Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakooochana09231

szczera do bólu... czy to dobry plan?

Polecane posty

Gość zakooochana09231

Witam, jestem z moim chłopakiem już 3 lata i chce teraz, że tak powiem wprowadzić ten związek na wyższy poziom, tzn. chce żeby było to coś, co być może doprowadzi nas do ślubnego kobierca. Ale o co mi konkretnie chodzi... Chce sie upewnić czy to napewno ten wlasciwy. W tym celu planuje zorganizować sobie wieczorek szczerości z moim ukochanym. Jakieś dobre winko, świeczki i szczere do bólu rozmowy. Chce sie przed nim otworzyć na 100% i od niego oczekuje tego samego. Mam nadzieje, że o niczym takim sie nie dowiem, ale chce zeby mi powiedzial o wszystkim co zrobil zlego w czasie naszego zwiazku. Moze mial ochote na skok w bok, moze powiedzial o mnie cos zlego, albo zdazylo mu sie mnie oklamac, a do tej pory mi tego nie mowil bo twierdzil ze nie warto. Ja tez moze mam kilka rzeczy, ale to drobnostki... Czy uwazacie ze to dobry plan? Czy lepiej nie rozdrapywac starych ran i niepotrzebnie poruszac spraw, ktore i tak niczego nie zmienia, a moga zepsuc nasz zwiazek...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryzykownie i niepotrzebne jeśli jest między wami dobrze to nie warto tego psuć ktoś mądry kiedyś powiedział, że jeśli wiedzielibyśmy wszystko, co myślą o nas nasi przyjaciele... to nie mielibyśmy przyjaciół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w skrocie
bez sensu ale lepiej nie wprowadzaj na ten wyzszy poziom, skoro takie watpliwosci masz juz teraz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 1 jesli
po 3 latach nie wiesz ze to ten to daruj sobie albo sie to wie ze sie kogos kocha i chce sie z nim spedzic reszte zycia albo nie a nie ze bedziesz to sprawdzac pozatym wybacz ale kandydat na mez amusi sie odznaczac pewnymi cechami ale ty nie masz o tmy kompletnie pojecia powiem wprost nie doroslas do slubu narzeczenstwa i rozmow o tym i bawi mnie to 3 lata jestescie razem i dopiero teraz zamerzacie otwierac sie przez soba i szczerze rozmawiac?? jakas gownarzeria z was i tyle nic dziwnego ze tyle rozwodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
bez sensu. powiem Ci coś, jestem wierna mojemu facetowi. a masturbuje sie myśląc o innych, z którymi w realu nigdy bym nie chciala... gdyby sie dowiedzial, pewnie by go to dotknęło, a to jest totalna pierdoła i po chuja mu to wiedzieć? jestem z nim wiele lat i pragnę tylko jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
i dam Ci rade - najlepiej nie rób nic, najwięcej radości da Ci fakt, gdy to on zaprowadzi Cię do ślubnego kobierca a nie Ty jego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w skrocie
ok musze spytac: wszystkie myslicie o innych przy masturbacji? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
nie, na pewno nie :) ja też nie często. czasem takie chore myśli, ale ogólnie obrzydza mnie to gdyby miało być w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 1 jesli
nie no bez jaj to mnie kompletnie rozwalilo myslec o innym przy maturbacji jakbym zaczela myslec o innym to odeszlabym od meza bo co to za malzenstwo i jaka wiernosc milosc i szacunek do meza jestem z mezam 15 lat 13 po slubie i nigdy nie zdarzylo mi sie myslec o innym czy podczas masturpacji czy sexu itd swiat schodzi na psy czytam czytam i oczy mi wylaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
a niby dlaczego mam odchodzić od mężczyzny mojego życia, którego bardzo kocham i pragnę? ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
faceci walą sobie konie przy porno. to jest analogia. ktora nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 1 jesli
apsik apsik pragniesz i kochasz faceta a myslisz o innym przy masturbacji??? ja widze w tym sae sprzecznosci i nawetzdrade nie czynna a w myslach ale zdrade a co do facetow i porno moze to wolna analogia ale wiesz co ludzie lubia chwytac siebyle jakiego argumentu zeby sie usprawieldliwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w skrocie
no to... uff :o kiedys wlasnie mialem taka rozmowe i zeszlo na ten temat dokladnie i na moje stwierdzenie, ze nawet przy masturbacji tylko o niej mysle, nie chciala mi uwierzyc, to spytalem czy ona ma inaczej to zaprzeczyla, co mi sie podejrzane wydalo przy tym jej zdziwieniu chwile wczesniej... :o no ale ona ogolnie mowila co jej pasowalo wiec.. :D w kazdym razie takie rozmowy to sredni pomysl :p zwlaszcza jak wszyscy mowia, jak czujesz potrzebe ich przeprowadzenia, to raczej znak, ze cos nie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red hot czyli
mnie tam w głowie porno nie było przy mojej partnerce. Generalnie fantazje są i być powinny a nie zawsze mają być spełniane. w końcu to fantazje a nie real, zwłaszcza krzywdzący kogoś. Szczerość nie jest wskazana do końca, ale w kłamstwie życ teznie można a ślub kościelny określa przeszkody, które mogą mieć wpływ na małżeństwo i trzeba o tym powiedzieć...Tylko kto to robi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja MUSZĘ być szczera do bólu od początku związku. Od partnera oczekuje tego samego, ale ciężko o to, żeby facet był absolutnie szczery ze swoją kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
niekoniecznie coś nie tak, ludzie mają tendencje do psucia jak wszystko jest dobrze :D a co do masturbacji... myślę że to zależy od temperamentu. a zdradliwe mogą być bardziej te niby święte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
mój komentarz był do wypowiedzi: zwlaszcza jak wszyscy mowia, jak czujesz potrzebe ich przeprowadzenia, to raczej znak, ze cos nie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w skrocie
no tak, mi chodzilo raczej o to, ze to kwestia braku zaufania a to czy jego brak jest sluszny czy nie to juz osobna kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsik apsik
a co mojego partnera to jeszcze powiem tak, on wie że ja jestem ogniem, łobuzem i niezbyt grzeczną dziewczynką, ale wie też że kocham go nad życie i ufa mi, i to jest piękne :) a co do szczerości... jest ważna, bardzo ważna, bo na kłamstwie się nic nie zbuduje, ale po co Ci wiedzieć o jakis pierdołach które Ciebie mogą zaboleć a dla niego nic nie znacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×