Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy was też denerwuje

czy was też denerwuje, jak ledwo co poznany facet

Polecane posty

Gość czy was też denerwuje

zaczyna się strasznie spoufalać? widziałam gościa na oczy raz, przez dwie godziny. Czas spędzony miło, ale bez fajerwerków. Może by coś z tego było, ale ten mi już w smsach pisze "kwiatuszku", "słonko". W dodatku ciągle to samo. I po facecie, skreślony. Może ja okrutna jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z każdej strony tak
ja też ostatnio poznałam gościa z którym spędziłam 3 godziny a on mi już w drodze powrotnej z "randki" gada jaka jestem milutka, śliczna, kulturalna i chyba z milion komplementów. Potem napisał mi smsa,że przydałby mu się masaż więc mu pocisnęłam że mam gdzieś takie aluzje ! Od tamtej pory gostek milczy ;) Pieprzony kobieciarz musiał być skoro takie teksty sadz, a moim zdaniem jak tak facet od razu 'słoneczkuje i misiuje' to coś jest na rzeczy z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość destination moon
bo tacy zrywają tylko infantylne idiotki :D do kobiety z pewnymi aspiracjami, trzeba inaczej się odnosić a tak w ogóle, co to za debilne zdrobnienia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy was też denerwuje
no własnie! nawet jak są fajerwerki, to mnie mdli, jak się zaczyna misiowanie. osaczona się zaczynam czuć. nie wiem, czy chce dalej ciagnać znajomośc, a facet przechodzi na misiowanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy was też denerwuje
no ale po dwoch godzinach to sie chyba zdazył zorientowac ze z infantylna debilka nie ma do czynienia zreszta, niby bylo milo, ale kazde slowo musialam z niego wyciagac, w koncu skonczyly mi sie pytania i dalam haslo do zakonczenia spotkania. i moze dalabym mu druga szanse, ale jak wyjechal z "kwiatyszkiem", tomnie zemdlilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość destination moon
no ale po dwoch godzinach to sie chyba zdazył zorientowac ze z infantylna debilka nie ma do czynienia raczej nie, bo tylko takie podrywa i tylko z takimi się "dogaduje" zreszta, niby bylo milo, ale kazde slowo musialam z niego wyciagac no widzisz, pewnie z idiotką nie ma tych problemów, bo taka tylko pieprzy bez sensu i sama doprasza się "kwiatuszków" a on tylko to potrafi w koncu skonczyly mi sie pytania i dalam haslo do zakonczenia spotkania. i moze dalabym mu druga szanse, ale jak wyjechal z "kwiatyszkiem", tomnie zemdlilo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×