Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna z mrągowa

5 lat za in vitro- czy to możliwe? tak strasznie mi źle :(

Polecane posty

Gość joanna z mrągowa

witam, zacznę od tego iż od wielu lat z mężem walczymy o dziecko. to co przeszliśmy, gdzie nie byliśmy ile leków, zabiegów... mało miejsca by opisać, niestety nie możemy zostać rodzicami w naturalny sposób i jedyną szansą jest dla nas in vitro. jesteśmy ludźmi wierzącymi ale wierzę że Pan Bóg nie potepia in vitro, wierzę że on tak jak my chce cieszyć się z naszego szczęścia( jeśli się uda). przed chwila słyszałam w tv o projekcie PiS - całkowity zakaz in vitro i 5 lat więzienia. jestem załamana, czy możliwe jest że ktoś odbierze nam tą ostatnią nadzieję, czy ten projekt ma szansę przejść? w sumie projekt Pana Gowina też wiele utrudnia i tak tą strasznie wykańczającą walkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Stanisława
nie ma szans na tak debilną ustawę, nie martw się, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcieliście Kaczorów w sejmie to macie takie posrane projekty! swoją drogą Ci ludzie z Pis- u chyba mają nierówno pod sufitem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli wierzysz
że Bóg nie potępia in vitro to na pewno nie jesteś Katoliczką :O Czy wy rozumiecie jakie zagrożenia niesie ze sobą in vitro? To jest zabawa w Boga! Dziś in vitro, a jutro co? Będziemy hodować super człowieka, a podludzi gazować w komorach gazowych? In vitro to wynalazek szatana! On chce żeby powtórzyło się to co się działo w Hitlerowskich Niemczech! In vitro musi być zakazane i musi grozić za jego robienie kara więzienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma mia
Nie wydaje mi si ezeby taka glupia ustawa przeszla, dziwny jest nasz kraj ale jednak nie az tak zacofany. Trzymam kciuki za Ciebie autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziubasek 25 "chcieliście Kaczorów w sejmie to macie takie posrane projekty! swoją drogą Ci ludzie z Pis- u chyba mają nierówno pod sufitem!" Chcieliście? Jeśli są w sejmie, to znaczy że istnieje grupa ludzi którą reprezentują. Póki co mamy demokracje i ta grupa ludzi także ma prawo do posiadania swoich reprezentantów w sejmie, skoro jest tak liczna. "ścisz Radio Maryja jak do nas piszesz" Jeśli masz się w taki sposób wypowiadać to się nie wypowiadaj. Widać że jesteś osobą niedojrzałą. Wiesz na czym polega demokracja? Że tak samo jak "nowoczesny" zwolennik in vitro, to tak samo "zacofany" przeciwnik in vitro ma prawo się wypowiedzieć. To przez takich jak ty tyle jest jadu w polityce. Tacy ludzie są po obu stronach. Potrafisz tylko wyzywać i obrażać ludzi o innych poglądach niż twoje. Pluć jadem jest najłatwiej... prowadzić dialog już tak łatwo nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
Do "jeśli wierzysz"... Jakie zagrozenia niesie za sobą in vitro? Jestem ciekawa Twojej opinii, gdyż nigdy wcześniej niczego takiego nie słyszałam! Zabawa w Boga????? A powiedz mi, gdyby komuś z Twoich najbliższych jedyną szansą na uratowanie życia była transplantacja jakiegoś organu? Jaka byłaby wtedy Twoja postawa? Uważał/a/byś, że powinna umrzeć, czy skorzystać z szansy, jaką daje w tej chwili medycyna? Czy to nie jest poniekąd "zabawa w Boga"? Ogólnie rzecz ujmując, uważam, że łatwo wypowiadać się, jeśli sprawa nas nie dotyczy! Wtedy krzyczymy najgłośniej!!!! Oczywiście "przeciwko"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sądzę żeby to wprowadzili
to populistyczne pieprzenie, tak jak obwoływanie Jezusa Królem Polski. Nonsens. Zresztą sądzę, że to by było coś nie do końca zgodne z prawami człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmb,m
takie ustawy to tylko w Polsce.. wstyd sie przyznawac do narodowosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmb,m
joanna powodzenia:) na pewno sie uda, my tez przez to przeszlismy i za miesiac bedziemy rodzicami:) i to prawda najglosniej krzycza ci ktorych to nie dotyczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem trochę nieuświdomiona
Może mi ktoś wytłumaczyć, na czym polega to in vitro - tzn chodzi mi o to zamrażanie embrionów etc - co tak właściwie jest zamrażane i przechowywane, selekcjonowane... Bo póki co robi się dużą aferę na temat właśnie "mordowania embrionów ludzkich" które ma ponoć miejsce przy in vitro, jednak nie wiem, czy chodzi tu o zapłodnione jajeczka, czy niezapłodnione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrhkeh
na 1000 % to nie wejdzie, chyba nie uwierzysz w to że pomysł paru osób o śmiesznych poglądach zadecyduje o losie 38 mln polaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się czyta niektórych
wszystko rozumiem i współczuję, ale rzesz do kurwy nędzy po jaką cholerę pieprzysz o panu bogu to problem moralny - zgadzam się, ale po co zabobony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem trochę nieuświdomiona Nie musi być żadnego mordowanie. Zależy od technologi. Można robić tak że robić dużo tych bachorów a potem wybierać najlepszego a resztę do śmieci wywalić. A można robić tak że zrobić jednego bachora i jak się uda to okej, a jak się nie uda to zrobić następnego, itd aż się któryś uda. Tak więc mordowania nie musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki projekt n ie przejdzie
bo jedyna sluszna partia ma wiekszosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
IVF Pobiera sie komórki jajowe i do każdej z osobna wpuszcza się plemniki. Niektóre rzecz jasna sie zapłodnią, a niektóre nie. Wtedy mamy do czynienia z naturalną selekcją. Natomiast te, które "poddadzą sie" zapłodnieniu, są obserwowane pod względem genetycznym, podziału komórek, itp. No i to jest ta druga selekcja, która ma na celu wyeliminowanie zarodków które są wadliwe genetycznie. To jest jeden temat do walki! Tylko nie bierze się pod uwagę, że i tak, w naturalnej ciaży, wykonywane są badania prenatalne, które mają wykrywać wady płodu i wtedy jest możliwe usunięcie ciaży, co przecież gwarantuje ustawa! Drugi problem pojawia się, gdy wiele komórek się zapłodni, powstaje wiec wiele zarodków. Cześć podaje sie kobiecie, a część zamraza. MOżna natomiast ilość produkowanych pęcherzyków mocno zredukować i tak właśnie dzieje się, jeśli kobieta ma dylematy moralne tego typu! Mało tego, można podejść również na cyklu naturalnym, wtedy jest jeden pęcherzyk i jeden zarodek. No i chodzi tu właśnei o te ZAMROŻONE!!!! Niestety IVF rzadko udaje sie za 1 razem,więc pary sukcesywnie wracają po swoje Mrozaki, więc w ogólnym zestawieniu nie pozostaje tych zamrożonych aż tak wilka liczba! Zamrożone zarodki można oddać do adopcji. Jeśli para nie zglosi siew ciągu pięciu lat po swoje zarodeczki, niesttey sie je niszczy (O TO WOJNA), bądź jak napisałam wcześniej, można oddać innej parze, ktora nie ma szans na posiadanie swoich zarodków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
projekt pisowski przedstawił Piecha, szanowny pan mający problemy alkoholowe i to poważne, może lepiej niech delirium leczy, a nie dyskutuje z laureatami nagrody Nobla za in vitro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem trochę nieuświdomiona
Ok, poczytałam troszkę . Mi wszak na chwilę obecną do dzieci nie śpieszno - mam nieco ponad 20 lat i nawet z kim tego dzieciaka nie ma zrobić ;-) Pomijając, że powołania do macierzyństwa nie czułam nigdy. Ale jak poczytałam, co kobieta musi w tym przejść- i to płacąc grube pieniądze - to zrobiło mi się słabo i zemdliło mnie strasznie... Sama bym się z braku odwagi chyba nie zdecydowała na taki krok. Tak, że jestem pełna podziwu dla tych kobiet - za determinację. Problem moralny w tej kwestii jest - co z innymi, niewykorzystanymi zapłodnionymi jajeczkami - bo do śmieci, to tak mimo wszystko przykro dość .. Myślę, że gdybym była kobietą, która chce zajść w ciążę i której wysegregowaliby np spośród 10 - ten "najlepszy" zarodek, który na dodatek by nie "zaskoczył" a resztę w śmieci - to byłoby mi bardzo przykro i myślałabym o każdym z tych pozostałych 9-ciu jak o potencjalnym dziecku. A człowiek w potrzebie - posiadania dziecka - jest bardzo monotematyczny, więc mogłoby się to jakoś na mojej psychice odbić... Z drugiej strony, często w naturze człowieka dochodzi do tzw samoistnych poronień, kiedy kobieta nawet nie jest świadoma, że była w ciąży - po kilku dniach od zapłodnienia po prostu zarodek obumiera i nikt nic nie wie, że coś było. Rozpatrując sprawę z tej strony można pokusić się o stwierdzenie, że natura i tak zadecyduje, czy donosić tę ciążę, czy nie, czy zagnieździ się ten zarodek , czy nie... Poza tym, istnieje też coś takiego, jak adopcja - są dzieci nichciane, które potrzebują domu, a w przypadku, gdy in vitro zostałoby refundowane przez nasz i tak już zrujnowany NFZ - ich szanse na znalezienie rodziny są równe 0. Wiadomo, każdy chce miec "swoje", "bo nie wiadomo, co z takiego adoptowanego wyrośnie" , "bo nie z mojej spermy, to tak jakbym nie był mężczyzną" , "bo to kłopot będzie, jak dorośnie i będzie chciało rodziców szukać", "bo ludzie będą wyśmiewać " , "bo będzie genetycznie obciążone alkoholizmem lub narkomanią" - ile ludzi tyle opinii. A przecież nie wiadomo, czy dzieciątko cudem poczęte przez in vitro nie przyprawi kiedyś swego biologicznego rodzica o zawał serca. Takie samo prawdopodobieństwo - szczególnie, jeśli będzie chowane bezstresowo. Ile jest takich rodzin, gdzie jest 2 dzieci - jedno "normalne" a drugie diabeł wcielony ? I to rodzone dzieci tych samych rodziców. Inna sprawa, że dziś, by adoptować dziecko trzeba byłoby mieć willę z basenem , siedzieć w domu 24 h na dobę " by zapewnić właściwą opiekę dziecku" i zarabiać najlepiej z 10 tyś zł miesięcznie. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja tej gałęzi życia w naszym kraju jest patowa. Jak wszytsko inne zresztą. Pomysł 5 lat więzienia jest absurdalny - nie można bronić komuś posiadania dziecka, jeśli bardzo tego pragnie. Natomiast pomysł z finansowaniem tego zabiegu z funduszu zdrowotnego - moim zdaniem nie jest dobry. Spowodowałoby to przede wszytskim spadek jakości takich usług, zwiększenie zadłużenia szpitali, wyższy wskaźnik zakażeń na oddziałach i zagrożenie zdrowia kobiet, które wraz z ciążą przyniosłyby ze szpitala jeszcze jakąś sepsę lub inne choróbsko- wszyscy bowiem wiemy, jak to w naszych wspaniałych szpitalach wygląda. Jeśli "produkuje się" jeden zarodek i go zapładnia pozaustrojowo - niczym się to specjalnie to moim zdaniem nie różni od zwykłego zapłodnienia - prócz małej pomocy ;-) Jeśli jest ich 10 - a następnie 9 z nich ląduje w śmieciach - nie byłoby to w porządku z perspektywy mojego sumienia. Kościół katolicki jest przeciwny takiej formie, wskazując często, że żeruje się na ludzkim nieszczęściu, wyciągając od ludzi kasę. (którą moglby dać na tacę... chciałoby sie rzec) Pomimo hipokryzji tego stwierdzenia - jakaś prawda w tym jest. Wydaje mi się, że "produkcja" kilku jajeczek, ich zapłodnienie i wszystkie związane z tym działania są droższe niż działanie na jednym jajeczku - a efekt jest taki sam. I tak i tak tylko jedno ma szansę się "zaciążyć" - a klinika leczenia niepłodności to nie instytucja charytatywna, tylko dobry biznes. Biznes, który musi mieć klientów, by działać, i musi na klientach jak najwięcej zarobić, by działalność się opłacała. O tym też warto pamiętać. Czy Bóg potępia in vitro ? Nie wiem, trzebaby Go zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
Do nieuświadomionej... Tak ja pisałam, rzadko zdarza się, żeby IVF udało sie za pierwszym razem, wiec nie prawdą jest że masz tak dużą ilość zarodków. Poza tym jeśli z góry wiesz, ze będzie cie gryzło sumienie, ograniczasz liczbę komorek, bądź zarodków. Komórki też można oddać! Lub...cykl naturalny! Tak czy siak uważam, ze powinna byc to wolna każdego człowieka. A jeśli dofinansują- Twoje słowa - "Poza tym, istnieje też coś takiego, jak adopcja - są dzieci nichciane, które potrzebują domu, a w przypadku, gdy in vitro zostałoby refundowane przez nasz i tak już zrujnowany NFZ - ich szanse na znalezienie rodziny są równe 0" Sorki, ale dlaczego łączysz obie te sprawy? A dlaczego ludzie "robią" sobie drugie dziecko, a nie wezmą np tego kolejnego z DD? Dlaczego, jeśli jest szansa w postaci IVF na posiadanie dziecka, odbierać człwiekowi możliwośc posiadania własnego dziecka. I nie chodzi tu tylko o obawę przed obciążeniami, które SĄ bardzo prawdopodobne. Posiadanie własnego dziecka to coś magicznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgbvc
nic nie ma szans !!! PO i PSL maja wiekszosc i moga przeglosowac wszystko !!! doslownie wszystko. a reszta to bicie piany ... gadki typu do pis przy jakiejs ustawie czy nam pomozecie np. w kastracji pedofilow... wszystko sciema koalicja ma wiekszosc moze samodzielnie rzadzic do tego nie zawetuje tego prrezydent bo to tez swoj chlop z PO. HIPOKRYZJA inwitro nie, kosciół kocha dzieci nawet nie narodzone a niech ktos sprubuje pochowac 7 miesieczny płód, czy martwe urodzone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
sdfgbvc Miejmy nadzieję, że są bez szans - ja jednak nadal wierzę w ludzki rozsądek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreglek
właśnie mówią o in vitro na polsacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"in vitro to zabawa w boga " to jak bóg obdarzył kogoś cukrzycą to nie powinno się leczyć takich ludzi powinni umrzeć bo bóg tak chce Finansowanie zabiegów to osobny problem, ale chyba jedna próba powinna być gratis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ten ostatni niedziel
"Pluć jadem jest najłatwiej... prowadzić dialog już tak łatwo nie jest..." Masz rozdwojenie jaźni?? Był tutaj gdzieś topic o ekskomunice właśnie za in vitro i prawdę mówiąc wykazałeś się tam najwyższym poziomem chamstwa i prostactwa. Najwięcej jadu i wulgaryzmów było właśnie w twoich postach. Wyzywałeś wszystkich od czerwonych k*rew, ubeków... płakać się chciało czytając twoje posty, a teraz będziesz kogoś pouczał? Może i jesteś inteligentnym człowiekiem, ale twoja mocnooooo kuleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ten ostatni niedziel
*twoja kultura (miało być)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ten ostatni niedziel Przepraszam, ale mylisz topiki. W żadnym temacie o in vitro nie wyzywałem ludzi o czerwonych kurew i ubeków. Tym bardziej dziś tego nie robiłem. Owszem robiłem to kilka dni temu, ale to było w temacie o "czerwonych kurwach" i ubekach, a nie w temacie o in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×