Co myślicie o nastolatce co ma podłogę usianą podpadkami i tamponami zużytymi

nie mowiac o gaciach i stanikach brudnych?

gacie i staniki to jeszcze da sie przerzyc, jeśli leża na krześle lub łózku fotleu a nie wszędzie na podłodze, no ale tampony????? podapski???? obrzydliwa jest, bleee, nie wstyd jej?

Wiem, że to niezgodne z nową ustawą o przeciwdziałaniu przemocy durne PEŁOO, ale chyba każę jej zeżreć tę podpaskę i dam klapsa to się wreszcie nauczy bo ileż można tłumaczyć, a przecież jedzenie podpaski to nie katowanie.

człowiek jest durny w tym wieku, oj, durny. Też tak kiedyś zrobiłam, wrzucałam podpaski pod wersalkę, bo daleko miałam do kibla. I miałam je potem zabrać, zapominałam i powoli zebrało się całkiem sporo. Wstyd mi za to teraz jak sobie przypomnę, ale i też z jednej strony nie żałuję. Moja rodzinka chciała mi odebrać pokój i kiedy mnie nie było, wparowali do pokoju, wywalili rzeczy, zmienili zamki. Ponoć wujaszek mało nie rzygał jak podnieśli wersalkę.... Dobrze im tak za to, pod tym względem nie żałuję swojego lenistwa.