Jestem sama w takiej sytuacji, czy jest nas więcej?

Macie w rodzinie taką osobą, że nic tylko rozłożyc ręce i się rozpłakać, bo niszcza was psychicznie, a charakteru i zachowania tej osoby nie chce wam sie nawet opisywać bo pewnie i tak nikt by nie uwierzył? Bo ja tak mam... :(

jesteś sama

W KAŻDEJ RODZINIE TAK JEST

ja mam w rodzinie taką francę, to moja pierdolona bratowa!! zatruwała mi zycie kiedy byłam w ciąży, nie miałam przez nia spokoju, ciągle isę denerwowałam. ale teraz pokazałam gdzie jej miejsce:D

dlaczego tak jest? uwierzcie ze gdybym ja opisała moja babkę to w zyciu nikt by mi nie uwierzył... w życiu

nic nie pobije mojej babki :D ale nie mam z nią kontaktu na jej życzenie oczywiście, ale w sumie nie tylko mnie się to trfiło w rodzinie. Nawet swoich "ulubienców" potrafi wyzwać od daunów

ja mam alkoholika

ja mam teściów trudnych. tyle, ze oni naprawdę chcą dobrze, wszystko robią z dobrego serca, a niestety szkodzą i mieszają ;-( I nie mogę zrobić NIC.

uwierz ze taka jak jest moja babka to zebyście w kraj świata szli nie znajdziecie gorszej, ja bym ja do hitlera porównała

opisujcie swoich katów psychicznych, bo chciałąbym wiedziec czy ktos ma gorzej niż ja

Niestety, w mojej rodzinie nie ma ani jednej fajnej osoby:( Tylko ja :D Ale ja się od nich różnię. Mam niefajnych rodziców, niefajnych teściów, niezbyt fajnego szwagra, rodzeństwo moich rodziców to skrajne pojeby, nie mam ciekawych kuzynów. Rodzeństwa nie mam wcale:( Tylko dziadkowie w miarę i to tylko dlatego, że przymykam oko:o

Oblubienica..ja też tak mam.. ale napisałam tylko o babce bop ona to przebija wszystkich..skonczyła psychicznie moją mamę i dziadka a teraz brata kończy a brat ma 9 lat

Nie jestes z tym sama. U mnie nikt się nie znęca psychicznie i nie pije ale za to jest jedno wielkie kłamstwo. Najbliższa mi osoba oszukuje mnie i całą rodzinę na pieniądzach. Zostałam już zrobiona na ładnych pare tysięcy. Nic nie zrobiłam a długi mam straszne!!! Nie wiem juz co robić i skąd brać na życie. Nie obchodzimy juz świąt!

http://tnij.org/i5dg

Moja babka przezywa każego jak leci i to w oczy, każdy jest dla niej downem, skur..., dziwką, i tylko ona robi wszystko za każdego.. a jak da mi 5 zł to mi wypomina później kilka lat..więc juz nie biorę ale to tylko ułamek setny tegop co ona potrafi..teraz wzięłam się na sposób i jak ona wyzywa mojego brata za coś to nagrywam to na dyktafon i pokazuje mamie, ale ta tez nic z tym nie zrobi bo nie lepsza

to dlaczego się nie wexmiecie w kupie i nie zgnębicie babki?? jak ona jedzie po was to wy po niej!! ja bym w życiu sobie tak nie dała!!!!

Dlatego, ze mama i tata pracują, i babka wychowuje mojego brata i też gotuje..nie poradziliby sobie bez niej dlatego tez daja po sobie jechac ...u nas w ogole jest inaczej jak wszedzie

u mnie ojciec jest tym, ktory zatruwa zycie calej rodzinie. kilka lat temu mial zawal (efekt lat chlania i palenia papierosow i jego nerwowego charakteru). po zawale zrobil sie jeszcze gorszy, bardzo czesto pije i robi nam w domu borute. po jego ostatnim numerze od czwartku go unikam. mimo ze sam nie ma pracy wyzwal mnie od pasozytow (to jedno z delikatniejszych slow jakich uzyl), kurwa szukam tej pracy i nic, chce sie wyniesc od tego czlowieka bo mnie zniszczy psychicznie!

Witaj w klubie tych których ojciec nie szanuje..ja mieszkam z tata pod jednym dachem 20 lat, ale mimo to jest dla mnie obcym człowiekiem, on nie szanuje nikogo, ani zony a ni matki to mnie juz tym bardziej nie...jak kółce sie z mezem to on wyzywa mnie od najgorszych bo boi sie ze gdy maż mnie rzuci to zrobie mu wstyd a przeciez on niema wstydu

jest takie cos jak ROZMOWA! jesli nie z babka to z rodzicami...

heh, uwierz, nie z kazdym da sie rozmawiac. z ojcem probowalam, wiele razy, ale po jakims czasie czlowiek daje sobie spokoj. z pijakiem nie ma o czym rozmawiac, bo on patrzy na swiat zwlasnej perspektywy - zawsze on ma racje, a reszta to idioci, ktorzy tylko chca go wykorzystac,,,

mimo ze nie znam dokladnie waszych historii az chce 3 wojny swiatowej pod warunkiem ze ja bym przezyla a oni by zostali zamordowani, szczegolnie "matka" i "brat" wbrew pozorom ta armia składałaby się z dobrych ludzi skoro sprzątnęla by takie ścierwa!

Może opisujmy nieprawdopodobnych ludzi..to ja postaram sie opisać moja rodzinę

ja miałam siostre!!!!!!!! teraz niemam a dla czego???? ponieważ postanowiłam ułożyć sobie życie i przestać jej matkować niańczyć jej dzieci obszywać ją i jej rodzinke łącznie z jej teściami za darmo BO POSTAWIŁAM SIĘ !!!!!!!!!!! I Zostałam przez nią wyklenta z rodziny JEJ!!!!!!!! BOLI MNIE TYLKO JEDNO W TYM WSZYSTKIM ŻE GDY ONA UKŁADAŁA SOBIE ŻYCIE JA NIEWTRĄCAŁAM SIĘ DO JEJ SPRAW A JAJ JA TRZRDZIESTOPAROLETNIA KOBIETA CHCIAŁAM UŁOŻYĆ SOBIE ŻYCI TO........... Szlak mnie trafia że własna siostra potrafi być taką WREDNĄ SUKĄ!!!!!!!!!!!!!!!

cokolwiek nie zrobi nic nie pobije tego, ze kiedys skatowala mojego psa. Nigdy jej tego nie wybacze nie potrafie. A mieszkamy pod jednym dachem :O

Moja rodzina natomiast jest bardzo fałszywa, razem piją, śmieją się, a zarazem kazdy kazdegu obrabia du.pe tak ze masakra, nie raz słyszę jak własne matka mnie obgaduje... mieszkamy w domu w 8 osób,..to nie jest normalne, ale oni lubią taki tłok..dlatego robią wszystko bym nie mogła sie wyprowadzić, bo nie będą mieli o czym gadac i kogo niszczyć, mieszka z nami nawet prababcia, ani moja babka nie poszła na swoje ani matka..bo maja po je ba ny chory system ze kazda ma na starość zajmowac sie swoja matką, nianczyc i usługiwać.... a ja mówię wprost ze chce sie z mężem wyoprowadzić to jestem najgorszą wyrodną córka, bo stwierdziły ze skoro ja opuszczam matke to znaczy ze ona bedziemusiała isc do domyu starcców i to przeze mnie

Jest nas w domu 8 ludzi, a drugie tyle przychodzi na kawe juz o 7 rano, ja musze wczesnie wstac by szybko posprzątać bo sasiadki wpadają i siedzą tak cały dzień, zero prywatnosci...i o wszystkim wiedzą, co ja robie, bo jak chcę coś zrobic z mezem to i tak one muszą o tym wiedziec bo w przeciwnym razie sie obrazaja

Jest nas tyle w domu kazdy ma jakieś dochody, ale i tak jest biada, bo wydaje sie na jedzenie bardzo dużo, oprócz tego ze rodzina je to jescze te sąsiadki nigdy nie odmówią a babka im daje bo twierdzi ze tak trzeba

Do tego codziennie przychodzi taki wuj bajkopisarz, który opowoada takie brednie ze słuchać sie nie da, ,mysli ze znalazł sobie bande idiotów którym moze sciemniac ile wlezie.... buntuje moja matke by chodziła do solarum, a ta chodzi... i tylko wyszydzają ze mnie ze ja nie chodzę i o siebie nie dbam, bo niby ze mąż mi kasy nie daje, co jest oczywiscie nieprawda

całe zycie o wszystkim decyduje babka, uwaza się za 20 latkę choć ma prawie 60.. i poniza kazdego, pokrzywia sie kazdemu i co najgorzej mie boli to przezywanie