Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafau

Można znaleźć porządną i wierną dziewczynę? Nie. :)

Polecane posty

oj Rafał(chyba tak masz na imię?), żadnych szczegółów nie napisałeś, nie sposób Cię rozpoznać.. chyba :) Ale ok. 21 lat to jeszcze nie taki stary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedobrze mi jak czytaam te teksty. 'Można znaleźć porządną i wierną dziewczynę? Nie.'' - mamy Ci udowadniać na siłę, że jest inaczej i jeszcze na talerzu podać dziewcze wierne, porządne i piękne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
Nie. Już powoli się z tym godzę, że będę sam. Nie jest mi pisane widocznie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamień z serca spadł
I całe szczęście, że bedziesz sam, szkoda by było jakiejkolwiek dziewczyny na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafau- no chyba żartujesz z tym tekstem. Przestań o tym myśleć, zajmuj sobie czymś czas. Miłość przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie.. U mnie tak było. Masz dopiero 21 lat. Spotkasz miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaelo 24
przecież masz takie powodzenie, to jak bedziesz sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamień z serca spadł
najlepiej nich płacze ile wlezie, bo to takie męskie, użalać się nad tym, że ma sie 21 lat i chcę się prawdziwie zakochać i do tego potrzebna mu dziewica, bo tylko dziewice mają dusze. A może masz kompleks i boisz się, że zostaniesz porównany do innego? Właśnie po to zakompleksieni faceci wymyślili kult dziewicy- żeby taka co ma pierwszego i zarazem ostatniego faceta nie mogła mieć porównania i stwierdzić, czy jej dobrze, czy nie. A on, żeby nie musiał się starać, tylko żeby jemu było dobrze, bo ona i tak nie odejdzie- rozdziewiczył ją, wiec wg, tego kultu już nikt jej nigdy nie będzie chciał. Więc zostanie ze swoim cudownym kochasiem na wieki KURWa wieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamień z serca spadł
sama straciłam dziewictwo jak miałam 16 lat i tego nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
KlementynkaAh, właśnie tak pisząc chcę nie myśleć o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafau-komentarzami takich osób, jak ta wyżej się nie przejmuj. Niektórzy nie rozumieją pewnych rzeczy, w dodatku pewnie żałują, że rozłożyły nogi przed kimś, kto ich nie kochał i je olał- stąd pewnie ten jad w wypowiedziach. Nie zmienia to faktu, że powinieneś myśleć pozytywnie i nie nakręcać się tak na poznanie dziewczyny. Wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamień z serca spadł
Byłam starsza i może i ta osoba mnie nie kochała, ale szanowała. Nie żałuję. Jest mi tylko przykro później czytać, że facet ma 26 lat i ma życiowy problem, bo jest prawiczkiem. Wg mnie problemem nie jest to, że facet jest prawiczkiem, a to, że właśnie szuka ideału, a ideałów nie ma. I sam się męczy z tym, że jest prawiczkiem. A to wcale nie tak. W głowie im siedzi, że trzeba już, szybko stracić prawictwo. Nie trzeba. A Ty masz dopiero 21 lat i już świrujesz. Uspokój się chłopie. Masz czas na wszystko, na miłość, na utratę prawictwa. Tylko może zacznij żyć swoim życiem, a miłość i cała reszta przyjdzie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie ruszcie głowami trochę i czytajcie dokładniej, to może pojmiecie, że nie chodzi tu o seks.. I nikt tu nie szuka ideału, co gorsza by stracić z nim dziewictwo/"prawictwo". Ja wiem , że jest już bardzo późno, więc może czas iść spać, tak jak to uczynię JA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
KlementynkaAh, sory, że mnie nie było. Staram się nie nakręcać. A świruję może trochę, bo już kilka lat cały czas wyłącznie z kumplami, szkoła i wszystko poza i stąd chęć jakiegoś nawiązania kontaktu z dziewczyną. Rozumiem, że wszystko w swoim czasie. Dobranoc tym, co przysnęli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafau-tak szczerze, co jest złego w zagadaniu do kogoś na ulicy? Przecież nie można się od razu nastawiać, że coś z tego będzie i desperacko szukać tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
Fawila, nic złego, jeśli ma się tyle odwagi. :) Może się kiedyś "wyrobię" w tej kwestii i kto wie, może problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu wyszło na to, że dziewczyny które się uśmiechają czy zagadują są niewierne czy też źle się prowadzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
Albo to mój kompleks. Nie zagadam, później żałuję i zganiam na dziewczyny, że nie wierne, po co się uśmiechają itd. :D Okazji miałem naprawdę sporo i mam czego żałować... Kiedyś może zabraknąć szczęścia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja czasami się uśmiecha od tak sobie, żeby komuś było miło. Niekoniecznie chodzi o flirt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
Już nawet nie chodzi o te uśmiechy. Czasami były takie sytuacje, że sam odwracałem wzrok wstydliwie, bo tak długo jakaś dziewczyna mi się przyglądała, plus uśmiech oczywiście. Z resztą to widać i wiadomo o co chodzi. Jakoś rozpoznaję uśmiech "przyjaźni" (:D) od zalotnego. Ale mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, taki kokieteryjny uśmiech to przecież nic złego. Poza tym skoro i tak najpewniej mężczyzna nie zareaguje to można uśmiechać się do woli. Za tym nie stoi żadem dogłębnie przemyślany podtekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafau
Wiem, wiem. Może niedojrzale myślę jeszcze. Idę spać, bo miałem dosyć ciężki dzień, choć z przerwami na to forum. Nie powiem, wciąga, jak ma się z kim pogadać. :) Miłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mawronka - dzięki za wczorajsze "miłych snów" :) poszłam spać i nie widziałam tego postu już🌼 Rafau- hej:) moim zdaniem powinieneś normalnie żyć, nie myśląc o chęci zakochania się (w najbliższej przyszłości). Nie unikaj kobiet, odwzajemniaj uśmiechy- co Ci szkodzi? Skoro spodobałeś się jakiejś dziewczynie i się uśmiechnęła to wypadałoby odwzajemnić uśmiech- przecież niekoniecznie ona chce od razu iść z Toba do łóżka i zdradzić swojego faceta (chociaż zajęte kobiety chyba nie uśmiechają się do obcych?) . Masz przyjaciól, pewnie nie raz gdzieś z nimi wychodzisz. Poznasz tę jedyną. Skoro jeszcze na nią nie trafiłeś, to znaczy, że Wasze drogi jeszcze się nie zeszły :) I miej w sobie więcej optymizmu do ludzi, skąd wiesz, że ta, która się usmiechnęła, że nie będzie Twoją dobrą koleżanką? W ten sposób poznaje się tez nowych ludzi, wiec nie broń się przed tym tylko bądź otwarty. Masz swoje zasady i nikt Ci na siłę nie wskoczy do łóżka. Może któraś spośród tych, które się do Ciebie uśmiechną okaże się dziewczyną ze świetnym charakterem i podobnym podejściem do życia jak Ty? Jak któraś z tych "uśmiechających się"wpadnie Ci w oko zagadaj do niej, nic nie tracisz a zyskujesz też pewność siebie. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×