Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemuwłaśnieja

Czy wg was pobyt w psychiatryku to obciach ?????

Polecane posty

Gość czemuwłaśnieja

Ja znalazłam sie tam przypadkiem ale do tej pory nie potrafię sie z tego poddzwignąć . A jak jest z wami ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgbnjmhnhbg
nie uwazam tego za obciach, bardziej jako ciekawe doswiadczenie, choc sama nigdy nie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
Ja sie tego wstydzę.Może to głupie ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezz
a czemu przypadkiem sie tam znalazlas/les?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98i99g9t546t2wa
ja uważam, że to lans ... zazdroszcze ludziom którym udało się tam dostać, mi było łatwej dostać sie na dzienne studia na UW niż do zakładu na Sobieskiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
To długa historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
98i99g9t546t2wa no co ty pierdolisz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezz
nie wiem czy podniesie cie to na duchu ale tez tam trafilam tylko,ze z wlasnej woli nie chcialam juz zyc, nie moglam brac lekow wiec postanowilam ,ze to moja ostatnia deska ratunku ale uraz mam do dzis jak moglam doprowadzic do tego zeby sie tam znalesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
Ok to tez ci powiem. Byłam cięzko chora . Leżałam w szpitalu i przedawkowano mi leki i potym odleciałam. I dlatego sie tam znalazłam. Czuję okropny żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezz
Nic dziwnego ja tez czuje i zal i wstyd, siedziałam tam bezczynnie 3 tyg z przerwami na wyjscia weekendowe do domu, ale to co sie naoglądałam to masakra:O tzn. ludzie w większości normalni ale były przypadki jakiejś strasznej nieporadności egzystencjalnej i to mnie tak przeraziło:( ehh myślę ,ze potrzebny jest czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stigma
Dziewczyno, też masz problemy.... Czy byłaś tam wśród dzikich zwierząt, potworów czy innych strasznych istot, że uważasz to za powód do wstydu? Często ludzie z toksykologii trafiają na takie oddziały. Choroba psychiczna to choroba jak każda inna, tylko że budzi w większości ludzi lęk. Czy uważasz, że ktoś kto był w szpitalu psychiatrycznym powinien czuć się gorszy od innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezz
moze nie powinien ale czuje sie tak bynajmniej ja sie czuje gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam i jestem zachwycona
BYłam na Sobieskiego w Warszawie nie wspominam tego dobrze, ale nie uważam, że to obciach, że tam byłam. Miałam problemy więc starałam się sobie pomóc. Jednak gdy byłam w Zagórzu to swierdzam, żę to była najwspanialsza decyzja z moim zyciu i to bylo nieprawdopodobniem ile doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stigma
Znaczenie słowa "bynajmniej" nie jest tożsame z "przynajmniej" - tak na przyszłość, bo strasznie to brzmi. Polecam przejść się do psychologa i to przepracować. Skoro aż tak dotknęło Cię to doświadczenie to trzeba się tym zająć. Może wiążą się z tym inne problemy (skoro przy pełnej świadomości tego, że byłaś tam z kompletnie niepsychiatrycznych wskazań, dalej cię to gryzie i aż tak dotyka twojego "ja"). Piszę to szczerze i życzliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stigma
Sorki, trochę nieskładnie piszę na kacu, ale mam nadzieję, że w miarę komunikatywnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremem na facjente
mój kolega sie znalałazł na obserwacji przez pare tyg. w psychaitryku, lekarz zdiagnozował mu mocna odmiane depresji. chłopak całkiem normalny ale sie załamał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremem na facjente
fakt faktem m, ze nikomu tego nie rozpowiadam raczej , bo ludzie bywaja wredni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxc
nie jest obciach, ale ktos wyzej napisal ze lepiej tego nikomu nie mowic.. Wazne,ze juz jest lepiej z Wami, takze zyjcie dalej i nie myslcie o przeszlosci powodzenia zycze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
Nie ja wcale nie uważam że ktoś kto tam lezał jest gorszy. Raczej uważam siebie za gorszą przez to co mnie spotkało tym bardziej że byłam niecałe dwa tyg. bo nie stwierdzono u mnie zadnej choroby psychicznej. Ale sama mysl ze inni wiedza lub moga wiedzieć dobija mnie. Mineło juz cztery lata i mam czasem opory przed wyjsciem z domu. Najbardziej komfortowo czuje się w innym mieście gdzie nikogo nie znam. Chyba nadaje sie do terapeuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
Mimi że zycie biegnie dalej bo np po wszystkim urodziłam całkiem zdrowe dziecko jest mi z tym jakoś cięzko i nie potrafie zapomnieć. Mysli wracaja i widze siebie w kaftanie .Nawet nie wiecie jakie to upokarzajace !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstępna kuciapa
Pfff, ja mam za sobą 3 pobyty w psychiatrykach i uważam, że to problem dla tych, którzy żyją stereotypami. Nikt kto by mnie zobaczył na ulicy albo miał okazję ze mną porozmawiać nie domyśliłby się, przez co przeszłam. Teraz mnie to już nie obchodzi, cieszę się, że wracam do normalnego życia i potrafię się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurts
Co to znaczy "sprzydałoby się"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłaśnieja
Prosze piszcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffew4rt234
Wiedziałem, że ty\u na Kafeterii jest dużo wariatek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o i wenus też była 2 razy
ciekawe czy przed tym jak wyłudzała kasę na biednąmamę czy przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifilma
ja byłam w szpitalu psychiatrycznym po maturze miałam depresje i załamanie nerwowe próbowałam się zabić. naprawdę mi tam pomogli juz jest lepiej ale nie do końca póki co biorę leki i jakoś sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stigma
czemuwłaśnieja - co ci mają jeszcze napisać? wio do psychologa jak sobie nie radzisz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
Zrób z tego co Ci się przydarzyło swego rodzaju atut. Zaskarż szpital za przedawkowanie leków, skutkiem czego znalazłaś się w szpitalu psych., co wywołało u Ciebie, rzeczywiste konsekwencje psychiczne. Straty moralne, ewidentna utrata zdrowia psychicznego i ewentualnie problemy somatyczne po przedawkowaniu leków. Już były u nas takie procesy i masz szansę :D Obciach to nie jest, różne rzeczy nas spotykają. Ludzie pojmują takie sprawy opacznie, więc lepiej się nie chwalić, chyba, że przed sądem ;) Powodzenia :) ale jeśli nie sąd to dobrze by, było abyś wybrała się do psychiatry. Wiem, że to dla Ciebie brzmi okropnie, ale po co masz tak cierpieć??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×