Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ka_rola

50 dni do Wigilii, zaczynam odchudzanko:)

Polecane posty

Witam, Mam 24 lata, odchudzam się od prawie zawsze z lepszymi lub mniejszymi skutkami:) Teraz postanowiłam się wziąc za siebie ostro. Rezygnuje z pieczywa, słodyczy, ziemniaków. :) Piję wode mineralną i zieloną herbatkę na codzień wiec to nie bedzie dla mnie jakaś nowośc:) Ostatni posiłek przed 17:) No i oczywiscie w miare wolnego czasu ruch:) Obecnie waże 69 kg przy 170 cm, szczerze powiedziawszy nie wyglądam na tyle, bo jestem dośc "zbita" i mam troszkę mięsni ale chciałabym zrzucic na początek 5 kg, a potem jeszcze 5:) Fajnie by było gdyby się ktoś przyłączył:) Dzień zaczynam od zielonej herbatki, jestem w pracy, wiec mam ze sobą jogurt naturalny, także do dzieła:) Będę tu meldować co zjadłam i jak mi idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhukol
no i po co, żeby się w wigilie obeżreć :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja też sie skusze na takie odchudzanie z kimś. tylko że ja waże trooooche więcej ale może mi sie uda. ja juz zjadłam jogurt z płatkami i kawke wiec teraz tylko do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja też postanowilam ze właśnie do świąt zjade 5 kg wykluczyłam z pokarmów to co Ty :) cwicze codziennie 40 minutek i bardzo dużo pije do tego zawziełam sie za skore na brzuszku gdyż po dzidziusiu nie jest ona taka jak kiedyś ale nie ma katastrofy:) z chęcią będe zaglądac do Ciebie.Pozdrtawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że jesteście laski:) Ja wciągnełam jogurt naturalny:) a propop wypowiedzi mhukola, wiedziałam , ze i takie będą:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja też sie skusze na takie odchudzanie z kimś. tylko że ja waże trooooche więcej ale może mi sie uda. ja juz zjadłam jogurt z płatkami i kawke wiec teraz tylko do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nianiausmiechnieta to co że więcej od czegoś trzeba zacząc :) ja dziś jeszcze nic nie zjadłam wypiłam tylko szkl.wody z octem jabł. ziel.herbatke i kawke z mleczkiem ale za nie długo tez będzie jogurcik z otrębami na drugie jajeczko na mięciutko a co do obiadku to chyba zupki troszke pomidorowej z ryżem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej :) a ja tak skacze po topikach, bylam kiedys na jednym dluugo,ale padl :( niedawno sie przylaczylam do jednego i tez tam cisza:( i wciaz szukam tego swojego, gdzie bedzie mozna wiecej popisac. Czy u Was bedzie ?:) Jesli tak, to chetna jestem :) Mam teraz zastuj w wadze. Bo czasai pozwalalam sobie na wiecej jedzenia, czasami na mniej no i sila rzeczy nic mi sie spadalo. Ale wracam na wlasciwy juz tor. 1200 kcal, brzuszki i jakies cwiczenia w domu-moze absy? Moja waga na dzien dzisjeszy to 67 kg :( ale stopki nie zmieniam, zeby nie zalamac sie ;) i bede szczesliwa jak schudne te 5 kg!! lat 25 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem co się dołącze do jakiegos tematu to zaraz pada albo mało kto sie odzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz topik napewno nie upadnie, tylko laseczki poprostu trzeba pisać i pisać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania86 miejmy nadzieje, ze tu tak nie bedzie :) no wiadomo, ze czasami jest dzien, ze ma sie mniej czasu i sie mniej napisze, ale zaraz potem sie wraca :) ja tak mam i bede wracala. Bo chce baaardzo zrzucic te 5 kg, a pisanie na topiku bardzo mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie, i ja się przyłączę... Zaczełam od 2-11-2010 dietę i tak jak ty wykluczyłam ziemniaki makaron słodycze, tłuszcze i inne... Dużo wody pije 2 litry dziennie, colon c slim dodatkowo no i jakoś 3 dzień daję radę :) codziennie rowerek 30 minut, 50 brzuszków narazie żeby nie było zakwasów i 'rowerek' nóżkami na plecach... no i balsamy do ciałka żeby nie mieć woreczka a płaski brzusio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj olaskr :) bedziesz jadla 5 posilkow dziennie i liczyla kcal? ja mysle wlasnie ze takie jedzenie i cwiczenia daja najlepsze efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 posiłki bo 5 nie dam rady zmieścić już :) ale wiem że 4 tez oki :) liczę kalorie i staram się nie przekraczać 1300 kcal dziennie... dodatkowo ćwiczenia 30 min to utrata jakiś 300kcal... pije sporo wody i staram się uważać na to co jem ale nie przesadzać za bardzo... w weekend sobie pozwolę na 1 placuszka ziemniaczanego :) bo ma wielka ochotę ale może mi przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodatkowo jeszcze jeden sposób na strate kalorii ale to już nie to forum a erotyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do weekendu jeszcze duuuzo czas wiec moze ochota na placka Ci przejdzie :) ale nawet jesli nie to trzeba bedzie go zjesc, bo jak jest ochota to nie mozna sobie odmawiac. Bo pozniej czlowiek rzuci sie nie na 1 a na 4 placki-tak jest przynajmniej w moim przypadku. Ja tez wlasnie wyznaje zasade 4-5 posilkow i 1200 kcal dietka. Ale ostanio sie zrobilam taki len,ze mi sie cwiczyc nie chce. A macie moze jakies fajne cwiczenia godne polecenia do wykonania w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja rowerek mam i to głównie on mi pomagać ma w spalaniu tłuszczu najpierw:) co do ćwiczeń to możesz aerobik ćwiczyć lub calantecis z bojarską-ferenc.... sama ćwiczyłam miesiąc i wtedy te 6 kilo spadło :) różne kombinacje są na internecie... a jak już tłuszczyk spadnie to aw6 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie a6w probowalam kiedys i jakos to nie dla mnie. Wole sobie sama robic brzuszki. Moze mniejszy efekt, ale dla mnie lepsze :) Kiedys cwiczylam duzo absy 8 minutes ale juz mi sie znudzily. Rowerek mam, ale zostal w domu rodzinnym u mamy, jakos nie mialam kiedy jeszcze przywiezc go do siebie ;) A ten aerobic z bojarska to codziennie go wykonywalas? 6 kg w miesiac super-powiedz co wiecej o tym :) co jadlas, ile itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadłam tak jak teraz i zamiast rowerka był calanetics...ćwiczenia mocno w kość dają... i trzeba je wykonywać idealnie jak na nagraniu... skupiają się na brzuchu, pośladkach i udach... nie zapominając o biuście;) na każdą partie ciała jest około 5 ćwiczeń i w każdej około 100 powtórzeń... wiadomo na początku mniej :) zakwasy miałam jak cholerka ale super rewelacja i polecam... godzinka ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazlam jaki wlasnie callanetics i filmik ma 95 minut, to niezla dawka cwiczen. A robilas je codziennie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie i właśnie 95 minut:) efekty super ale teraz nie mam na nie czasu... poczekam jeszcze jak schudnę kilka kilo to łatwiej będzie mi robić:) możesz sobie przerwy robić i co 2-3 dni, ale wiem że codziennie dają najlepsze efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz jakas stronke skad mozna to sciagnac? bo znalazlam na chomikuj.pl ale tam chyba trzeba miec konto itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tylko na chomiku znalazłam:) zapytam męża bo on mi to ściągał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz ja to jestem osoba, ktora lubi wygode i chyba jednak musze sciagnac moj rowerek i na nim sobie jezdzic, bo wsiada sie na rower, 30 minut pedaluje i z glowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie...w między czasie jakiś program można oglądnąć i najlepiej wyprostowanym być to się brzusio spali i uda szybciej:) nie wspomnę o znikającym cellulicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baleronik
Hej dziewczyny:)przywędrowałam za siubaskiem,bo sobie piszemy ,ale zostałysmy same na moim topiku:( no to przyszłam do Was:) mam 30 lat, 170 cm i obecnie 66 kg jeszcze w to lato wazyłam 62,63 kg a teraz taki przyrost;) masakra.. biorę się za siebie ,schudłam na razie 2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baleronik
Też mi pomaga pisanie..ćwiczę brzuszki,robię nawet po 380 ,ostatnio:) jem warzywa.jogurt naturalny,1 kromkę pieczywa razowego dziennie,jajka gotowane,jabłka,czasem kawałek kurczaczka,sałatę jedyne z czegonie zrezygowałam to kawa z mlekiem i cukrem bo tylko taką lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×