dylemat przyszłaej mamusi - oszpecony brzusio

czy są tu kobietki pobłogosławione dzidziusiem w wysokiej ciąży bo mam mały problemik z moim brzusiem otórz mój brzuś wyglada ładniusio, ale zauważylam, ze mam wzdłóż brzuszka taką długą kreskę, która ciągnie się od wzgórza łonowego aż do pępuszka jest ciemno brązowa bynajmniej widoczna gołym okiem czy wy kobietki ciężarówki ;) też tak macie? czy smarujecie czymś brzuszki i czy to zniknie po przyjściu maluszka na swiat? bardzo się martwię, ale kocham moje nienarodzone maleństwo ponad wszystko nawet gdyby to miało oszpacić mi brzusia jednak mój mężuś może mieć do mnie zmniejszoany pociąg z racji oszpecenia brzuska dlatego się troszkę martwię :(

omg:o już słitaśniej się nie dało??:o u mnie ta linia jest widoczna do dzis-9 mcy po porodzie

9 miesiecy? :O jejuś to co teraz? jak zabezpieczyć brzusia?

nie da sie. To normalne

ależ Ty słodziutka jestes ile masz latek? piec?

a jak będę wcierać kremik do buzi z kwasami owocowymi to może się to wybielić? strasznie się martwię :(

Prowo :O

to tzw linea negra:) Zniknie jakiś czas po porodzie. Masz ją od zawsze, ale pod wpływem hormonów ciążowych ciemnieje. Kilka mcy po porodzie nie będzie po niej śladu

A rozstępiki też masz na brzusiu czy tylko tę kreseczkusię? :O :D

nie mam piec mam tyle ile powinnam :O

właśnie co ciekawe rozstępek nie mam tylko ta kreska mnie niepokoi

ech Carrie, ja to jestem pelikan:)

twój mężusiunio powinien to zaakceptusiować, bo przecież kochunia cię pomimo wszysteczko prawda?

a to dobre:) szczęsliwego rozwiązania i pięknego brzusia

pojebało Cie kobietooooo - co to za nick? :O ja jestem uprzejma wiec upraszam o bycie równiez do mnie

To dobrzusio i oby nie wystąpiły po porodziku :D

chyba pisze po polsku co nie bynajmniej używam polskich zwrotów a jak nie rozumiesz to się w słownik zabezpiecz!

debile odpisują

ciąza robi kobietom wodę z mózgów :D

chyba widze że tu rady mi nikt nie da bo wolicie sie pierdólek czepiac niż dać komus z serca rade moze same bedziecie kedyś w takiej sytuacji martwiące się i nikt wam dobrego słowa nie da czego wam życzę!!!

14:09 [zgłoś do usunięcia] zyebane prowo debile odpisują Debilusia to sobie poszukaj w lustereczku :O :D Co za drętwi ludzie :O

bynajmniej tzn wcale, wiec mimo ze jestes głupia, to udało Ci sie dobrze napisać.

a jak urodzi to będzie jeszcze gorzej:/

zabiezpieczac to ty sie powinnas zeby biene dziecko nie mialo zrypanej matki ktora nie dorosla do wychowywania

skoro jak przyznałaś dobrze piszę to wcale nie jestem taka głupia a tylko zagubiona bo mam wielki problem z moim brzuchem po prostu nie chcę być zeszpecona do końca życia to chyba to rozumiecie?

"Bynajmniej" nie używa się w tym kontekście, szczególnie odsyłając kogoś do słownika :D Podobno mówienie takimi siusiami-srusiami hamuje rozwój werbalny dziecka.

mamusiu.... ale ja byłam dla Ciebie taka milusia a Ty co? życzyłam Ci szczęśliwego rozwiązanka

nie tobie oceniać, czy dorosłam!!!!!!!!! żadnej rady sensownej nie jesteś dac w stanie a tylko banialuczaki wypisujesz dla dzieciątek!!!!! i kto tu durny jest???

mamusiu nie martw sie swoim brzuszkiem ja mam blizne po kolczyczku w pepuszku i sie tym nie przejmuje

wiecie co? jesteście strasznie nieuprzejme i źle wychowane jak was matki nie wychowały to się na mnie nie wyżywajcie bo ja bynajmniej wychowam moje dzieciątko na uprzejmą osóbke a nie taka jak wy!!!!!!!!!!