P O M O C Y !!!

proszę doradźcie mi co mam zrobić aby zachęcić chłopaka do zrobienia pierwszego kroku. dodam od razu ze ja jestem niesmiała i nigdy nie odwaze sie na zrobienie pierwszego kroku

Ale w czym? Złapanie za rękę,pocałunek,pieszczoty?

cokolwiek co mogłoby posunąć nas do przodu, podoba mi sie chłopak ja mu chyba też i chciałabym zebysmy zaczeli sie spotykac, tylko ze on tylko pisze smsy i nic wiecej

Jeżeli w sobotę nie idziesz do pracy,to mu się może pożal,że w sobotę umówiłaś się z koleżanką na kawę,wszystko już naszykowałaś,ładną sukienkę itp,a ona Ci przed chwilą powiedziała,że nie da rady się spotkać. I masz sobotę wolną od rana do nocy. I spytaj,czy może on ma jakiś pomysł. Jak ma IQ więcej niż 50 to zrozumie ocb ;)

WYŻEJ PODANY JEST DOBRY POMYSŁ , SKORZYSTAJ.

skoro on nie chce zrobić pierwszego kroku, to zrób go ty. proste jak drut.

tia, pomysł łukasza byłby dobry, z tym, że ona pewnie się jeszcze uczy, nie pracuje i mieszka z rodzicami. laska ma taki problem, że nie może być inaczej. ;)

nic nie pisała że się uczy.Poza tym nie musi spotykać się z nim w domu.Wystarczy,że powie o wolnej sobocie.

tia, nie pisała, ale to widać jak byk, że to małolata jakaś a wy się wkręcacie jak zakrętki od słoików... ech...

ja się nie wkręcam.Pytała ,więc odpowiadam.

nie jestem żadną małolatą, mam 20 lat, studiuje zaocznie i jestem na stażu no własnie mieszkam jeszcze z rodzicami wiec do domu go nie zaproszę jakbym miala smiałosc zeby sama zrobic pierwszy krok to juz dawno bym to zrobila a nie szukala pomocy tutaj na forum

powiedz koledze ,że masz wolną sobotę , bo kolezanka zmieniła plany i nie mozecie sie spotkac. To jest naprawdę dobry pomysł.Możecie przeciez pójś na spacer.