Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cza7

NIE MOGE ODUCZYC DZIECKA PICIA Z BUTELKI ZE SMOCZKIEM. POMOCY!!

Polecane posty

Gość cza7

Witam wszytskie mamy. Mam dosc powazny problem. Mianowicie nie mam pojecia jak oduczyc mojego 2 i poł letniego Filipa picia z butelki. Jest tak mocno do niej przyzwyczajony, ze gdy mu odmawiam wpada w histerie, placze placze i jeszcze raz placze. Chodzi do kuchni bo wie gdzie stały butelki i woła piciu. Oczywiscie butelki juz teraz sa schowane w szafce u góry, FIlipek o tym niewie, ale mimo wsyztsko chodzi do kuchni i woła. Są dni gdzie przy sniadaniu napije sie ze szklanki, przy obiedzie rowniez staram dawac mu sie picie ze szklanki i wypije, ale zaraz potem przy zabawie jak przypomni mu sie butelka to zaczyna wolac i plakac. Jak oglada bajki to tez chce lezec z butelką na podusi. Nie wiem jak mam mu wytlumaczyc, opadam z sil. Najgorzej jak jest zmeczony to jedynie z butelką zaśnie popoludniu. Wieczorem daje mu jeszcze kaszke z butelki ale mysle ze w tym nie ma nic zlego. Najbardziej chodzi mi o to picie, Niedlugo idzie do prywatnego przedszkola i bardzo chcialabym go oduczyc. Dodam ze moj synek jeszcze nie mówi, ma swoje wyrazy ktore czasem powtarza ale nie wiele, rowniez nie da mu sie wytlumaczyc jeszcze pewnych rzeczy. Dodam rowniez ze jest małą beksą. Jak jakies dziecko zabierze mu zabawki to zaraz przybiega do mnie i płacze. Jak wychodze z pokoju to zdarza sie ze rowniez wybiega za mna i płacze, jak mu czegos zabronie to rowniez zaraz placze, jak mówie ze idziemy umyc raczki bo są brudne to on nie chce iść( czasem pojdzie a jak ma kaprys to nie pojdzie ) biore go na ręce ide z nim do łazienki a on w ryk, bo robi sie cos czego on nie chce. Czasem juz nie mam sil, nie mam pojecia dlaczego tak placze czesto, zawsze wszytsko mocno przezywa. Widocznie taki juz jest. Prosze pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wytrwać, najlepiej wyrzuć te butelki żeby Ciebie nie kusiły, aby dla świętego spokoju mu dać, ja wyrzuciłam wszystkie jak moja mała skończyła rok, od ta,tej pory piła przez słomke a teraz od września pije normalnie z kubeczka. Tzn w nocy jak pije wode to daje jej jeszcze przez słomke, bo tak łatwiej jej zaspanej się napić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup jakiś ładny kubek i spróbuj wymyślić do tego jakąś historię, ze wróżka przyniosła kubek specjalnie dla dużego chłopca, a butelki zabiera dla dzidziusia jakiegoś. Może łyknie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
wyrzuc butelki , zajdz do sklepu niech wybierze sam sobie jakis kubek zwykly czy ze slomka w smyku jest bardzo duzy wybor i naprawde fajnych kubkow , albo zanim wyrzucisz wytlumcz ze oddajedzie dla dzidziusa ta butelke a on wybierze sobiekubek bo jest przeciez juz duzym chlopcem najlepiej od malego oduczac moja mala jak skonczyla 6 miesiecy zaczela pic zniekapkow najpierw z silikonowym ustnikiem pozniej z twardym iniebylo problemu zbutelkami , ale rozumiem zenie zkazdym dzieckiem idzie latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1
popieram poprzedniczke butle schowac i zabrac dziecko do slkepu jest tyle kolorowych kubkow ze napewno co mu przypadnie do gustu tylko ja bym omijala sklepy typowe dl dzieci bo tam sa tez butelki i wyjdzie klapa jak wymieni butle na butle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkie parowki w ciescie
jw - jak sam wybierze to bedzie chcial - sa fajne ze slomka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj a prawie 1.5 roku i tez pila kaszke rano i wieczor z butli az do... dzisiaj. Wieczorem dostal kaszke z miseczki zjadl polowe, potem kapiel i do spania. Pomruczal, pomruczal i sam zasnal. Mysle, ze w Twoim przypadku za pozno zaczelas dziecko odzywczajac od butelki i dlatego masz taki z nim problem. Radze zrobic tak jak superniania pokazywala w jednym ze swoich programow. Mianowicie, uszyla jakies torby dzieci wlzyly do niej butelki i ona przywiazala je na zew do balkonu. Mial po butelki przyjsc jakis stworek czy ktos tam nie pamietam juz. Ogolnie chodzi o to zeby wyrzucenie butelki bylo swiadoma decyzja Twojego dziecka , wtedy nie bedzie o butelki wojny. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra spacerowka, ale sobie reklame robisz :O Przeciez autorce chodzi o to zeby dziecko wogole juz z kupka pilo a nie jeszcze zeby sie uczylo z niekapka pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cza7
Dzieki wam za NORMALNE odpowiedzi. Nie wydaje mi sie zeby byl rozpieszczony, on po portsu jest taki on małutkiego. Zawsze czesto plakal prezeżywal wszytsko, nawet bajki. A fakt faktem moze za pozno zdecydowalam sie oduczyc go od tej butelki. W sumie to moze od jakichs 4 miesiecy sie staram. Za pierwszym razem gdzie postanowilam schowac butelke i zakonczyc z nia to na drugi dzien okazal sie Filip chory wysoko gorączkowal i okazalo sie zapalenie oskrzeli, byl taki marudny( wiecie jak to przy gorączce) ze wyciagnelam ta butelke spowrotem i odlozylam oduczanie na pozniej jak wyzdrowieje.Po oskrzelach mial zapalenie zatok sitowych, tez goraczkowal wiec czekalam az wyzdrowieje calkowicie i wtedy wezme sie za niego i tak odkladalam odkladałam. Mozliwe ze popelnilam bład, ale nie ma co. Dzisiaj usiadlam z nim, patrzyl sie na mnie i sluchal co mowie. Wytlumaczylam mu ze nie wolno plakac, ze jest juz taki duuzy chlopczyk i butelke trzeba wyrzucic do śmieci, odlozyl ją i pobiegł po kubeczek i pokazal mi jak z niego pije, a butelke juz schowalam. Bylam w szoku, mysle ze to jest postęp. Dziekuje wam wszytskich. Od jutra JUZ NIE MA BUTELKI!! Dzieki jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1
super wiec sposob byl i to prosciutki chlopak duzy i zrozumial .gratulacje dla filipka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opal 31
Ja swoją też tak późno oduczałam.Tylko butelki nie chowałam i nie zabierałam.Obcięłam nożyczkami spory kawałek i powiedziałam, że w nocy przyszła myszka się napić i odgryzła smoczek.Moja była wygadana i stwierdziła, że teraz mogę jej nowy kupić, ale powiedziałam, że nie mam pieniążków, a Ona ma tyle pięknych kubeczków, jest już dużą dziewczynką i na pewno z kubkiem sobie poradzi.Obyło się bez jęków i płaczu.Ja ten moment odwlekałam właśnie ze względu na spanie w dzień.Niestety przyzwyczajona była, że z butlą usypia.Pierwszego dnia do spania poprosiła o butelkę, dałam z obciętym smoczkiem, roześmiała się i powiedziała, że chce niekapek.Dałam, ale nie podpasował i od tamtej pory zasypiała bez niczego.A potrafi do tej pory w dzień spać ,a ma już 5 lat:) Co do płaczu, to ja spróbowałabym nie ustępować.Chcesz żeby umył ręce, a On płacze? Niech sobie chwilę płacze, ale ręce myjcie.Jak będzie wiedział, że płaczem nic nie wskóra, to w końcu przestanie. Masz mądrego synka, więc na pewno da radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona M
Mój problem jest bardziej trudny. Bo mój synek ma już 4 lata i nadal pije ze smoczka :-( Najgorsze jest to że nawet nie chce dotknąć szklanką do ust. A jeżeli chodzi o słomkę to też nie umie z niej pić nawet nie wie jak ją złapać ustami. Jestem zrozpaczona i nie mam już siły......Wszyscy się ze mnie śmieją, że do szkoły będę dawała mu butelkę ze smokiem eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wszytko pije z butli czy tylko np mleko przed spaniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piernicze, jakie matki nieudolne a dzieci robią co chcą, cud że oduczyłas go pieluch! wyobraz sobie trzesienie ziemi, smoczkow nie ma. po prostu wywal smoczek do smietnika, albo podziurwa nozyczkami i niech pije jak jest taki mądry. jak czytam was to dochodze do wniosku ze jestescie glupsze od tych waszych dzieci. 4 latek ze smoczkiem to chyba jakas kpina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniulag
sluchaj to nie zadna kpina, ze dziecko moze pic z butli przez 4 lata, i nie pisz kobietom , matkom ze sa glupie. sama mam ten problem a moja dziewczynka ma juz ponad dwa lata i nie moge jej oduczyc picia z butelki a chodzi glownie o to, ze ona nie ssie smoczka i uzywa butelki jako uspokajacza. lepiej doradz cos madrego zamiast pisac jakies swoje dyrdymaly . z twojej wypowiedzi mozna jedynie wnioskowac , ze serca Ci brak dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm25
ja swoją małą jak oduczałam było okropnie ciężko. zastąpiłam jej butelke kubkiem z dziubkiem. ale zanim to się udało nie spałam ponad tydzień. a ile się natłumaczyłam że butelka jest popsuta i trzeba pić z kubeczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moja mala miala 18 m-cy to wyrzucilam wszystkie butelki ze smokiem, dalam niekapek. Nie bylo ryku, ale maly bunt, ale chciala pic, to musiala z niekapka i sie nauczyla. Smoczek wyrzucilam, gdy miala 15 m-cy. Rano przez to wczesniej wstala, ale ja bylam na wychowawczym wtedy i mialam opor czasu i nie tlumaczylam sie jak glupia, ze nie mam cierpliwosci i sily albo ze po prostu leniwa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniulag
takze jak czytam takie wypowiedzi jakie serwuje nam gosc, to az nie moge wytrzymac, ze sa ludzie tak prosci, skoro pojawia sie problem, to pierwszy odruch to doradz cos. sama jestem matka, zostalam nia w miare pozno, dlatego moja wdziecznosc to przede wszystkim zdrowe dziecko, a jego nawyki jakos pomalu sobie z tym poradzimy. kocham to dziecko za wszystko i serce peka mi kiedy ono placze, podobnie wszystkim matkom , ktore tu napisaly, dlatego szukamy wyjscia, ktore da jak najmniejsze ryzyko na to , z dziecko bedzie to przezywalo, dlatego drogi GOSCIU troche innego podejscia, albo WOGOLE prosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w rodzinie dzieci mleko z butli pija do 5lat. Serio nikt wcześniej nie zabiera butelek . Ja piłam mleko z butli do 4l .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniulag
no tak jak sie kilka lat siedzi na wychowawczym to ma sie opor czasu, a w dodatku tak chlodno pisze o tym , ze maly bunt ale jak nie ma wyjscia to musi sie napic, no tak surowa szkola daje rezultaty. niestety lub na szczescie nie wszystkie jestemy takie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrrrrrrrrrr
Bo dzieci wymuszaja na Was wszystko, a mamuni serce sie kraje, bo dzidzius placze.... Padlam :) Cackajcie sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piłam do 6 lat a moje dzieci jedno do roku drugie wcale i tak jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego ze pije moje ma 6 lat i tez pije i co jakies gorsze jest ? znalazly sie matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj siedza same matki ktorych dzieci jak mialy roczek nie nosily juz pieluszek pily ze szklanki mowily i chodzily pieszo na spacey kilometrowe hehhe te co tak pisza pewnie wcale dzieci niemaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno to nie jest normalne jak 6 latka pije z butelki. Moje dziecko nie piło wcale z butelki, bo karmię piersią a wodę z niekapka, potem ze słomki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do szkoły też jej dajesz butelkę? Szczęście, ze w tym roku nie było obowiązku szkolnego od 6 r. ż bo by się wstydu najadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byłaś tak długo wygodna to twój problem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×