Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna 28061985

Co byście pomyślały o takim chłopaku ???????????????????????????????????????????

Polecane posty

Gość anna 28061985

Poznałam chłopaka. Przyszedł do nas do pracy od października. Od [oczątku taki ostrożny i uważny, mało mówił , duzo obserwował. Nie żeby odludek czy dziwak ale było widać że zachowuje spory dystans do ludzi, może trochę nieśmiały choć może to tylko pozory. W każdym bądź razie polubiłam go bardzo i on mnie też. Wiem że najlepiej dogaduje się właśnie ze mną, w sumie to ja sporo mu pomagałam bo nie znał dobrze fuchy :D Jest 3 lata starszy ode mnie , ma 28 lat. Od tygodnia widać że złapaliśmy wspólny język na dobre. Są i żarty i zwierzania i niewinne uśmiechy. W życiu nie czułam że tak ktoś umie mnie wysłuchać i zrozumieć. No i stało się ... zakochałam się w nim. I to po same uszy. No spać nie mogę przez niego. Jest taki kochany że w życiu bym nie przypuszczała że facet taki potrafi być. Wczoraj spóźnił się na pociąg a że pracujemy do późna w nocy to nie miał jak wrócić bo to był ostatni więc zaprosiłam go do siiebnie żeby u mnie przenocował. Jakoś tak miałam ochotę na niego że po kolacji zaczęłam go trochę prowokować. To znaczy może nie chciałam aż tak seksu ale chciałam żeby mnie przytulił i pocałował , chociaż w policzki ;) Choć wiem że gdyby sam zaczął coś więcej to nie oparła bym mu się. No i jakoś tak zaczęliśmy rozmawiać na prywatne tematy. Zeszło na temat miłości. Opowiadałam mu jak często zawodziłam się na facetach. I że źle mi samej. No a on mówi mi że zawsze był singlem. Oczy aż postawiłam. Zapytałam się dlaczego ??? A on mi mówi wyluzowany coś takiego : Mając kilkanaście lat i tak bym nie szukał dziewczyny na poważnie więc darowałem sobie. Na studiach i tak nie zamierzałem się żenić więc dziewczyny jeszcze nie szukałem bo pewnie taki związek i tak kilka lat by nie przetrwał. Zszokowało mnie to ale zapytałam dalej tak : a nie było ci smutno być samym ? Zawsze mozna być z kimś bo to miło czuć się kochanym itd. A On mi mówi że było mu ciężko ale łatwiej jest cierpieć w samotności niż z powodu nieudanej miłości. Zapytałam czy był nieszczęśliwie zakochany. Powiedział że co najwyżej zauroczony. Wiedział że nie ma szans u tamtej dziewczyny więc nawet nic nie próbował zacząć. Ehhh ... Tak sobie pomyślałam że ja taka pusta jestem bo miałam kilku chłopaków i z każdym byłam co najwyżej rok. Pewnie myśli że latam z kwiatka na kwiatek skoro nie umiem być z kimś na stałe :( Czułam że zbliżamy się do siebie ale po wczorajszej rozmowie jakoś tak czuję że złapałam u niego minusa :( Kurcze , załamana jestem bo taki super facet z niego. Taki milutki zawsze. Pracuje ze mną na obsłudze klienta i ma takie fajne podejście do ludzi. Nie ważne czy przy okienku stoi młoda blondyna czy stary dziadek , do każdego z serdecznością i uśmiechem. Wiem że mnie lubi i szanuje ale chciałabym żeby pokochał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka jesienna
a ja uważam, że on jest biedny lub ma problemy z psychiką bo nie umie żyć, ciągle mu się zdaje, że na wszystko przyjdzie czas i nie warto się angażować bo za młody, bo studia...uważam, że takie doświadczenia z młodości nas kształtują i formują na wiele spraw, jeśli on do tej pory nie był w związku to jest bardzo ubogi i ja bałabym się związku z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna 28061985
A tak na serio, to gdy już zasnął w salonie, dobrałam sie do jego anusa :) Lizałam ciemną grote aż do białej kości ;) Jednak obudził się i w złości kopnął mnie w twarz :( Chyba załapałam u niego minusa, jak to odkręcić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka5747łódź
Skąd ja to znam. Z facetami już tak jest że albo trafiasz na kurwiarza alboi na anioła. Facetów trudno zrozumieć. Jeden rucha co popadnie a drugi jak sobie ubzdura że będzie prawiczkiem to nic mu nie odmieni zdania. Będzie cierpiał sam, czekał aż się doczeka. Znam takich kilku. Pewnie wynika to z tego że faceci mało emocjonalnie i spontanicznie podchodzą do wszystkiego. Oni są tacy przewidywalni , mają wszystko ułozone w głowie i robią zawsze to samo. Kiedyś też zakochałąm się w podobnym facecie. Ten twój to prawdziwy skarb - teraz to wiem. Też już zakochiwał się we mnie , latał za mną a później powiedziałam troszkę u o swojej przesłżości i nagle jak ręką odjął , zero adoracji z jego strony. Szok normalnie. Teraz jestem z takim który przeszłość może miał nie bogatą ale wiekszych zasad w życiu też nigdy nie miał. A tamten chłopak ma inną. Widzę ich czasem razem i z tej dziewczyny to aż promienieje ta radość i szczęście. Dziewczynom mogę pwoeidzieć tylko tyle że niech nie boją się prawiczków bo tacy faceci nie dość że później nadrabiają seks i robią to o wiele dłużej niż tacy dświadczeni to tacy faceci na dodatek są mniej pewni siebie i w związku z tym bardziej się starają dla kobiet , są milsi i bardziej kochani. Sama bym chciała takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapekZnogi
Nie ma sposobu na to, żeby ktoś jadł Ci z ręki tylko dlatego, że Ty tego chcesz;). Uważam, że zauroczyłaś się tym człowiekiem właśnie dlatego, że on jest inny niż wszyscy, dojrzalszy i ma w sobie dużo ciepła. Z tego co słyszałaś on po prostu boi się zaangażować. Myślę, że kłamał w kwestii zawodu miłosnego;) Pewnie został odrzucony, albo relacje między jego rodzicami nie były zbyt udane. Im bardziej będziesz go prowokowała i zachowywała się zbyt bezpośrednio, tym bardziej on będzie uważał że się z niego nabijasz. Jeśli chcesz go do siebie przekonać to nie flirtuj nachalnie i nie zaczepiaj go, ale pozwól mu poczuć się z sobą bezpiecznie. Faceci też tego pragną. A tak poza tym traktuj go z życzliowścią ale nie przytłaczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna 28061985
szyszka jesiennna Co ma bieda do tego ? Nawet jeśli teraz nie ma nikogo to przecież jak miał 16 lat to chyba żadna nastolatka nie skreślałaby go z tego powodu. Nie jest ubogi. Mieszka z rodzicami choć odkłada sobie na swój dom bo nie chce brać kredytu. Z nim jest tak że on ma takie swoje zasady. ZAobserwowałam że bardzo dużą uwagę przywiązuje do tego co ktoś mówi gdy ten ktoś mówi coś czym nie musi sie komuś podlizywać lub na kimś złościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka jesienna
dzięki głupia, dokładnie taki skrót myślowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tina Turner
uważaj, żebyś nie straciła siebie dla niego i jego zasad, coś mi tu śmierdzi...ale i tak przekonasz się sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna 28061985
wezmę igłę z nitką i sobie zszyję i znów będę dziewicą, nie skapnie się bo i skąd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie brzmi to za dobrze. Chłopak ma raczej jakieś większe problemy ze sobą. Najczęściej tacy jak on są po prostu bardzo silnie zakompleksieni i całe życie czują się gorsi. I będzie Ci ciężko to zmienić. W pewnym wieku pojawia się silna potrzeba bycia z kimś, zresztą sama powinnaś to wiedzieć najlepiej. I nawet jeśli z kimś nam nie wyjdzie, to na tyle silna jest to potrzeba, że szukamy dalej, tak? Jakim cudem on tego nie przechodził, nie czuł? Coś tu nei tak:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raszpla ee
czy nie jest tak, że taki facet szuka kobiety podobnej do siebie? czy będzie miał odwagę "stanąć w szranki" z twoimi doświadczeniami, wspomnieniami, czy jest na tyle odważny i pewny siebie żeby być dla ciebie ostoją a nie zakompleksionym bobikiem, który w chwilach złości będzie ci wypominał, że nie byłaś dziewicą?? myśle, że dużo zależy od ciebie ale nie udawaj kogoś kim nie jesteś, nie udawaj Marii Magdaleny bo udusi cię to wcześniej lub później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
największy błąd kobiet: mówią swoim przyszłym niedoszłym o swojej przeszłości. A faceci są pod tym względem przewrażliwieni- marzą o niewinnych dziewicach co to nigdy z nikim nawet za rączkę pod stołem. Zatem dziewczęta- nigdy nie mówcie z własnej inicjatywy o swoich byłych miłościach. Zachowajcie to dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość god_is_nowhereeeeee
Autorko , opis tego faceta pasuje idealnie do mnie. Moja sytuacja jesli chodzi o kobiety jest identyczna. Powiem tak. Facetowi będzie się ciężko otworzyć. Nie możesz naciskać bo on ucieknie itd. Czy warto próbować z takim coś stworzyć ? Trudno powiedzieć. Jeśli nie ma spaczonej psychiki to możesz próbować. Ale Ty i tak jesteś wytrwała , bo zazwyczaj jak kobieta dowie się że facet w tym wieku nie był w żadnym związku to ucieka z krzykiem ;) Ten chłopak może cierpieć na to co ja czyli tzw. lęk przed bliskością. Może mieć też niskie poczucie własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''W pewnym wieku pojawia się silna potrzeba bycia z kimś, zresztą sama powinnaś to wiedzieć najlepiej. I nawet jeśli z kimś nam nie wyjdzie, to na tyle silna jest to potrzeba, że szukamy dalej, tak? Jakim cudem on tego nie przechodził, nie czuł? Coś tu nei tak:/ '' Taka silna potrzeba bycia z kimś pojawia się tylko u kobiet, ponieważ wiedzą że bez mężczyzny sobie nie poradzą i wynika wyłącznie z troski o własną dupe. Reszty już nawet nie komentuje, bo poziom ograniczenia kobiet już mnie tak przerasta że nie mam na to siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jadzia
dominiku!!!!!!!! coś ty taki wrażliwy? koleżanki komentują bo taka prosba autorki, a ty co? nie masz nic do powiedzenia, może zobaczyłeś w tych słowach siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jełop :)
Dominikowi po prostu nie staje, znam go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''koleżanki komentują bo taka prosba autorki, a ty co'' A ja skomentowałem znowu ich wypowiedzi, o co ci chodzi? Po prostu poziom niektórych kafeterianek mnie irytuje, więc dlatego to pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Teczkowska
ja nie szukam sponsora Dominik! szukam bliskości, przyjaźni, seksu, nie mam zamiaru wychodzić za mąż ani rodzić dzieci i tym samym uzależniać się od jakiegoś faceta ale szukam związków bo mam potrzebę bliskości, to coś złego?? nikogo nie oszukuję i nie ranię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kim Ty jesteś, żeby odpowiadać za wszystkich mężczyzn, Bogiem? Ja jakoś radzę sobie sama, a partner raczej dla mnie ma być osobą, z którą nawzajem o siebie będziemy się troszczyć. Ja mam wszystko co mi trzeba, u kogoś szukam partnerstwa, miłości, czułości. Nie wiem gdzie w tym materializm i troska o własną dupę, które tak namiętnie zarzucasz tu wszystkim. Ja mam ograniczone myślenie Dominiku? Oj chyba ktoś tu powinien trochę krytyczniej spojrzeć na własna osobę. Znowu dziewczyna kopnęła w dupę? Bo przez jakis czas pisałeś normalnie i mądrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu za poważnie traktuje wypowiedzi niektórych tutaj na forum, miedzy innymi twoje. Stąd czasem jeszcze musze odpisać coś chamskiego, ale na prawdę niektóre rzeczy nie mieszczą mi się we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Ci sie nie mieści we łbie? Ty masz wyrobione odpowiednie zdanie o kobietach, ja o facetach. Facet z problemami, to facet z problemami. Nie da się go zmienić, on najpierw musi się z tymi problemami uporać, bo będąc w związku skrzywdzi drugą osobę. Zresztą to samo z kobietami. Jak dziewczyna chce się w to pakować, to jej odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystian długopolski.ski
Ja jestem taki sam jak ten koleś !!!! Jakaś kobieta pisała tu że z tym facetem jest coś nie tak bo to niemożliwe żeby on nie czuł silnej potrzeby bycia z kimś. Z jednej strony zauważmy że facet to nie kobieta. Dziewczyny aby być z kimś czasem są tak zdesperowane że już gdy mają 20 lat i są nadal same to popadają w deprechy. Teoretycznie to normalne bo kobiety nie dość że są uczuciowsze to na dodatek są bezbronne a jakby tego było mało to mają potrzebę ciągłego gadania nawet o pierdołach i na dodatek kierują się emocjami a nie rozsądkiem. To wszystko powoduje że kobietom trudno zrozumieć singli mężczyzn. Jest jednak dowód na to że mężczyzna wcale nie potrzebuje na gwałt kobiety. Mężczyzna potrzebuje kobiety głównie do seksu. To widać !!! Niby dlaczego mówi się że faceci są nieczuli , że jak wyruchają to siedzą cały dzień przed TV itd ... To że są faceci którzy mają mnóstwo kobiet to tylko dlatego że są albo uzaleźnieni od seksu co jest chorobą która powoduje to że nawet po ślubie nie są stali w uczuciach albo poprostu są łajzami którzy są słabi psychicznie i potrzebują się wypłakać w rękaw. Kumplowi facet się nie wypłacze więć szuka dziewczyny. Ja rozumiem tego chłopaka. Sam mam prawie 3 dychy na kmarku i nigdy nie byłem w związku. Nie powiem że jest mi z tym źle ale wiem też że przecież związek to wcale nie taka kolorowa sprawa. Dlatego nie bawię się teraz, nie chodzę na impry bo chcę odłożyć kasę i się pobudować. Gdy zabezpieczę się materialnie to poszukam sobie dziewczyny i już ;) Teraz nie ma na to szans. Nie chodzę na dziwki. Nie jestem prawiczkiem ale wcale nie współczuję temu facetowi bo seks jest przereklamowany. Dziewczyna w to nie uwierzy ale facetom jest łatwiej z seksem. Podczas gdy kobieta aby doprowadzić się do prawdziwego orgazmu potrzebuje penisa , facet aby trysnąć może użyć ręki. Facet tylko raz ma orgazm więc wystarczy dojść. Z tym nie ma problemu więc naprawdę facetowi nie potrzebna jest partnerka do tego. Z resztą wszyscy wiemy że faceci którzy mają żony dalej oglądają pornole i jadą na ręcznym :D Dlaczego ? Dlatego że dla faceta masturbacja niewiele różni sie od seksu z kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam takiego brata heh
Gdy to czytam to odrazu myślę o swokm bracie. Jeszcze młody bo ma 22 lata ale wiem że z nim będzie to samo. Podziwiam go powiem szczerze. Chłopak taki że połowa moich koleżanek leci na niego. Studiuje sobie zaocznie , ma świetną pracę , jest poprostu taki lepszy od swoich rówieśników. Ma też zainteresowania które imponują dziewczynom : fotografia , podróże , muzyka itd. A mimo to jest sam bo mówi że i tak w najbliższym czasie się nie będzie żenił a przecież nie ma dziewczyn które mają zamiasr czekać całymi latami na oświadczyny więc nie szuka. Ale mówi też że chcę młodszą od siebie kilka lat a teraz nie ma zamiaru być z jakąś 16 latką :D Czasem widać że mu trochę przykro samemu , zwłaszcza gdy jesteśmy w paczce przed blokiem i wsyzscy się przytulają a on tak sam stoi. Widzę to , bo go znam. Ale jak wróci do domu to odrazu o tym zapomina i robi swoje. W ogóle faceci to takie dziwne istoty. Oni to by chyba faktycznie mogli sami być. Jak tak słucham koleżanek które narzekają że ich faceci to tylko o seksie myślą i mało o czułościach to dochodzę do wniosku że im chyba nawet lepiej bez nas kobiet :( Coraz częściej dlatego tak duzo dziewczyn wzajemnie się przytula. Faceci myślą że kobiety robią się homo ale to nie tak . My kobiety lubimy się przytulać same do siebie. Faceci tylko dłoń sobie podają , trudno spotkać aby któryś się przytulił do drugiego albo pocałował :D Rozumiem tego chłopaka , mój brat jest taki sam. Ale wiem że ma dobre serducho i kiedyś aż zazdroszczę tej jego przyszłej księżniczce jak on sam to mówi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert. .muraine
Ze mną było podbnie. Gdy miałem 16 lat nie chciałem dziewczyny bo żal mi było kumpli którzy muszą słuchać narzekań swoich lasek albo patrzenbia na ich fochy. Gdy miałem 20 lat to stwierdziłem że szkoda mi czasu i kasy na dziewczyny bo wolałem rozwijać swoje pasje. Gdy miałem 25 i odkładałem kasę na przyszłość nagle spotkałem dziewczynę która mnie rozkleiła. Ale zrobiła to tak że oślepłem. Straciłem kontakt z rzeczywistością i poświęciłem cały swój czas jej. To był błąd bo nie rozwinąłem się tak jak powinienem ale teraz jako 40-latek tego nie żałuję. Stałem się przez nią mniej męski , mniej odporny na ból , bardziej wrażliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupppupuuupup
podnoszę bo ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×