maje najbardziej przyziemne marzenie - własny sklep monopolowy

to nie żart - męczę się w obecnej pracy tylko po to by odlożyć pieniądze na sklep z alkoholem (!) Mam wykształcenie i nie zarabiam źle. Ale to , co robie teraz mnie nie satysfakcjonuje, wstaje rano i myśle - "koorva, cały dzien zmarnowany". Zyje tylko od chwili wolnego do chwili wolnego. A chce żyć też pracą - w końcu to ogromna cześć życia. Jednak na sklep monopolowy potrzeba dużo pieniedzy, moje marzenie jest jeszcze daaaaleko ode mnie.

a ile ci jeszcze kasy brakuje?.......... moja mama zawsze mowi: ''powolutko, powolutku ale do celu''. nie amrtw, nic nie przychodzi latwo w zyciu.

postaraj się o jakąś dotacje. Moze rozpisz projekt na pieniądze z UE (Kapitał Ludzki, Rozwój mikroprzedsiębiorstw), są też dotacjie dla bezrobotnych.

a ile ci jeszcze kasy brakuje?.......... moja mama zawsze mowi: ''powolutko, powolutku ale do celu''. nie amrtw, nic nie przychodzi latwo w zyciu.

akurat brakuje mi mnóstwo pieniędzy bo musiałam pomóc mamie wykupić dom, bo nie miałaby gdzie mieszkać. Bede odkładać do końca życia chyba na ten sklep. Na średniowyposażony sklep potrzeba około 100 000 zl, tyle to mi nawet żaden bank nie pożyczy - jestem za młoda, nie mam histroii kredytowej i za mało zarabiam wg banku. wiem, ze małymi kroczkami dam radę, chciałam tylko powiedzieć - ze nie mam skomplikowanych marzen - nei chce leciec na Majorkę, mieć willi z basenem czy podróżować dookoła świata. Moje marzenie jest zwykłe - ale jak ciezkie do spełnienia!

a ile ci jeszcze kasy brakuje?.......... moja mama zawsze mowi: ''powolutko, powolutku ale do celu''. nie amrtw, nic nie przychodzi latwo w zyciu.

a nie myslalas o wyjezdzie zagranice?

Sprzedaj wszystkie puste butelki jakie masz w domu - powinno wystarczyć

mam skrzynie pustych butelek - ale raczej nie wystarczy tez myślałam o wyjeżdzie zagranice - ale to musi być przemyśłana sprawa, bo jak już tutaj zrezygnuję z pracy - i tam nie znajde to dopiero bedzie kupa. zresztą, tam będę musiała pracować poniżej kwalaifikacji, co oczywiscie moze wiązać się z tym, że zarobię mniej niż tutaj.

a ile miesiecznie jestes w stanie odlozyc?

okolo 500 zł, ale jak sie zdarzy jakis nieprzewidywany wydatek to i tego nie odloze - wszytsko przez to , że mam dośc wysoki czynsz - ale tak jest w cąlym miescie. No i ratę kredytu (na wykupienie domu dla mojej mamy). Ogólnie odkładanie będzie się ciagnęło lataaaaami. Chyba, ze jak splacę ten kredyt wezmę następny. Najbardziej mnie deprymuje czekanie. Potrwa to kilka lat

Nie ośmieszaj się, że jesteś dziewczyną i Ci kasy na sklep monopolowy brak. Możesz nie mieć nawet złotówki by tak sklep prowadzić. Wystarczy się zgłosić do Przedsiębiorstwa monopolowego jak POLMOS, PALIKOT oni czekają na takich chętnych znaleźć odpowiedni lokum z określoną odległością o lokali użytku publicznego, książeczkę zdrowia i poręczyciela za powierzone mienie i to wszystko. Chyba, że to prowokacja na tym forum, której nie brakuje.

ale ja chce miec własny sklep - a nie franczyze od Palikota. Własny - oznacza niezależny, i z różnymi gatunkami i firmami. I czemu sie tak podniecasz?!

100 tys to duuzo pieniedzy.Mało zarabiasz ,by taka sume zarobic.Na twoim miejscu zarzykowałbym wyjazd za granice.Pisze tez dlatego,ze ja mam juz 100tys i nie mam pomysu na ich biznesowe wykorzystanie.

naprawde chcesz monopolowy?i tych smierdzacych zulkow co wieczor?

kobito a gdzie Ty mieszkasz ze t6yle Ci kasy potrzeba na monopolowy? ja otowrzylam kiedys w sumie za 10 tys..oczywiscie towar na termin..co tydzien wiekszy asortyment..bo nie wydawalam zarobionej kasy tylko inwestowalam.. pozwolenie na sprzedaz alkoholu zalawtilam wczesniej a oplaty z tym zwiazane dzielilam na kwartal..Jezeli tylko chesz to dasz rade:-)Ale ostrzegam to ciezki kawalek chcleba:-)

szukaj sponsora, który Ci taki sklep pomoże założyć i wyłoży gotówkę z usługi damsko-męskie.

Tutaj macie namiary - https://polskikoszyk.pl/ To właśnie do internetu się wszystko przenosi, tam odbywa się cała sprzedaż i prędko się to nie zmieni. Raczej tylko będzie wszystko dalej szło w kierunku sprzedaży sieciowej.