Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kama82kama

Czy to normalny seks? Ktoś się z tym spotkał?

Polecane posty

Gość Kama82kama

Jestem od roku z chłopakiem. Mam 28 lat, on jest starszy. Jest nam ze sobą dobrze, dogadujemy się. Ze względu na kilometry spotykamy się przeważnie tylko w weekendy. Wiedziałam, że mu się podobam, że mnie pragnie, mówił mi o tym i czułam to. Jednak seks w naszym związku to porażka. Pamiętam nasz pierwszy raz. Pragnął mnie, dotykał, całował, ja jego a mimo to nie miał erekcji. Nie czułam nic twardego. Czekam, czekam i nagle miał wytrysk a do niczego nie doszło. Nawet mu nie stanął. Pomyślałam, że to stres, nasze pierwsze zbliżenie. Jednak nastepny raz nie był wcale również rewelacyjny, albo przedwczesny wytrysk nim dojdzie do stosunku albo ledwo jak włoży to już eksploduje i ciągły brak pełnej erekcji. Mijały tygodnie i miesiące i nie było lepiej. Co prawda dochodziło do stosunku ale tylko w jednej pozycji gdyż w innych było chyba niemożliwe włożenie jego na pół stojącego małego. Bałam się i wstydziłam pytać czemu nie kochamy się w innych pozycjach. Kilka razy próbowaliśmy ale nie udawało się. On cały czas zapewnia, że go podniecam. Nawet jak go pieszczę ręką lub oralnie to nigdy nie ma pełnego wzwodu. Nieraz nawet zdarzało się mu opadnąć w trakcie. No i musi wkładać prawie na siłę. Nigdy wcześniej nie miałam tak z mężczyzną. Czy tak już będzie zawsze? Będę musiała się produkować przez godzinę żeby mu stanął i tak z miernym efektem i mogę tylko liczyć na ciągle ten sam seks. Nie wiem co robić. Bardzo lubię seks i chciałabym "bawić się nim", mieć zadowolenie a tu chyba mój chłopak ma problem z erekcją, no i chyba natura go niezbyt chojnie obdarzyła. Powiedzcie mi czy to normalne a ja się czepiam i wyolbrzymiam. Może nie zawracałabym sobie tym głowy ale wiem jak powinno być, bo miałam wcześniej innych partnerów. Czy nie znudziłby was seks w jednej pozycji i to bez waszego zaspokojenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama82kama
Dodam, że mój chłopak sam często wyraża chęć na seks. Nie wiem czy on mysli, że to normalne czy wie, że ma z tym problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jestes malo pociagajaca? tak czy owak to frustrujace, dla niego ze mu nie staje...a Ty myslisz ze jestes malo atrakcyjna i nie umiesz go zadowolic. Wyproboj viagre, albo idzcie do seksuologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, wydaje mi się, że powinniście pogadać. Nie możesz udawać, że jest wspaniale bo sie zadręczysz i Wasz zwiazek długo nie potrwa. Moze naprawdę ma jakiś problem. Spróbuj namówić go na wizytę u specjalisty. Moze on też zauwarzył, ze ma z tym problem, ale też boi się cokolwiek powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...aaa
No całe życie się tak męczyć bym nie chciała. Ma stać i działać na samą myśl o mnie! Na szczęście mój nie ma takiego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiekx
ja mialam dokladnie to samo z moim eks i okazalo sie ze bral sterydy a to byly tego skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawca temate
to po prostu cienias - tak już będzie miał zawsze to nie twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak go silnie pociągasz a rzadko to robicie, to może tak być-lekarz. Dobry domowy też może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KoksOwnik
Ja wygladam jak Pudzian, fit stoi jak miecz. Czasem zazywam metanabol I omnadren, skutkow ubocznych brak, no moze fit jest grubszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama82kama
Nie sądzę żebym nie potrafiła podniecić i pieścić mężczyzny. Poprzedni partnerzy byli gotowi nim nawet cokolwiek zrobiłam. Lubię pieścić mężczyznę i zawsze sprawiało to przyjemność moim poprzednim chłopakom - szybko dochodzili. A z obecnym partnerem muszę się nieźle produkować i to bez większych efektów. Nawet jak pieszczę go oralnie, bo sam chce i jęczy, że mu dobrze to chyba znak, że dobrze to robię, jednak nigdy nie jest dość sztywny. Nigdy nie może normalnie we mnie wejść tylko musi na siłę wpychać. Mi się wydaje, że to nie jest normalne i po tych kilku miesiącach mam już chyba dosyć takiego kiepskiego seksu. Chciałabym się kochać w różnych pozycjach a tu nie da rady. On chyba wie, że nie może, bo nawet nie próbuje. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy ale chyba w końcu zacznę temat. Może już nawet dziś. Gdybym mu się nie podobała to by nie był ze mną. Tyle razy mi mówił, że go podniecam. I co z tego, jak nie może stanąć na wysokości zadania. Czy któraś z was spotykała się kiedyś z facetem z tego typu problemami? Czy to jest tylko chwilowe? To trwa od początku a minął już prawie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takim czymś to tylko do lekarza. Podniecasz go itp, ale coś nie tak jest z jego organizmem, albo siedzi mu to w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaria222
justiss ma racje, porozmawiaj z nim skoro to Cię męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliuuukhui
mam dokladnie to samo;( ! wiem jak to jest i jak sie czujesz.. moj facet bral sterydy wiec wiem od czego to ;( jestem zalamana tym i on tez:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliuuukhui
a twoj facet bral cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johny Canada
walnij twojega faceta w przysadzkę mozgową to odrazu mu będzie stał na bacznosc gotowy do boju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×