czy to obsesja?za kazdym razem jak poznaje faceta

zaczynam myslec obsesyjnie o bylym(bylym zktorym bylam 3 miesiace tylko ponad dwa lata temu)chlopaku ktory mnie bardzo skrzywdzil umniejszal mi im byl zlym czlowiekiem ale strasznie go pokochalam,pierwsza milosc i jedyna jak nie mam nikogo jest ok ale jak poznaje..fajnego ladnego faceta to wraca...zaczynam o tamtym myslec plakac tesknic!! co to k**wa jest!nie mam ju sily...z reguly kobiety jak poznaja kogos zapominają a mi wraca.nie mowiac juz o seksie ktorego sprobuje zkims innym to juz mam wogole depresje na maksa

to nie jest normalne:O

witaj w klubie :( ile masz lat

24 wiec mloda nie jestem

mam wiecej

ale napewno nie znalas go 3 meisiace tylko bylas w paroletnim zwiazku ja jestem jebnieta na maksa on mnie tak skrzywdzila aja wciaz o nim mysle.. Najlepiej jest jak jestem sama a jak poznaje kogos to sie zaczyna./najlepsze ze nie mam z nim kotaktu od ponad roku zadnego.. jak poznaje kogos przezywam jakis kryzys uswiadamiam sobie ze to koniec nie moge zniesc faktu ze dotyka mnie ktos inny zaczynam o nim myslec 24 h na dobe obsesyjnie jak zostawie faceta zowu jest normalnie mijaja depresje pomysle o nim czasem ale nie tak obsesyjnie to jakies fatum:O

dcfsfsge

ja bylam z sukinsynem 1,5 roku i teraz bawie sie i szukam byle jakiego byle innego od tego szczyla