Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NOWa narzeczona

Finanse - jak to bedzie po slubie ?

Polecane posty

no ja niestety zmusilam swojego zeby on byl wlascicielem bo ja juz mam swoje 2 konta osobiste i upowaznienia do kont mamy wiec mnie wystarczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie chodzi o ukrywanie :) Tylko o to, że jak na razie samo płacę za swoje 'zachcianki', a po ślubie pieniądze będą już wspólne i z ciężkim sercem będzie mi wydać 450 zł na buty, ze świadomością, że to są już nasze wspólne i wg mojego rozumowania jemu też by się należało coś za podobną kwotę. A wolę po sklepach chodzić sama, bo ona marudzi, że się nudzi. I jak zaczniemy tak kupować, żeby było mniej więcej po równo - ja spodnie, on spodnie, ja buty, on buty to ciężko będzie oszczędzać :) Sama już nie wiem jak to obrazowo przedstawić. --O_O-- // Sama mam mieszkanie, w którym mieszkamy razem i w życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby brać od niego za sam fakt więcej pieniędzy. Dziwne rozumowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] u nas Nie po to zakłada się rodzinę by później żyć w pewnym sensie osobno. W małżeństwie chyba powinno być jasne kto ile zarabia i jakimi pieniędzmi dysponujecie" ja nie powiedzialam ze zyjemy osobno - tylko ze pieniadze zawsze maja wlasciciele bez wzgledu na ilosc zawartych malzenstw;-)) generalnie jestem zwolenniczka wspolnotowosci co jest moje jest twoje - ale mam pieiadze wlasne - no ciezko zeby pracodawca przelewal je na dwa konta - bo pieniadze wlsciciela maja jednego;-)) nawzajem mamy dostep do swoich biezactch kont (ale bez kart) - tyle ze nikt nikomu nie zaglada - i akzdy gospodaruje jak chce choc ostatnio lepiej inwestujace z nas zgarnelo sobie niepisane prawo do rozporzadzania calym dobytkiem;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[ Jak dwoje ludzi jest odpowiedzialnych i sobie ufa, to można mieć wspólne konto i naprawdę nie zawsze kończy się to tak, że mąż zabiera pensję i wydziela po 3,50 na marchewkę na rynku chociaż niektóre chyba mają taką wizję. A jak się ma takiego męża, to się wspólnego konta nie robi. Ale to wtedy wiadomo jeszcze przed ślubem A jak się nie wie, to pretensje do siebie" aja sie z tym nie zgadzam - bo np. dobrze jest miec tez tylko swoje pieniadze -ja nie przygladam sie z abarzdo rachunkom - ale dwa razy dostalam wyjazd jako prezent - jakbym byla dociekliwa i mielibysmy wszystkie pieniadze na 1 koncie to bym zauwazyla i z niespodzianki nici;-)) talk wiec nie zawsze o 3 zl na kawe chodzi;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] hegla Oj ludzie, ale macie problemy - no to się wypłaca z bankomatu i płaci gotówką, w historii konta nie zostaje ani suma, ani nazwa sklepu " wiesz nie zawsze kupisz bilet lotniczy np. za gortowke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-el
te swoje to chyba tylko z nazwy. W normalnym związku nie ma tajemnić jesli chodzi o pieniądze i tyle. Jak się jest sprytnym to można spokojnie zrobic niespodziankę. My mamy osobne konta, jeszcze z czasów "panienskich" ale każde ma dostęp przez internet. Nie mamy podziału co, kto za co płaci- pieniądze są wspólne. W ogóle nie rozumiem problemu. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My co prawda mamy póki co, osobne konta, ale po ślubie na pewno będziemy mieć wspólne. I tak, już teraz uznajemy, że są to nasze wspólne pieniądze, bo mieszkamy razem i nie ma czegoś takiego, że ja daję tyle, a on tyle i się rozliczamy, czy coś. I nigdy nie było u nas kłótni o pieniądze. Tak samo na zakupach, płaci ten, kto ma akurat gotowke przy sobie. Czasem narzeczony zapłaci za moje buty, czasem ja za jaego spodnie, dla nas jest to naturalne. I po ślubie też nikt nikomu nie będzie nic wydzielał, ja nie zamierzam ukrywac, że sobie cos kupilam. Najważniejsze wydatki w miesiącu i tak razem ustalamy na początku, płacimy rachunki i wiem mniej wiecej ile moge w tym miesiacu wydac. Nam to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zachowujemy cały czas system sprzed ślubu, czyli dwa konta, ale wspólny budżet i szafa gra:-) Konta w BZWBK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy wspólne, choć jeszcze przed slubem. Zmusił nas bank, bo mmay kredyt - budujemy dom. jak narazie to nie narzekam. jakospieniadze nie były nigdy az tak istotne, miałam ja płaciłam ja, miał on płacił on. jakoś zawsze sobie radziliśmy i w sumie nigdy nie byłom tak, że to moje a to twoje tylko wspólne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Nowa dlaczego dziwne? normalne...sprowadza sie na gotowe i juz nie musi na to wydac zarobionych pieniedzy ! moze w to miejsce kupic sobie cos innego dla siebie...np z oszczednosci ktore zgromadzil...nie roszcze sobie prawa do tego co nie moje... poza tym majatek malzonkow to to co kupili po slubie...a wszystko inne jest majatkiem odrebnym, czyli wlasnoscia kazdej z osob A ja na to co mam, SAMA pracowałam i to nie jest nasze wspolne, to jest MOJE...a moze nieprawda? to ze go kocham nie oznacza ze musze oddac mu ostatnia koszule...nie przesadzajmy z miloscia...szczegolnie kiedy ta milosc dotyczny doroslych i dojrzalych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchamcotymowisz
słucham??? składasz sie na cos z wlasnym mezem??? moze pozniej bedziesz sie skladala z wlasnymi dziecmi, co? skladac, to sie mozna z kolezamka na studiach! ile Ty masz lat dziewczyno? a jak bedziecie mieli dziecko, to rozumiem, ze na pieluchy tez sie bedziecie skladali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchamcotymowisz
Wasi rodzice tez mieli osobno kase? ja strasznie zle bym sie czula, zeby na jedzienie, rachunki, zreszta na cokolwiek musialabym sie skladac z wlasnym mezem. tak sie robi z kolega, ale nie mezem!!! nie tworzycie jednosci, zdajecie sobie z tego sprawe, prawda? a jak Kotek zachorujesz, to Twoj maz pojdzie do apteki, a potem wroci i powie- oddaj mi 15 zl za antybiotyk?? hehehehehehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchamcotymowisz
wspolne konto nie ogranicza w ogole, wiem, co mowie.. jak ja lub moj maz chcemy cokolwiek, to po prostu to kupujemy. co w tym dziewnego? tylko dlatego wlasnie za maz powinno sie wychodzic za odpowiednich mezczyzn, a nie skapcow, ktorzy Wam czegos zabraniaja. gratuluje Wam wyborow kochane. moj maz gwiazdke z nieba by mi kupil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchamcotymowisz
widze, ze nagle nie macie argumentow, a wicie dlaczego? bo nie ma ani jednego przemawiajacego za wspolnym kontem. a nie, przepraszam, jeden jest- nieodpowiedni partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha hahha hha
sluchamcotymowisz weź czasem przeczytaj, co pitolisz, zanim zaczniesz się wymądrzać. ja tam po ślubie zamierzam zachować swoje konto, mąż jak chce niech zachowa swoje, i otwieramy jedno wspólne. może gdybym nie pracowała myślałabym inaczej. a co do wspólnych wydatków, jak pieluchy czy jedzenie, to po to będzie wspólne konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy wspolne konto od poczatku prawie, i ten system zostal po slubie, u nas sie sprawdza ale my nigdy nie klocilismy sie o kase, jest dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9y
pryznam ze troche mnie dziwi fakt ze wogole sie zastanawiacie nad taka kwestia. Ja z mezem juz dlugo przed slubem mielismy wspolne konto i poprostu miesieczny dochod bralismy pod lupe, rozpisywalismy wydatki i tyle pieniedzy odkladalismy nie do ruszenie a za reszte w zaleznosci od potrzeb, ja potrzebowalm kurtki to ja sobie ja kupilam, albo maz butow, czasme bylo tak ze ja mialam wieksze potrzeby a maz aktualnie nic nie potrzebowal wiec kupowalismy dla mnie. Nie da sie wszystkiego dzileic, jesli wy juz teraz podchodzicie z takim zalozebniem to co bedzie jak beda dzieci? To tez podzielicie na pol? malzenstwo to wspolnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkąd się znamy,konto i kasa wpólna. z tym, że mąż zarabia więcej więc z jego wypłaty duże rachunki typu czynsz,council,odłożenie na oszczędnościowe na rachunki kwartalne i wykorzystanie wypłaty do końca, a z moich tygodniówek-duże zakupy na ok 2 tygodnie, drobne codzienne typu mleko,śmietana,świeże pieczywo.np rachunki za telefony i neta,tv schodzą w różnych terminach więc to też opłacamy z mojej wypłaty. tak więc konto i kasa wspólna,nie dzielimy pół na pół.ponadto każde z nas ma swoje karty,bank online więc można w każdej chwili z kompa zrobić przelew czy podgląd środków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisabeth hurley
Kasieńkaa - skoro macie wspólne konto i jak rozumiem dwie wypłaty (Twoja i męża) wpływają na to konto, to po co robicie rozróznieniei podział, co idzie z czyjej wypłaty, bo nie rozumiem? Ja nie wiem w czym jest problem, skoro budżet w małżeństwie jest wspolny, to kwestia jednego czy dwóch kont jest drugorzędna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale dwa razy dostalam wyjazd jako prezent - jakbym byla dociekliwa i mielibysmy wszystkie pieniadze na 1 koncie to bym zauwazyla i z niespodzianki nici " Mimo wszystko - jak często kupujesz w tajemnicy przed drugą osobą bilet lotniczy? :D Poza tym takie rzeczy też się da zaaranżować mając wspólne konto - po prostu proszę o przelew koleżankę i oddaję jej w gotówce, kiedyś tak zrobiłam zresztą kupując bilety lotnicze, bo system nie chciał obsłużyć mojej karty. Tak więc wspólne konto nie jest żadnym czynnikiem uniemożliwiającym niespodzianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tancereczkaaa
chce wspolne konto, bo on 10 razy wiecej zarabia ode mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pożyczki pozabankowe: - pierwsza pożyczka za DARMO - chwilówki - pożyczki długoterminowe -> WWW.POZYCZKIVIP.PL -> WWW.POZYCZKIVIP.PL -> WWW.POZYCZKIVIP.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×