Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocichrupek24

Czy kobiety boją się porodu?

Polecane posty

Gość 36876387
No mi po porodzie ktory naprawde byl traumatyczny - tzn. bole krzyzowe, trwal 12 godzin, w tym - co najgorsze II jego faza - kiedy rozwarcie jest calkowite i bol nie do wytrzymania - trwala 2 godziny... Normalnie trwa to 15 minut... Lekarze nie mieszali sie - jak pisala gryczka, ale nie bylo postepu -- tzn, nie schodzila glowka. Dowiedzialam sie potem, ze u osob co jak ja jezdza konno - w 90 % przypadkow musi byc CC, bo miesnie brzucha sa za silne i trzymaja dziecko. Po tym odechcialo mi sie nie tylko dziecka, ale i seksu na wiele lat. Tzn. w zasadzie do dzis - mam juz 5 lat abstynencji i wole to niz co miesieczne modlenie sie o miesiaczke... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Gdy jeszcze nastawiałam się na poród naturalny, bałam się dwóch rzeczy. Trochę tego, że coś mogłoby być nie tak z dzieckiem (ale sądzę, że ten strach "cesarkowym" mamom też towarzyszy, w każdym razie ja się go nie pozbyłam). I trochę tego, że mogłabym się w jakimś momencie kryzysu (a taki podobno przechodzi większość kobiet) załamać psychicznie i zacząć świrować :-p Bólu - nie. Nagości - skądże. Tego, że coś się stanie mnie - minimalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
O kurczę, nie wiedziałam, że tak jest z osobami, które jeżdżą konno. Ja nie twierdzę, że tylko porody, do których mieszają się lekarze mają komplikacje i kończą się cesarką. Jednak sądzę, że jest takich sytuacji więcej niż myślimy. 36876387--> takie sytuacje jak Twoja oczywiście też się zdarzają. Ale nie ma co zakładać, że poród musi być niebezpieczny. Swoją drogą szkoda, że poinformowano Cię o tej prawidłowości dopiero kiedy były już kłopoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najbardziej bałam się bólu. Przy cc byłam rozebrana - akurat to mnie nie obchodziło że ktoś na to patrzy :) Pamiętam do dziś słowa mojej mamy jak opowiadała mi o swoim porodzie (rodziła wtedy moją siostrę) - powiedziała że tak ją bardzo bolało że chciała umrzeć, do tej pory to pamiętam i nie chcę nigdy przekonać się na własnej skórze jak to jest. Moja koleżanka rodziła rok temu drugie dziecko, powiedziała że jest to coś okropnego (pierwsze z tego co pamiętam rodziła ze znieczuleniem), ból niesamowity nie do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocichrupek24
Rety Wy chyba udajecie! Czemu każda z Was dziwi się, ze nazywam to poniżeniem... Powiem wprost. Leżysz naga od pasa w dół na jakimś stole i kilkoro obcych ludzi ogląda Twoje narządy rodne. To jest poniżające właśnie. Założę się, że wielu Waszych mężów nie widziało Was tak dokładnie i mówicie że to nic wielkiego... to chyba naprawde kwestia hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
A ja właśnie przed chwila rozmawiałam z koleżanką, która urodziła dwa dni temu córkę siłami natury. Powiedziała, że było super i nawet nie zdążyła się spocić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36876387
gryczka - z dzieckiem masz znacznie mniejsza szanse ze cos bedzie nie tak, niz przy normalnym, naturalnym porodzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd, bol, ponizenie??? A czego mam sie wstydzic? ze rodze?? Porod bolal, ale nie byl to bol nie do zniesienia, nie wstydzilam sie , nie bylam ponizana. Dziecko urodzilo sie zdrowe, maz cial pepowine. 2 tyg po porodzie wrocilismy do seksu. Nie mam rozstepow, jestem szczupla, uprawiamy regularnie seks i moje dziecko spi cale noce mimo ze ma dopiero 6 miesiecy. Jest duzo przesady i bajek w tych calych historiach o porodzie, i tym co sie dzieje po. Jak sie nastawiacie na nie wiadomo co i oczekujecie nie wiadomo czego to nic dziwnego ze traktuja was dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie widziało nas tak dokładnie? :-) O, zapewniam Cię, autorze, że mój mąż widział mnie tam bardzo dokładnie i to nie raz:-) Dla mnie nie jest to poniżające, co jest poniżającego w nagości? Nie jest dla mnie poniżające rozebrać się przed lekarzem, dlaczego miałoby być poniżające rozebranie się do porodu? Oczywiście tłum ludzi, lekarz, położna, pielęgniarka i 5 studentów to nie jest komfortowe towarzystwo do rodzenia, ale nie przesadzajmy z tym poniżeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhnnkklk
ja czegoś nie rozumiem - dlaczego kurwa nie mogą u nas choć zakryć jakąś osłonką? im mniejszy wstyd tym lepiej dla kobiety, nie wiem kiedy wkońcu ktoś zrobi porządek z porodami w szpitalach - toć tu jest niesamowite zacofanie, i jeszcze nie chcą czasem dać znieczulenia - ja pierdole, takich gnojków bym chętnie skopała z całej siły w bebech żeby poczuli choć namiastkę tego co kobieta bez znieczulenia, debile i poparańce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella - ładną miałeś koszulę
jak jest osłonka..kobieta sie mniej stresuje..i wtedy ma lepsze rozwarcie..bo jest rozluzniona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze ja szczęściara jestem
ja się bałam zdecydowanie bólu, no i jeszcze tego ze to długo trwa i tych wszystkich obrzydliwości, krwi, wydzielin, jęków steków, pokrzykiwania personelu, tego ze trzeba przeć, nawet poród z zzo który podobno nie boli dla mnie to tez za dużo. Jesli o mnie chodzi to tylko cc, tylko i wyłącznie, miałam dwa razy na życzenie, parę minut i po wszystkim a potem tez bylo spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
36876387--> zdania są podzielone. Czytałam i słyszałam, że dzieci po cesarce mają wiekszą tendencję do zapaleń płuc i ogólnie do kłopotów z układem oddechowym. Ja nie chcę tu głosić, że poród sn to jedyny słuszny, a cesarka nie ma żadnych zalet. Wiadomo, że każdy z tych sposobów ma dobre i złe strony... Ja akurat chciałam rodzić sn i przykro mi, że nie będę mogła. Ale nie potępiam kobiet (choć ich nie rozumiem), które decydują się z jakiegoś powodu na cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36876387
kocichrupek24 - jesli chodzi o sam porod, to czlowiek jest tak przerazony i oobolaly, ze naprawde juz go nic nie interesuje. Mnie tak bolalo, ze jak sie dowiedzialam ze bede miec operacje to pomyslalam: /Dzieki bogu nareszcie sie to skonczy. Wolalabym umrzec niz znosic chocby pol godziny wiecej takiego potwornego bolu. Ponizanie jest potem. Na obchodzie co dzien rano- przychodzilo po kilkanacie osob, i kazali rozkraczac nogi, szli po kolei i gapili sie kazdemu na krocza - pewnie jak sie goja. Nnie wolno bylo chodzic w majtkach w oogole. Potem przychodzi polozna, lapie cie bez pytania za piers i mowi "Matka, dawaj cyca"... Ja bylam tym totalnie zszokowana. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
36876387--> no, i to faktycznie już bym nazwała poniżeniem. totalny brak szacunku dla drugiego człowieka - gdzie są takie położne? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella - ładną miałeś koszulę
uszanuj ze dla kogos jest to ponizenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36876387
36876387--> zdania są podzielone. Czytałam i słyszałam, że dzieci po cesarce mają wiekszą tendencję do zapaleń płuc i ogólnie do kłopotów z układem oddechowym. W co uwazasz za lepsze: byc roslina z porazeniem mmozgowym czy miec tendencje do zapalenia pluc? Praktycznie wszystkie przypadki porazenia mozgowego oprocz wczesniakow to bledy lekarskie! Jest ich po prostu masa, bo nikt za to nie odpowiada... Co do tego ukladu oddechowego -= to wystarczy poczekac na kilka skurczy - i dopiero robic CC, wtedy nnnie ma problemu. Dajesz sie nabierac propagandzie, llekarze jakos z reguly robia sobie CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie wiem, czy daję się nabierać. Każdy w coś wierzy:-) Zgadzam się, że zwykle wystarczy poczekać kilka skurczów, aby płuca dobrze się oczyściły. Niestety są sytuacje, gdy kobieta w ogóle nie może ze względów zdrowotnych zacząć rodzić sn, lub też lekarze wyznaczają termin cc na dwa tygodnie przed terminem normalnego porodu:-o Na całe szczęście mnie kazali przyjechać jak się zacznie:-p Zabronione mam tylko parcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie leżałam na stole, była tylko położna przez wiekszość czasu. Starsza pani. Bardzo ciepła. Wychodziła sobie do pokoju obok, a ja mogłam sobie kombinować chciałam i w jakiej chciałam pozycji na wyjechanym fotelu do porodu, miałam też do dyspozycji wielką piłke do ćwiczeń, żeby sobie ulżyć. A po co jakaś oslonka? żeby położna nie zauważyła jak wychodzi glówka? Czasem poród nagle nabiera ogromnego tempa. Co mnie miało poniżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocichrupek24
Dlatego właśnie ja chciałbym wiedzieć jak najwięcej o tym jak się wszystko odbywa, bo chcę żeby nikt nie poniżał mojej ukochanej osoby i narażał jej na dodatkowy stres. Choćbym miał się zapracować na śmierć to nie pozwole, żeby działa się jej wtedy krzywda. Może jestem naiwny i mówcie co chcecie, ale są sposoby na to, żeby wszystko odbyło się bardziej kameralnie i z szacunkiem dla rodzącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella - ładną miałeś koszulę
ja sie bałam o własne zycie..wiele kobiet umiera w trakcie porodu..np dostaje krwotoku...A to dlatego, ze kobieta nie moze urodzic..i facet lekarz cisnie na brzuch..i wyciska dziecko..łamiac zebra..mojej mamie tez tak robili...a kolezance tak zrobili..i miała 1 cm przerwe w macicy..i potem krew miesiaczkowa wylewała sie do brzucha..ona mdlała Nie wiedzieli dlaczego..umarłaby...w pore ja zoperowano krew usunieto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Oczywiście, że są sposoby. Przede wszystkim trzeba się rozejrzeć za dobrym szpitalem:-) Ja taki znalazłam (minimalny odsetek nacięć krocza, cały poród w dowolnej pozycji, kameralna atmosfera). Niestety nie skorzystam, potną mnie i tego się boję:-p Cóż, dziecko jakoś wyjść musi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponizenie??? Wydawanie na swiat potomstwa to jest ponizenie??????? Wybacz, jestem pielęgniarką i nie uwazam, że pacjent, który z różnych przyczyn jest przede mna nagi/ półnagi, powinien czuc sie ponizony.Zgadzam sie, ze moze sie wstydzic, ale nie czuc ponizony. Ponizenie to cos innego i nie ma nic wspolnego z tym czy jestes ubrana czy nie. Ponizona mozesz byc na srodku ulicy w grubym plaszczu. A naga przy porodzie mozesz byc traktowana z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella - ładną miałeś koszulę
a ta piłka to dla niektórych nakgorsza głupota...słuchałam jak o niej mowiły młode kobiety..czuły sie jak pajace...ze musiało prawie nago na niej skakac..lepiej dajcie znieczulenie kobietom a nie jakies piłki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Lenasl, ładnie napisane. Ja myślę, że wiele zależy od personelu. Są pewnie takie połozne/lekarze, przy których właśnie pacjent czuje się poniżony nawet zanim się rozbierze:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam na sali sama z mezem, dochodzila polozna jak byla potrzebna, W ostatniej fazie przyszla deuga polozna i lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako młoda i nieobyta wśród lekarzy osoba chyba wiem o co chodzi chrupkowi Ale to kwestia przyzwyczajenia, tak jak wizyta u dentysty. Po badaniach i wizytach u gina poród już nie jest szczególnym szokiem jeśli chodzi o obnażenie się Ale tak jak pisałam kobiety które w kusych koszulinkach chodziły po korytarzy ze wszystkim na wierzchu wśród obcych ludzi poniżone raczej się czuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella - ładną miałeś koszulę
jedyny postep to - poród w róznych pozycjach..ale postep..Juz Egipcjanki wiedziały, ze rodzic nalezy kucajac..bo grawitacja i parcie pomaga wyjsc dziecku. Ponizenie.. Bo facet to facet. Tez mam lekarzy w rodzicie. znajoma mówiła, ze rodziła i miała inną wagine..niz inne. I lekarz sie patrzył a potem poszedł po innych..i tez sie gapili. Potem słyszała jak sie smiali. facet to facet..on w 90% widzi nagą kobiete..a nie pacjentke. Ostatnio widziałam ginekologa wiek 37 lat. Wyszła od niego młoda dziewczyna lat 21. A on az spiewał z radosci. A jak sie rozglądał tymi oczyma pełnymi żadzy..czy ja nastepna:D U mnie kazdy z kolegów który chciał byc ginekologiem był zboczony..ciagle siedzieci w porno..i mowili ze chca byc ginekologami..bo beda mogli sobie ogladac do woli nagie narządy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze ja szczęściara jestem
moje dzieci nigdy nie miały zapalenia płuc, a z karmieniem to miałam odwrotnie niz statystyki wskazują: syna nie karmiłam wcale a on przysłowiowy "rusek" nigdy sie nie przeziębiał oprócz szczepien to ja z nim wogóle do lekarza nie chodziłam a córkę natomiast pare miesięcy pokarmiłam a ona....byle wiaterek na dworze ja zlapał i z miejsca kaszel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×