Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylweczka86

Jak często nocuje u Was chłopak??

Polecane posty

Gość sylweczka86

Jak często nocuje u Was chłopak lub jak Wy dziewczyny często nocujecie u swoich chłopaków? Jesteśmy razem od prawie dwóch lat, 3 miesiące po zaręczynach. Mamy 23 i 28 lat. Mój chłopak nocuje u mnie średnio raz na 3 miesiące a ja u niego spałam 2 razy i to zawsze po jakiejś imprezie (raz w sylwestra a raz po urodzinach) i moja mama twierdzi że coś często on zostaje u nas n a noc!! Ostatnio jak nocował to się oburzyła i powiedziała że bez powodu u nas śpi!! Czy to jest normalne?? Powiem od razu, że moi rodzice w pełni akceptują mojego narzeczonego chodzi tylko o samą sytuację spędzania razem nocy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle nie nocuje, co to za zwyczaje? nie moze wrócić do siebie? nie wyobrażam sobie żadnego spania u faceta, do tego w 1 mieszkaniu z jego rodzicami! bez przesady. Takie sytuacje uważam zarezerwowane sa dla małżeństw. A co to, moi rodzice są teściowymi zeby tolerowali jego spanie? i co jeszcze? moze prysznic rano, kupka i sniadanko? zadne takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczownik
stwierdziła że śpi bez powodu, bo stękania nie słyszała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nektarynka 21
u mnie spi raz na 2-3 tyg ale dlatego ze mieszka daleko i po prostu przyjezdza na weekendy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie 2 razy w tygodniu a ja
3x w tygodniu u niego :) ale ja mam 30 lat i mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Medionka11
Moja dziewczyna codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...czesto
ze wzgledu na to ze studiuje jakies 70 km od miejsca zamieszkania (mojego i narzeczonego) to widzimy sie tylko od czwartku do niedzieli...i kazda noc spedzamy razem, czasami u niego czasami u mnie ( czesciej jednak u mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serfis
jeśli się mieszka z rodzicami, to w ramach przyzwoitości (jeśli rodzice akceptują) raz na 2 -3 tygodnie byłoby w porządku. Ty poważnie piszesz "raz na 3 miesiące?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy jesteście powaleni, a co niby takiego dziwnego jest w tym, że facet z którym jesteś już dłuższy czas nocuje u Ciebie albo Ty u niego. Ja ze swoim facetem nocowalismy u siebie zamienne co weekend i tak był prysznic i śniadanko. Tym bardziej po zaręczynach, jaka głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość codziennieeeeeeeee
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego, ze jak się mieszka z kims to trzeba liczyć się z ta drugą stroną. Moi rodzice nie wyobrazają sobie zeby im sie obcy facet po mieszkaniu kręcił, po tym jak wydupczył ich córkę poprzedniej nocy. A ja jestem zasadnicza i się z nimi zgadzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli autorka jest ze swoim facetem ponad 2 lata i na dodatek są po zaręczynach, to raczej ten facet już nie jest obcy. Nikt nie mówi o nocowaniu po tygodniu, czy miesiacu związku, ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolność Tomku swoim domku..
No sorry, ale to chyba rodzice decydują skoro to ICH mieszkanie. Mogą w ogóle na cos takiego nie pozwalać. I mają święte prawo. Jak się nie podoba - zawsze można się wyprowadzić :) Bedziecie mieć własny dom, będziecie robic w nim co chcecie. I tyle w tym temacie. Dorosła jesteś, jak się nie podoba to wypad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka86
wolność Tomku swoim domku.. Ja po weselu razem z moich mężem będziemy mieszkali u mnie z moimi rodzicami więc o żadnej wyprowadzce nie ma i nie będzie mowy. Ja na serio mówię że chłopak nocuje u mnie RAZ NA 3 MIESIĄCE i moja mama robi z tego problem. Najbardziej ją przeraża to "co sąsiedzi powiedzą..." chociaż u moich sąsiadek, które są nawet młodsze ode mnie nocują faceci ale tylko u mnie jest taki problem... aż m i wstyd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka86
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipsssss
u mnie facet nocuje w kazdy weekend. ja u niego może raz w miesiacu, przewaznie po jakiejs imprezie. moi ani jego rodzice nie mają nic przeciwko, przeciez jestesmy razem 4 lata a nie 4 tygodnie. ja mam 21 lat, on 26.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mporre
Jestem z ni poł roku ja mam prawie 18 lat a on prawie 20. dzisiaj przyjedzie do mnie nocowac do poniedziałku. mieszkamy od sb 20 km . czy to nie jest nic dziwnego ze bd u mnie spał ? nie m,amy zamiaru nic robic z seksem czekamy do slubu . chcemy pobyc troche razem poogladac film itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mporre
???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×