Czy jak urodzę dziecko in vitro to będe mogła je ochrzcic

na to wygląda że chyba nie :)

A kto Ci każe mówić księdzu w jaki sposób zostało poczęte?

to jest mała wioska tutaj wszyscy o wszystkich wiedzą

to może ochrzcić w innej wiosce

jak nie bedziesz nikomu mowic to niby skad maja wiedziec ?? nawet w malej woisce nikt nie bedziewiedzial jesli nie bedzieci paplac na prawo i lewo nawet czasami w rodzinie nie warto mowic

W takim razie to już będzie zależało od woli księdza. Ale z tego co się orientuję to większość szeregowych księży ma do tego dość luźne podejście. Zresztą jak już to Wy jako rodzice możecie nie dostać rozgrzeszenia, a żeby być przy chrzcie dziecka to musicie mieć chyba karteczkę od spowiedzi, ale dziecko żadnego grzechu nie popełniło. Może być ewentualnie tak, że tylko rodzice chrzestni będą trzymać dziecko w trakcie chrztu, a Wy będziecie stać gdzieś z boku. Jest jedna rada, możecie ochrzcić dziecko zupełnie gdzieś indziej. Niekoniecznie w swojej parafii.

żaden ksiądz nie ma prawa odmówić nie jest żadnym bogiem to jest śmieszne,żeby kośćiół interweniował z sprawy państwowe niech się biednymi zajmą pierdolona sekta

tak! bedziesz mogla ochrzcic u Amiszow! przyjedz do stanu UTAH ...czyta sie JUTA :D to za granica jest!

kosciól zacofany jest niby kaza rodzic ale nie wolno in vitro bo zarodki sie usmierca a jak facet masturbuje sie to plemniki nie giną albo jak z kobieta uprawja seks to zarodki nie giną pojebany jest ten kosciól dlatego nie chodze do takiego kociola i nie słucham tych bzdetow a kosciół nie bedzie mi rozkazywał co ma robic jak mysles jak mówic

cicho bo jarek jak się dowie o tym to po tobie

"jak facet masturbuje sie to plemniki nie giną" Właśnie dlatego masturbacja to grzech. Jak również obciąganie z połykiem. W zasadzie można robić wszystko, oby tylko wytrysk był w cipce :p

"to jest śmieszne,żeby kośćiół interweniował z sprawy państwowe niech się biednymi zajmą" a od kiedy chrzest jest sprawą państwową :D :D ?

ok niech ci bedzie to ze bedziemy sie bzykac po bozemu ale czy inne zarodki nie gina w cipie? Porąbane to

Ale wtedy to już natura, a nie ingerencja ludzka :) Żeby nie było-ja jestem jak najbardziej za in-vitro. Uważam też, że kościół nie powinien się w żaden sposób mieszać w sprawy państwowe, a jedynie wpływać na swoich wiernych przez nauczanie. Przywołuję tylko argumenty "ludzi kościoła", które słyszałam lub czytałam :)

"czy inne zarodki nie gina w cipie" Poza tym zarodki nie giną w cipie :) Jak już to plemniki ;)

nie wiem, co dziecko jest winne ze zostało poczete metoda in vitro niech kosciól zajmie sie tym do czego jest powołany a to niech pozostawi sumienie ludziom czy chca tego czy nie ale zabraniac nie maja prawa

"ale zabraniac nie maja prawa" Mają prawo zabraniać swoim wiernym :) Od tego są. Tak samo jak mają prawo zabraniać kraść, kłamać czy nie chodzić w niedzielę do kościoła. Nie mają prawa ustanawiać prawa :)

Jańcio w filmie "Jańcio Wodnik", powiesił za nogi do belki pod sufitem, tą swoją kobietę. W tej pozycji jej pochwa stała się swego rodzaju naturalną probówką i w tej probówce doszło do przymuszonego zapłodnienia. Jest to swego rodzaju zapłodnienie in vitro, ale cóż piczka była tą naturalną probówką i wszystko gra.....

In vitro to sprawa społeczna a nie panstwowa. KK katolicki reprezentuje daną grupe sołeczenstwa dlatego wypowiada się w twj sprawie, tak samo jak środowiska lekarzy, stowarzyszenia rodzin etc. Kazdy może wypowiedzieć swoje stanowisko w tej sprawie. A jezeli chodzi o chrzest to raczej chodzi o to że na chcie rodzice przyzekają wychowywać dziecko zgodnie z wiarą katolicką. Trudno żeby takie przyzeczenie było szczere skoro samo zapłodnienie odbyło się niezgodnie z jej nauczaniem. aczkolwiek tu sprawa jest bardziej skomplikowana ponieważ Stolica apostolska wydała oświadczenie że dzieci poczęte to metoda mają prawo do rownego traktowania.

przypomniała. jesteśmy jak zwykle 40 lat za murzynami :D genialny fragment: Monthy Python Sens Życia http://www.youtube.com/watch?v=uLCUT_Wiolo gdzieś od 1:20

są cztery projekty, dwa pisowskie, dwa inne, pisowskie co tu dużo ukrywać, są tak koszmarne, że włos się na pipce jeży, pozostałe dwa , no projekt SLD można przyjąć po dyskusji. Projekt pisowski autorstwa Piecha, makabryczny, ta pijaczyna to juz całkiem zdurniał, i ten człowiek był ministrem zdrowia, zgroza.....

Juliusz nie chodziło mi o chrzest,ale in vitro co ich to obchodzi co kto robi ubędzie im :O

Kościół składa się z samych staruchów i im trzeba czasu by zrozumieli o co chodzi. Jeszcze kilka lat temu ekskomuniką okładano , pobieranie narządów, Jan Paweł 2 miał miał całkiem inne spojrzenie na sprawę przeszczepów, jak te tetryki pojmą o co chodzi wszystko będzie OK

Ja nie wierzę w kościół tylko w Boga,mam gdzieś starych komuchów i kapryśnych księży ale za metodą in vitro nie jestem bo to moim zdaniem to jest po prostu chore.

prawo sobie krzyczeć na in vitro. Ich prawo :D demokratyczne. Tak jak ty masz prawo krzyczeć w druga stronę. A to, że politycy sa chrześcijańscy i podejmą decyzję zbliżona do stanowiska kościoła to też inna sprawa. pomijając juz to, że jakaś racja w tym jest. Zapłodniona komórka jajowa to jednak zapłodniona komórka jajowa i potencjalna Angel from hell. Ale choćby afery co do antykoncepcji to co innego i tutaj to tylko można :O nad zdaniem KK.

Angel , mają swoje zasady to dlaczego mają je łamać dla kogoś kto ich nie akceptuje :o ? Jak nie akceptujesz zasad kościoła to nie staraj się o chrzest i tyle.