Czytacie" Fakty i Mity"?

Ciekawi mnie kto z Was czyta ten tygodnik i co o nim sądzicie. Jak dla mnie godny polecenia.

Jasne, że czytam i to od kilku lat. Jeden normalny tygodnik, który nie ukrywa prawdy i odsłania karty bez owijania w bawełnę.

???

czytam choć nieregularnie.

czytuje ale nie wierze we wszystko co tam pisza, wydaje mi sie ze oni tam mocno naciagaja fakty, niemniej ciekawa gazetka

Jest ciekawe i prawdziwe ze względu na to że redaktor Jonasz czyli Kotliński był kiedyś księdzem. Wypowiedzi profesor Senyszyn też są prawdziwe

wolę tygodnik "Nie".

Dziwne że jeszcze Mohery się tu nie pojawiły i nie zrugały autorki. " Nie" tez lubię czytać.

Idę czytać. Pozdrawiam!

Nie znam, nie kumam, zarobiony jestem.

Czytam regularnie od kilku lat. Najlepsze są komentarz naczelnego Jonasza i felietony Kraka :D Ah, i jeszcze prowincjałki ^^

Ja czytam od dechy do dechy. kawały są tez super. Jednak z tego powodu jutro mam rozmowę z księdzem, jestem nauczycielka, pracuję w szkole i ksiądz ma religię. koleżanki mówily mi dziś, że ksiądz chce ze mną porozmawiać na temat F&M. Trochę się obawiam tej rozmowy.

A to ksiądz rządzi w szkole, czy dyrektor? Jeśli nie jesteś katechetką, to kij mu do tego jaką prasę czytasz i inne aspekty Twojego życia również nie powinny go interesować:o Gdyby się czepiał, powiedziałabym mu, że chętnie przyniosę nr z poprzedniego tygodnia, żeby poczytał, bo na pewno dowie się wielu ciekawych rzeczy :D

ilu mialas partnerow seksualnych bezboznico?

tez czytam :)

Tylu co każda szanująca się i nie uczęszczająca do kościoła bezbożnica :D

pewnie ponad 5

Odpowiedz na ten temat Ilu miałyście facetów do dnia dzisiejszego? 22:32 [zgłoś do usunięcia] hailie Licząc wszystkie związki, to z 4

Hoho... 5 to miałam na koncie już w szkole średniej

On nie rzadzi, ale ja dojeżdżam do pracy do szkoły wiejskiej i tam ze zdaniem księdza ponoc licza się wszyscy. Wie , ze do koscioła nie chodze, ani do spowiedzi, a co za tym idzie do komunii też nie przystępuję- jestem po rozwodzie, mam drugiego męża i wg prawa kościelnego, nie mogę korzystac z tych sakramentów.

to musisz sobie znalezc faceta babiarza co mial bardzo wiele kobiet

Jak mam się przygotować do tej rozmowy? Bo ktoś mi mówił, ze jak ksiądz nakloni burmistrza, to nawet prace moge stracic, bo niegodna katoliczka nie może uczyc dzieci.

jasminowa panna młoda, toż to z Ciebie jest diabeł wcielony! Uważaj, bo jutro może przynieść na rozmowę z Tobą krzyż i wodę święconą:o A tak poważnie, jeśli będzie cuś paplał, olej dziada. Niech nie tyka nos tam, gdzie nietrzeba

sporadycznie raczej niż regularnie (ostatnio rzadziej nieco) co o nim myślę? może inaczej: niezależne i samodzielne myślenie raczej jest w tym kraju mało popularne...

Pomożecie mi jakos? Bo nie zasne chyba z nerwów.

jasminowa panna młoda, nie daj się zastraszyć. Jeśli będzie próbował sztuczek, zarzuć mu dyskryminację ze względu na religię i tyle. Jeśli zobaczy, że się go boisz, tym gorzej. Mieszkańcy małych miejscowości mają to do siebie, że zamiast w boga, wierzą w księdza:o

HILIE! Diably to chodza w czarnych sukienkach i molestuja dzieci, pedofile w celibacie, tak to się nazywa. Ja się wody swięconej nie boje, ale ciekawa jestem jakie byłyby reakcje, gdyby tak niektórych księży poddac egzorcyzmom. Pewnie krzyki i jęki nie miałeby końca, az do omdlenia.

i takich panien młodych (mogą być "jasminowe") trzeba nam w tym kraju więcej, a może kiedyś będzi etu normlanie... kiedyś...