Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmowa z toba jest inna

Dobre serce i porozumienie ale b. mało przystojny,,,

Polecane posty

Gość rozmowa z toba jest inna

Poznalam faceta- rozumiemy sie swietnie, on mnie szanuje, jest dobrym i rozsadnym czlowiekiem. naprawde takich to ze swieca szukac. niestety jest mało urodziwy delikatnie mowiac... wiem, wiem wyglad sie nie liczy ale musi byc to cos zeby iskra przeszla. po prostu pojawila mi sie glupia mysl, ze jesli bede z nim to jesli pojawi sie ktos przystojniejszy to go skrzywdze i odejde. wczesniej mialam kogos przystojniejszego ale straszna swinia z niego byla. nie mozna generalizowac, wiem... co mam robic? myslalam, zeby dac sobie czas, pospotykac tak na spokojnie, ze moze sie przekonam, przyzwyczaje i jesli to milosc to nie bede potrafila bez niego zyc.. cholera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli przy okazji wali konia
zostaw go szkoda chłopa na taką durną babę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa z toba jest inna
nie jestem jakas pusta ale po prostu ogarniaja mnei watpliwosci czy to kontynuwac. nie chce go pozniej skrzywdzic przez taka rzeczx..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa z toba jest inna
powiedzcie, czy to tak zawsze jest>? podobali mi sie zawsze brzydale, ale tutaj nie wiem.. musze sie chyba przyzwycxaic...cialo am ok, bo uprawia sporty wyczynowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria w.
mialam podobnie...nie zaiskrzylo od razu choc facet przystojny jest...mi ogolnie inne rzeczy nie pasowały;)szukalam na sile wad...ale dalam mu szanse,bo tak jak piszez facet ktorego ze swiecą szukac;)spotkalam się z nim juz 7razy w ciągu 3tyg.i powiem Ci,że zakochuje się w nim....wiec daj wam czas i szanse!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa z toba jest inna
tak myslisz? ja naprawde nie jestem jakas idiotka z pusta glowa, po prostu nie wyobrazam sobie ze moglabym go pozniej skrzywdzic z powodu jego wygladu... za 20 lat i tak kazdy sie zestarzeje itd.. chyba zostawie to czasowi.. chyba tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli przy okazji wali konia
przetestuj go a potem wyciągnij wnioski, jak ci zrobi boski orgazm, to będziesz za nim latać, jak wściekła, nawet jakby uroa przypominał kutasa diabła, a nie truj nam dupska takimi bzdetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa z toba jest inna
to juz nawet nie chodzi o iskrzenie... duchowo jest po prostu swietnie, ale jakos.. wyglad kaze trzymac mi sie na dystans.. nie oczekuje krolewicza z bajki ale jednak wyglad jest potrzebny zeby dalo sie byc razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli przy okazji wali konia
*urodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria w.
powiem Ci ze na początku tez mi nie pasowalo bo nie byl bardzo wysoki,jest taki misiu a ja zawsze szczuplych preferowalam...ale widzialam,że to porządny,inteligenty,wykształcony,szarmacki facet...bardzo mu sie podobam ...troche niesmialy(zawiedziony ost.związkiem)ale sie rozkręca:)Z początku szukalam na sile w nim wad aby go olac,ale nie mialam tez innego na horyzoncie...wiec skoro mialabym siedziec sama w domu a nim lubilam spedzac czas to stwierdzilam,że co mi szkoda?:)moze sie rozwinie cos a moze nie...uznalam,że co ma byc to będzie...takze jesli sa rzeczy ktore ci sie w nim podobaja....bez wzgledu na wygląd to daj mu szanse...ja wczesniej nie mialam szczescia w milosci....ciągle cos nie tak...a tutaj....hmmm....czuje ze to bedzie TEN JEDYNY:)Wiem,że chciało by sie tak od razu cos czuc...motyle itp.ale ja tez tego nie mam zbytnio...ale zależy mi na mi,uczucie kiełkuje ale wiem ze namiętnosc tez bedzie...jesli nie razi Cie az tak zeby chciec sie z nim spotykac to daj wam szanse...nie zawsze jest tak ze od razu piorun w nas strzela;)czasami trzeba poznac kogos lepiej,wnętrze aż cos nas urzeknie....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa z toba jest inna
no wlasnie- chyba nie da sie miec idealu urody i porzadnego faceta naraz:) ale chce dac mu szanse, fascynuje mnie, szanuje jak zaden poprzedni, jest po prostu dobrym czlowiekiem i chcialabym dac mu szanse. nie wiem, nie wiem.. mysle np ze jak zmieni fryzure, ciuchy to bedzie lepiej, ale jeszcze chyba nie moge tak ingerowac;) troche sie odsuwam kiedy on chce byc blisko ale swoja droga krotko sie znamy i moze to dlatego a nie dlatego ze mnie nie powalil uroda? nie wiem czy anwet swojemu idealowi dalabym sie od razu calowac itd... cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli przy okazji wali konia
żeby nie było tak, że on tobie da szanse, nie mów hop, zanim nie przeskoczysz.....a facet bardzo szybko zorientuje się co jest grane, o ile nie jest durnym naiwniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria w.
wiesz "moj"tez nie jest idealem.kazdy facet potrzebuje kobieciej ręki....co do ciuchów na przyklad:)i ja tez mojego bede naprowadzac ale nie odrazu...spotykamy sie od 3 tyg.i w sumie juz traktuje mnie jak swoją dziewczyne,brakuje tylko przypieczętowania pocalunkiem:)ale to sie opóznia przez jego blokade....noo ale jak sie z nim spotkam w sobote to mysle ze juz bedzie kiss:P nie ma co sie spieszyc,pospotykaj sie z nim na razie jak kolezenstwo,jesli pozniej przerodzi sie to w związek to będziesz ingerowala w ubiór itp.;)U mnie np.ten Moj radzil sie ze mnie z fryzurą....w ktorej mu lepiej,to mowie ze w tych dluzszych lepiej,ze z zarostem bardziej sexi itp.hehe a wczoraj nawet sam powiedzial:"Musimy isc kupic dzinsy:D" oczywiscie dla niego,ale chce abym z nim szla i poradzila mu;)faceci to mali chlopacy ktorzy niestety w niektorych sprawach potrzebuja prowadzenia za rączkę;)bez nas kobie by zginęli-taka prawda;)Nie zmieniaj go na sile...to za wczesniej....ale daj szanse...mówie Ci to z wlasnego doswiadczenia;)a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa z tobą jest inna
ja mam 77 lat, a on 82.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria w.
"chyba nie da sie miec idealu urody i porzadnego faceta naraz" to prawda:)Pomysl mialabys super przystojniaka,ale byl by pusty,nie byl by troskliwy,szarmancki,porządny to byla bys z nim????a moze by byl cholerykiem,chamem,egositą?...a tutaj skoro ma piękne wnętrze to wygląd zawsze można podszlifowac,a wnętrze zostaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłabyś w stanie zostawić faceta z super charakterem choć niezbyt z wyglądu dla faceta przystojnego? Bo ja nie... dla mnie nie liczy się wygląd, a poza tym przekonałam się już, że przystojniaki to największe gnojki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załóż turban na łebi i udawaj
jeśli ma kutasa na dwa chwyty i łeb odkryty, to skarb...wskazana by była średnica odpowiednia. Będziesz go wynajmować koleżankom na godziny, za godziwe wynagrodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nilka:)
Jak poznalam swojego faceta (była to randka w ciemno,koleżanka nas umówiła) to myślałam,że uciekne na sam jego widok.Pryszczaty(w wieku 33 lat!),z warami jak murzyn,nie wspomnę o jego ciuchach.A jednak przełamałam się i zostałam.Okazało się,że słusznie.Jest bardzo mądrym,dobrym,odpowiedzialnym,pełnym ciepła mężczyzną. Na gwiazdkę podarowałam mu śliczną koszulę,potem były wspólne zakupy i sam pytał mnie o radę.Na pryszcze zaradził dermatolog,a te usta...świetnie całują.Zobaczyłam też,że ma najpiękniejsze oczy na świecie.Mogę się w nie wpatrywać godzinami...Tak jak w malutki brylancik,który od niedawna lśni na moim palcu. Wiem,że bede szczęsliwa,bo spotkałam miłość swojego życia.A tak niewiele brakowało,żeby nasza 1 randka się nie odbyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria w.
nilka u mnie tez tak sie zaczelo...randka w ciemno umowiona przez kolezanke:D Pryszczaty nie byl,ale ogolnie byl inny niz sobie wyobrazalam;) Spotkalam sie z nim drugi raz bo nie moglam mu nic zarzucic na pierwszym spotkaniu...i tak kolejne spotkania....i nie żaluje bo wiem,że z każdym dniem będzie coraz lepiej:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest różnica między "mało przystojnym" a "brzydkim". Mało przystojny to po prostu przeciętniak, powiedzmy od 4do7 w 10punktowej skali. Założe się, że wszystkie kobiety, które piszą, że mają "brzydkich" facetów, maja właśnie takich przeciętniaków. Żadna kobieta nie będzie z facetem z najniższej półki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój tez nie jest przystojniaki
mówi się że wygląd nie ma znaczenia-otóż to nieprawda,pewnie że ma,nie mozna zblizyc sie go kogos kto nie pociąga, ale czasami potrzeba czasu by dostrzec wewnętrzna urode faceta, miałam przystojniaka ale strasznego psychola i co? po co to komu? sama mowią że jestem sliczna a mój facet raczej blisko przecietny ale za to ma cudowny chrakter,sprawia mi przyjemnośc to że jest dumny z tego że jestem z nim,lumple zadroszczą,znajomi sie dziwia a ja jestem hepi,bo mam kogos na kim naprawde moge polegac, nie szukaj łatwizny (ładny,bogaty,ustawiony) to nie wszystko, docen to9 co może zaoferowac ci taki facet, nic na siłę, pospotykasz się i zdecydujesz czy cos z tego będzie, nie musisz mu niczego obiecywac,bądź soba,bądź szczera i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do naszej tarocistki
ktos cie podjebie na skarbówke tam tez bedziesz taotra stawiac???????????? wypierdalaj wiedzmo od taorta zaczyna sie opętanie!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×