Co sądzicie o takim sposobie na podryw/poznanie faceta?

Byłam ostatnio w restauracji na piwku ze znajomą. Mamy obydwie po 20 lat. Obsługiwał nas przystojny facet, w sumie młody chłopak góra 26 lat. Zagadywał mnie, proponował deserki itp. Chciałam mu zostawić swój numer telefonu na serwetce albo rachunku (tu na pewno by zauważył). Ale koleżanka oburzyła się i powiedziała że to totalny obciach. No i tym że sposobem opuściłam lokal zostawiając jedynie miłe wspomnienie z pobytu tam. Planuję tam iść ponownie, a nuż widelec trafię znów na niego. Dobrze zrobiłam że nie zostawiłam numeru czy źle?

a ty pierwszy raz w knajpie byłaś? wszędzie kelnerzy tak się zachowują, bo muszą. raczje dobrze że tego nie zrobiłaś

akurat takie zachowanie kelnera to nic nadzwyczajnego, chyba za dużo sobie wyobrażasz

proszę o rady

ale on nie obsługiwał mojego stolika tylko inny kelner i sam podchodził, proponował menu , patrzył, pyta czy smakuje itp. Nie musiał tego robić bo to nie jego stolik.

o bosze, ty na prawde pierwszy raz w knajpie byłas:D

nie pierwszy i nie drugi, widziałam jak na mnie patrzy, dla innych osób nie był tak przesadnie miły jak dla mnie

Kobieto! Za tu mu płacą, żeby komplemencił takie paszteciary, jak ty i lizał dupe do białej kości

Halo ziemia! oni robia to po to, żebys wróciła i znów wydała u nich pieniądze. Jakby facet był toba zainteresowany to by sam cie poprosil o numer, spokojna glowa.

jestem atrakcyjna, co w tym dziwnego a co to kelner to jakiś podgatunek że on nie może zarywać tylko uznaje się to za zachętę do jadania u nich w restauracji?

Powiem Ci tyle, pracowałam jako kelnerka i nie raz mi się zdarzało być przesadnie miłą dla klientów, żeby zrobić jak najlepsze wrażenie i ich przyciągnąć do knajpy ponownie, norma :P A jeśli facetowi by rzeczywiście zależało to skoro zdobywał się na flirty to zdobyłby się na zostawienie swojego numeru/poproszenie o Twój, skoro tego nie zrobił to nie był zainteresowany

szanuj sie dziewczyno, to facet ma cie podrywac a nie ty jego

Jak chcesz zdobyć kolesia powinnaś ukradkiem przemknąć do kuchni wejściem dla personelu i zgwałcić go analnie marchewką obraną do ryby po grecku.

no własnie miałam napisać że jakby tak bardzo chciał to sam by wziął numer czy coś

przecież byłam ze znajomą, a poza tym może czuł się niezręcznie i też był zajęty, nosił potrawy w tę i z powrotem. Mógł być nieśmiały, ale co w tym złego że chciałam zostawić mu numer na rachunku?

oczywiście że lubią jak fajna dziewczyna się nimi interesuje, oni lubią zdobywać ale niekoniecznie to oni muszą zaczynać podryw

ej zdecyduj sie:D zdecydowanie cie rwał czy był nieśmiały :D

myślę że zarywał ale nie na tyle żeby wziąć numer- do tego dążę

poza tym zamawiałyśmy też pizze u innego kelnera i ten był zajebiście niemiły, także to nie prawda że muszą wszystkim lizać dupy, to zależy od człowieka. Oni tam tylko pracują.

ja bym zostawiła numer, a jakby się nie odezwał to bym nigdy tam już nie poszła i tyle. byś się przekonała czy się interesował tobą gdyby odpisał albo zadzwonił

Dostrzegłam też jego nasienie w zamówionej potrawie, więc jestem pewna na 100%, że mu się podobałam

nie było nasienia podszywie, ale wszystko mi smakowało