Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MojZwiazekSieSypie

Zazdrosc zniszczy moj zwiazek!!!

Polecane posty

Gość MojZwiazekSieSypie

Witam i mam nadzieje, ze potowarzyszycie mi na tym topicu, pomozecie, doradzicie. Jestem z facetem prawie 5 lat i nigdy wczesniej nie bylo w ogole takich tematow. Otoz dostalam prace w pewnej firmie jako asystentka. Obdieram telefony, organizuje spotkania, ustawiam grafiki ale tez bezposrednio asystuje przy pracy szefowi. Moj facet byl zazdrosny o szefa, docinki byly chlebem powszednim, wypytywal mnie o przebieg dnia w pracy jak tylko uslyszal ze nie spedzilam dnia tylko za biurkiem a moje zetkniecie z szefem nie zakonczylo sie na podaniu mu kawy to od razu docinki :/ czepial sie o to jak sie ubieram do pracy ze szefowi sie podobam napewno itd. Odsunal sie ode mnie odnowil kontakty z kolezankami ktorych nie lubil (takie wytapetowane laleczki) pisal z nimi smsy a potem je usuwal (dzwiek w komorce po usunieciu) zaczal czesciej wychodzic z domu. Jednak ostatnie wydarzenie mnie naprawde zaniepokoilo. Zaprosilam przyjaciolke na kawke w weekend i przyjechala do mnie z mlodsza siostra. Moj facet byl tez u mnie i wyraznie dal mi do zrozumienia, ze siostra mu sie spoobala na koniec jeszcze "pomogl" jej ubrac plaszcz i chcial odwiezc do domu. Powiedzialam mu pozniej ze sie okropnie zachowuje, wygarnelam na spokojnie wszystko na co on zareagowal: Czego sie czepiasz ty masz swojego szefa to chyba tez mam prawo nie?" nie wiedzialam jak to odebrac od tego czasu sie do niego nie odzywalam w ogole. Rozmawialam tez o tym z przyjaciolka, sama rowniez zauwazyla wtedy jego zachowanie ale uwaza, ze on to robi specjalnie jakby "msci" sie za ta moja prace. Podala pomysl zeby "podstawic" siostre i zobaczyc czy koniec koncow bedzie czegos chcial czy nie. Czy to nie jest za bardzo nie w porzadku wobec niego??? Moze w jakis inny sposob moge rozwiazac ten problem??? Nie warto przeciez wyrzucac zwiazku tylko ze wzgledu na glupi kryzys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojZwiazekSieSypie
Wypowie sie ktos???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu bym tak nie postąpiła, podstawić mu siostrę przyjaciółki co za kanał :O Albo on się w końcu ogarnie albo sam zrobi jakieś głupstwo, po cholerę jeszcze takie zagrywki? A skoro nie umie sobie poradzić ze swoją głupią zazdrością i jakiś czas już to trwa to zastanów się czy na pewno tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Masz prawo pracowac, masz prawo w pracy (a takze poza nia) widywac sie z mezczyznami, zazdrosc twojego faceta jest nieuzasadniona. Nie poddawaj sie jej, bo bedziesz miala przerabane juz zawsze. Twoj facet zachowuje sie nieodpowiedzilne. Ale obawiam sie, za tak bedzie juz zawsze. Zazdrosnik to zazdrosnik. Sam sie nie zmieni, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojZwiazekSieSypie
No wlasnie tego sie obawiam, ze to dopiero poczatek z ta jego zazdroscia. Nie przeszlo mi przez mysl nawet zeby zrezygnowac z pracy czy cokolwiek ale te jego sceny z innymi pannami itd zastanawiam sie czy to tylko taki "bunt" czy faktycznie byl by w stanie mnie zdradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za te sceny z innymi kobietami bym mu nie popuściła. Trzeba się szanować a skoro Ty tego nie robisz pozwalając mu na takie akcje to on też nie będzie. o to w ogóle za tym żeby z zazdrości tak kobietę traktować?? Ja bym go dawno w dupę kopnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojZwiazekSieSypie
to nie jest tak, ze ja pozwalam na to wszystko i siedze cicho duzo sie przez to klocimy jak juz mowilam nigdy wczesniej nie bylo takich akcji obojetnie czy chodziloby o kolege czy szefa w pracy (a pracowalam przeciez juz wczesniej i tez mialam szefa..) jego zachowanie jest dla mnie calkowicie nowa sytuacja po tym co odwalil w zeszly weekend z ta siostra wygarnelam mu pare rzeczy on oczywiscie wielce urazony pojechal do siebie i od tego czasu sie do niego nie odzywalam mimo ze probowal sie skontaktowac. Nie chce kopac w doope czlowieka ktorego kocham z ktorym jestem tyle czasu i z ktorym tworzylam swietny zwiazek chce poszukac przyczyny jego zachowania chce wiedziec czy rzeczywiscie zachcialo mu sie innych panienek czy robi mi na zlosc a jezeli tak to dlaczego tak go boli ten szef nigdy przeciez nie dalam mu powodow do niepokoju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahoma
a może dajesz mu powody do tej zazdrości albo dałaś. Prawda jest taka, że wy kobiety uwielbiacie się podobać facetom i jeżeli wiecie, że podobacie się jakiemuś facetowi a tym bardziej jeszcze szefowi to zrobicie wszystko aby to utrzymać... ciekawe jakbyś Ty się zachowywała jakby to on pracował z kobietami i on się kobietom w pracy podobał czy też byś była taka spokojna i opanowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojZwiazekSieSypie
Sek w tym ze moj szef nigdy nie powiedzial ani nie zrobil niczego co mialoby mi dac do zrozumienia ze mu sie podobam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahoma
na mój gust się raczej z Tobą droczy...nic złego by nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W życiu uczuciowym przecinek
jestem troche na miejscu na twojego faceta. Zazdrośnik ze mnie ogromny. Dlaczego ? Skoro sama mam skłonności do zdrady, to dlaczego facet by nie miał... Albo to uczucie, że jakaś koleżanka może mu się podobać.Brrr! Przemyśl, dlaczego on może się tak zachowywać. Sam zdradza czy ma niskie poczucie wartości? A może za mało okazujesz mu czułości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×