Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 80Tusia

LIPIEC 2011

Polecane posty

niestety dobrych wieści brak... Będą mnie trzymać do póki mi brzuch przestanie twardnieć czyli może nawet do końca.. Jeszcze złapałam infekcje grzybiczna i jak idę do wc to jak kowboy w rozkroku. Ja powinnam mieć na imię pech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Ukryteznaczenie Trzymaj sie Cieplutko i pamietaj ,ze po burzy przychodzi slonce. Dobrze ,ze jestes pod dobra opieka i Wszystko sie ulozy, trzeba czasu i cierpliwosci!!!! Myslami jestesmy z Toba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukryteznaczenie, wszystko się ułoży. znalazłam taki temat na kafeterii: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1801147 o fenoterolu. jest dosyć ciekawy. Dziękuję kochane za dobre słowa:) Strasznie się cieszę, że jesteśmy tu wszystkie razem, bo jakiś łatwiej z tym wszystkim.:) Ale dziewczyny też się oszczędzajcie, żeby nic się nie stało. Monia wyślij fotki tych ciuszków. Bardzo chętnie obejrzymy:) No i brzusia byś mogła pokazać.:) Ja jak się dzisiaj ważyłam u lekarza to wyszło mi 61kg. a u rodziców na wadze 63 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukryteznaczenie trzymaj się :) jesteśmy z Tobą ;) miejmy nadzieje, ze brzusio przestanie twardnieć i wyjdziesz ze szpitala :-) tego Ci życzę :-* Asiu - no mi właśnie dwa odciski wyszły na prawej stopie, ale buty miałam stare hehe :-) także naprawdę trochę przesadziliśmy z tym spacerowaniem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukryteznaczenie bedzie dobrze, musisz myslec pozytywnie. Jestem myslami z Toba :) Bedzie dobrze :) XanulaX Jak dobrze ze u Ciebie oki, tylko teraz zalecaj sie do wzkazan lekarza, i oszczedzaj sie Kochana :) No i jak szybko masz astepna wizyte jedyny plus hihi Jejku jak moja mala dzis skacze, szok :) Milego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jak nozki nam spuchna to i ciezko bedzie z bucikami hehee... Ja wlasnie sie zastanawiam nad kupnem adidaskow bo juz sama nie wiem co najwygodniejsze, zeby nozek nie poobcierac bo odciski to meczarnia jak dla nas kobietek !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobietki, Monisia, ja miałam ten zestaw startowy, byłam bardzo zadowolona, wszystko fajnie do siebie pasuje, sterylizator miałam do mikroweli, świetne urzadzenie, ułatwia życie:) laktator masz ręczny? ja sie nim wykańczałam teraz mam elektryczny zobaczymy jak się spisze. jeśli chodzi o witaminy to chyba nie wszedzie jest magnez, np w femibionie chyba nie ma, ani żelaza, ja teraz biore falvit mama i tam to wszystko jest. ja jestem dzisiaj do d... dzisiaj lekarz założył mi pessar, nie czuję go wcale, ale czuję się strasznie po założeniu, krocze mnie boli:( xanulax- cieszę sie, że u Ciebie/Was wszystko ok:) powiem Ci, że zaciekawiłaś mnie, bo ja nie wiem ile ma moja szyjka;/ monisia ten bodziak mam też ,oczywiście w wersji kobiecej hihi jest świetny. ukryteznaczenie- przytulam mocno!!! jesteś pod dobrą opieką to najważniejsze, pisz do nas to będzie Ci raźniej. a robili Ci ktg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze tutaj dla chlopcow to prawie wszystko w paseczki te poczatkowe ciuszki, potem juz mam nadzieje, bedzie lepiej heheeeee ..... Zastanawiam sie ile mam kupic kocykow cienkich a ile grubych??? Laktator kupilam reczny bo sama nie wiem czy bede wogole uzywac a niby te elekttryczne sa glosne ehh zwariowac idzie od opini i wpisow na dane urzadzenia.... Tutaj w szpitalu daja elektryczne na wyprobowanie, wiec bede miala porowanie.. Jak bedzie szlo lepiej to odsprzedam kolezance bo rodzi dwa miechy po mnie ,wiec moze i sie skusi jak wymienie na elektryczny....Nareszcie dzisiaj mi napisali ze sklepu internetowego ,ze moja paczka z pl idzie... Tydzien sie nie odzywali juz myslalam ,ze bede dzisiaj pisac co jest grane hiihii... No i tak po malu wszystko sie zbiera dla Olivierka...... Alex a co to jest ten pessar?? hmm jestem nie doswiadczona heheee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - ja też uważam że avent to dobra firma. Ja też się zaopatruję w sprzęt z aventu. Ukryteznaczenie - trzymaj się tam ciepło... Bądź silna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niop, Alex też jestem zadowolona, że nie ma jeszcze takiej tragedii:) To tak Ci się skróciła, że już Ci założył krążek? Gdzieś czytałam, że jak jest poniżej 2cm albo jak jest małe rozwarcie, to już zakładają..:/ No, ale może Twoja dr. założyła profilaktycznie:) Aga ja mam zapisaną też no-spe na twardnienie. Monia jakie fajowe te ciuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jutro Wam wyślę zdjęcia sukieneczek jakie dorwałam w ciuchlandzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia- pessar to krążek, który zakłada się na szyjkę kiedy się skraca albo robi rozwarcie. ja mam założony profilaktycznie, bo przy oskarze nie czułam skurczów a szyjka się skracała i lekarz boi się, że teraz się to może powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze laseczki siedzicie dzisiaj na dworze:) Ja właśnie robię kurczaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rzeczywiście cos tu dzisiaj ucichło:)Pogoda dopisuje,więc trzeba to wykorzystać:) aniu kuraczek,mniam mniam uwielbiam:)ja dzisiaj miałam rosołek z kuraczkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki, ale cisza dzis u nas :) Ja dzis na obiadek mam zapiekanke. Czekam na M jak wroci z pracy. Pogoda u mnie super +17 stopni. Nareszcie sloneczko. Pozdrawiam Was Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj Asiu rosołek mniami:) Zwłaszcza z lanymi kluseczkami mojej babci :D Ja cały czas myślę o tym mieszkaniu co niby mamy się do niego przeprowadzać:/ Mój mózg pracuje na najwyższych obrotach:) Mam jakieś dziwne przeczucie, co do tego mieszkania. Nie daje mi to spokoju:/ Jutro kupie jeszcze gazetę i poszukam ogłoszeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Wpadam tylko na chwile by zostawic po sobie jakis ślad.... U mnie tydzien spokoju i znowu cos nowego :( W zeszłym tygodniu musiałam zacząć brać Fenoterol bo dostałam lekkich skurczy, a dziś znowu mam lekkie sączenie sie jakby wód, o 20 lekarz, boje sie.... Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelinko trzymamy za Ciebie kciuki...:**** Oby wszystko było OK. Daj znać koniecznie co Ci lekarz. Trzymaj się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina trzymaj sie Kochana, i daj znac koniecznie po wizycie. Trzymam kciuki za Ciebie, glowa do gory trzeba myslec pozytywnie zawsze. XanulaX a co z tym mieszkaniem nowym jest nie tak ? ze Cie tak nie daje spokoju ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak: To mieszkanie jest od koleżanki z którą pracowałam w poprzedniej pracy. Należy do takiej babci która, leży w szpitalu w którym wcześniej pracowałam Byłam je obejrzeć w piątek. Jak tam weszłam to mnie zamurowało. Mieszkanie wygląda tak jakby lokatorzy dosłownie pięć minut wcześniej wyszli. Są wszystkie ich rzeczy. Mieszkanie nadaje się do generalnego sprzątania i wietrzenia. No a poza tym jak to powiedziała koleżanka MUSIMY (ja i ona) się umówić na pakowanie tych wszystkich klamotów. Dziadka rzeczy trzeba wyrzucić, bo zmarł, a babki spakować wynieść do piwnicy, bo jeszcze żyje.... No, a poza tym w pokoju stoi jeszcze łóżko szpitalne, które trzeba sprzedać, a z drugiego w którym był ten dziadek wywalić kanapę. Najlepsze jest to, że ona cały czas twierdziła, że my tam możemy mieszkać na czas nieokreślony, a prawda jest taka, że mieszkać, tam możemy dopóki ta babcia żyje, o ile nie wywalą nas wcześniej, jak dowie się o tym administracja budynku, bo mieszkanie nie jest własnościowe. No i nie wiem co robić. A jak sobie pomyślę, że za miesiąc czy dwa ktoś przyjdzie i będzie afera, to mi się odechciewa. A już wyprowadzki z dzieckiem sobie w ogóle nie wyobrażam.... I co o tym wszystkim myślicie.????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Aniu faktycznie niezbyt ciekawa sytuacja z tym mieszkaniem :/ Ja mam za sobą na prawdę kilka niezbyt fajnych przygód w związku z mieszkaniami więc już z Mężem stwierdziliśmy, że tylko i wyłącznie będziemy szukali mieszkania przez biuro nieruchomości. Drożej to fakt, ale bezpieczniej :o Poszukaj jeszcze tych ogłoszeń w gazecie na spokojnie, może znajdziecie coś lepszego i przede wszystkim powiedz mi, kim jest dla tej babci kolezanka która poleciła Ci to mieszkanie? Co z babcią jak się okaże że wychodzi ze szpitala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelinko trzymam kciuki za Ciebie daj znać koniecznie po wizycie co i jak.. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja mysle tak jak eliose .. warto sie jeszcze za czyms innym rozejrzec, tym bardzeij jak jest tyle niejasnosci z tym mieszkaniem :-/ Marcelinko trzymaj sie i oczywiscie pisz co i jak ... Monia ale super sa te ciuszki co dodalas na poczte :-) milego wieczorku Wam zycze Kochane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po lekarzu, na szczęście to nie były wody płodowe, natomiast nadal mam leżeć... Byle do 36tyg... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm a co to było Marcelinko? Takie mocne upławy? Dobrze że nie były to wody.. Trzymaj się kochana cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie co to było Marcelinka? Ta moja koleżanka to znajoma córki, albo synowej tej babci co leży w szpitalu. Babcia już rok czasu jest w tym szpitalu, bo nie ma żadnej bliskiej rodziny poza wnuczką w szczecinie, a ta wnuczka chyba nie bardzo chce się nią opiekować. No i chyba raczej nie wyjdzie ze szpitala. M strzelił focha i się nie odzywa. Wnerwia mnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie denerwuj się Aniu :) To my jesteśmy chyba od strzelania fochów hehe :D Więc wiesz.. :P :) Wiesz co, ja myślę, że z tym mieszkaniem to ciężka sprawa będzie ale mogę się mylić. Oczywiście jak nie będzie innej możliwości, to nic nie zrobicie, ale zobacz na te ogłoszenia. Tymczasem mykam bo późno - dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak jak nic nie znajdę to będzie trzeba się tam przeprowadzić:/ Hhehehe, on lepiej strzela fochy niż ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×