znajoma odezwała sie do mnie po 2 latach,wczesniej nie odzywała sie do mnie

Moja dawna znajoma,ktora myslałam,ze mnie nie lubi,poniewaz pokłociłam sie z jej matką ,a ,ze ona zawsze mamy słuchała,przestała sie ze mna spotykac,z tego co teraz wiem,ona wyprowadziła sie na swoje,od mamy,no i i sie do mnie odezwała,co tym myslec?Dla mnie to dziwne,bo byłam zablkowana przez nią na gg,na naszej-klasie,wszedzie,wiem,ze to z inicjatywy jej mamy,ktora\ mnie nie lubiła,z ktora sie pokłociłam,. co o tym zachowaniu myslec?

ile tych samych topików na ten sam temat? saaapdaj

na pewno cos chce

prosze mi wytłuamczyc,bo jestem totalnie skołowana,zaskoczona,w ogole chyba nie znam sie na ludziach....bo byłam przekonana,ze ona mnie niecierpi,ze nawet troche mnie unika,a tu nagle takie zaskoczenie,jakby nigdy nic sie nie stało,jakby nie było tej kilkuletniej przerwy w znajomosci chociaz meiszkamy w sumie blisko siebie,miałysmy zero kontaktu przez 2 lata,a tu nagle odzywa sie w taki sposob jakbysmy ze soba normalnie gadały...fakt,ze to przez jej matke miedzy nami sie zepsuło,bo gdyby nie jej matka,nadal bysmy pewnie sie znały wytłuamczcie mi bo głupiejeje juz??o co loto??

mieliscie taki przypadek?ze ktos tak długo do was sie nie odzywał,a tu nagle,sie odzywa?

Ja miałam takie przypadki:) Spuszczałam te osoby ze schodów

oblubienica?a dlaczego??

moze dlatego,ze zbliżają sie wybory:)i moze sie okazac,ze od mojego ojca zależy,kto bedzie miał prace:),a kto nie;)?myslicie ,ze dlatego sie odezwała?

pokłociłaś się z jej mamą?

dlaczego pokłóciłam sie z jej mamą?Bo uwazałam,ze jest wredna wobec mnie i wobec innych ludzi i jej to napisałam,ze jest wredna,ze obgaduje ludzi i ze ciagle sie czepia mojej figury,a nie patrzy na swoją,to ta wielce sie obraziła ,a corkę nastawiła anty do mnie,chociaz z jej corką nigdy sie nie kłociłam i miałam zawsze w miare pokojowe nastawienie do niej,a ze jej matka była pyskata,czesto wredna i złosliwa wobec mnie,wiec w koncu wybuchłam i ja