ludzi, którzy uprawiają seks bez zobowiązań, bo to jest każdego indywidualna sprawa. Ale w drugą stronę to nie działa, tacy ludzie często nie rozumieją, że ktoś jest szczęśliwy i nie potrzebuje "korzystać z życia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jakieś problemy emocjonalne? Jesteś zakompleksiona, zamknięta w sobie lub pochodzisz z patologicznej rodziny? Jakieś powody tego muszą być, że do tej pory miałąś tylko jednego faceta w lóżku. Może jakaś terapia u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green berry
ja nie dzielę wcale tak ludzi. Akurat koleżanki, z którymi rozmawiałam mają takie podejście do życia- seks na imprezie, z kumplem... Ale nie oceniam tego, bo to każdego indywidualna sprawa. dominik- czemu zakompleksiona? Nie mam powodów do kompleksów, jestem szczęśliwa i wszystko mi się dobrze w życiu układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd to się puszczać
na prawo i lewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bylam z jednym facetem od 18 do 25 roku zycia :) i teraz moge stwierdzic ze bylo super, ale nie wyobrazam sobie byc z nim do konca zycia i nie zobaczyc jak jest z innymi :) trzeba zobaczyc, sprobowac sexu z inny patrnerem zeby sie przzekonac czy on jest dla ciebie stworzony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka modeleczka
ja mam to samo,byłam z facetem przez 8 lat ododna wierna on w to nie wierzyl,ale pomimo wszystkiego tez miałam jednego i mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monogamia nie jest w stylu współczesnej kobiety. Dlatego pytałem czy masz kompleksy. Monikarzep tylko potwierdza teorię i dla samego spróbowania jak jest z innym jest w stanie rzucić lub zdradzić dotychczasowego faceta. Bierz ją za przykład i ucz się jak postepuje prawdziwa kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sie okazac ze wlasnie z nim ci jest najlepiej :) ale jakos nie wyobrazam sobie zyc w nieswiadomosci ze mogloby byc jeszcze lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy bylam w Twoim wieku tez mialam tylko jednego partnera seksualnego. z czasem okazalo sie ze jest sk**wysynem. teraz mam 26 lat i moj chlopak jest drugim facetem z ktorym spalam. czy cos trace? nie wiem, nie zastanawiam sie nad tym, wazne ze kocham tego z ktorym jestem i nie wyobrazam sobie byc z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Artefakt_Diabła
a jak ktos zdradzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"trzeba zobaczyc, sprobowac sexu z inny patrnerem zeby sie przzekonac czy on jest dla ciebie stworzony" Ja pierdolę 🖐️ I chooj mi z tego, jak ktos dobrze by ruchał, ale poza lozkiem kompletnie bysmy do siebie nie pasowali? Zreszta, moim zdaniem inteligentni ludzie potrafia sie dopasowac i eksperymentowac w lozku. Nie mowie tu oczywiscie o takich przypadkach, gdzie facet we wzwodzie ma 5 cm, bo wtedy to faktycznie kicha, ale jezeli facet jest dobrze obdarzony (a przynajmniej przeciętnie) i inteligentny to umie to wykorzystać. Co to za pierdolenie w ogóle. :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaa
przestań słuchac tych koleżanek! nie każdy musi mieć multum facetów w łózku aby być cool. tragedia z tą młodzieżą. ty trafilas na tego jedynego i nie musisz z kazdym latac do lozka jak inne kolezanki aby byc niewiadomo kim. poziom twoich kolezanek jest zalosny... sama mialam wielu facetow w lozku ale nigdy sie nie smieje z zadnych dziewczyn nawet tych ktore sa dziewicami - takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do CarrieBradshaw.
ze zwiazku prawiczka i doswiadczonej nic zbyt trwalego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aetemid6a
ja mam 26 lat. I też mój partner jest moim pierwszym i jedynym- jesteśmy razem mamy dziecko. Jakoś tak nie bardzo nam się układa ale mimo to jestem mu wierna chociaż nie tak dawno byłam bardzo bliska tego aby go zdradzić (tymbardziej że facet pociąga mnie fizycznie jak cholera). Jednak nie należe do takich osób które zdradzają wyrzuty sumienia by mnie zjadły Jednak z drugiej strony troche żałuje tej decyzji że się wycofałam bo naprawde strasznie mnie ciekawi jak to jest - jakby to było z innym. Wiem że coś tracę ale....postanowiłam być wierną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do CarrieBradshaw.
jak 2 strony razem od podstawa sie ucza to moze cos z tego bedzie, ale jak ze zwiazku prawiczka i doswiadczonej malzenstwa raczej nie bedzie, wiec nie dziwie sie prawiczkom szukajacym zon, ze dziewczyny ktore nie sa dziewicami ich nie kreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do CarrieBradshaw.
ja bym nie chcial takiej co miala wielu partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BarbaraBlade
Nie warto psuć czegoś co jest dobre dla eksperymentów. Tylko po to, żeby się pochwalić ilu się miało kochanków ? Chyba, że czuje się taka potrzebę, ale to się wie w swoim rozumku i serduszku :wink: . Oczywiście można zrobić głupoty, ale potem nie ma odwrotu jest tylko wymazywanie wspomnień. Nie ma gotowego przepisu na życie seksualne, czegoś takiego, że jest się niemodnym, modnym czy dziwnym czy w normie. Ale przede wszystkim to trzeba słuchać swojej intuicji a nie koleżanek, kolegów, mediów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do CarrieBradshaw.
ja chce miec 1 partnerke w zyciu, ale musi byc dziewica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetzjajamidwoma
Wstyd!!! i to jak cholera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×