Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bałaganiara123456

Nie czuje się kochana

Polecane posty

Gość bałaganiara123456

Witam mam taki problem w sierpniu wychodzę za mąż za człowiek, którego kocham, szanuje, cenie...od wrzesnia mieszkamy razem i odkad to sie stało przestałam czuc ze mnie kocha. Kiedys były długie rozmowy na gg, on mnie zawsze pocieszał, mowił jak bardzo kocha itp teraz nic...czuje, ze gdy cos sie dzieje ( mamy spięcia z jego bratem) ja zostaje sama na polu walki, widze ze mój narzeczony kompletnie o siebie nie dba ( a jest chory), na moje proby rozmowy reaguje milczeniem - to jest jego sposób na rozwiązywanie problemów. Czuje sie osamotniona, mało rozmawiamy a jezeli juz to tylko o zwykłych sprawach jak np co w pracy, co na obiad, co kupic itp. Nie wiem czy ja go jeszcze pociagam, czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_b
też się obawiam, ze gdy zamieszkamy razem to sie wszystko zmieni, i u Ciebie owszem tak własnie się stało, ale myślę ze to nie jest głowny powod, myslę ze Luby ma jakieś wieksze problemy o których Ci nie mówi, może dopadła go jakaś jesienna deprecha, porozmawiaj z nim szczerze, rozmowa jest najważnejsza, jak nie Ci nie wyjaśni to zrób to jeszcze raz, albo się coś zmieni, albo Ci powie dlaczego się zmieniło, a może on też uważa że Ty jesteś inna i coś mu nie pasuje, rozmawiajcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bałaganiara123456
ale rozmowa nic nie daje...miliony razy probowałam a on milczy, ja sie nagadam, natłumacze, pytam, zapewniam a on nic...no to zaczynam płakac, tez zero reakcji....no to co ja mam robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły kocur
postawic sprawe jasno, bez unoszenia sie ale stanowczo. konieczna moze byc porada psychologiczna a jak dalej nie i nic, to trzeba zmienic na inny model. przynajmniej wylazło przed slubem a nie po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zaczynam płakac, tez zero reakcji.." i bardzo dobrze że nie reaguje na twoje łzy? co to w ogóle jest ? płacze a on nie reaguje ? szantaż? podstęp? ile ty masz lat dziecko? a tak w ogóle to o co ci chodzi? że co ? że nie pisze na gg? że nie mówi ci co 5 min kocham cie? nie kumam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, widze ze mój narzeczony kompletnie o siebie nie dba ( a jest chory )," a cos bliżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bałaganiara123456
nie myje zebow, a ma prochnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_b
bez obrazy, ale może trochę krytyki dla siebie, jesteś zbyt "rozlazła" że tak to ujmę, płacz niczego nie załatwi, jak widać w Twoim przypadku. - Kiedy kobieta ma rację ? - kiedy zaczyna płakać. Buahahah :D W każdym razie musisz być twarda, wydrzyj się na niego, jak milczy to strzel mu w twarz. Nie znosze jak ktoś milczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_b
dobre z tą pruchnicą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_b
ha ha :D bardzo śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bałaganiara123456
no niezły macie poziom wypowiedzi dziekuje bardzo za takie porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×