jak sobie radzić z zazdrością?

Hej:) Mam pytanie skierowane głównie do kobiet. Czy przystałybyście na to aby Wasz mężczyzna pracował w pubie czy w klubie jako barman? Jeśli tak to jak sobie radzić z zazdrością wiedząc, że całe wieczory i całe nocy ma on do czynienia z płcią przeciwną?

wszystko zależy od niego. jak będzie chciał zdradzić zdradzi. a twoja zazdrość może go pchnąć do tego. Wiem to z własnego doświadczenia. Mój przyjaciel ma bardzo zazdrosną zone i co ??? jest ze mną juz ół roku

ja tez byłam zazdrosna o mojego faceta studiuje z samymi dziewczynami na poczatku szalałam, jak słyszałam, ze z jakas robi zadanie, ze jakas odprowadził na dworzec...masakra ale postanowiłam mu zaufac on mi kiedys powiedział, ze do zdrady trzeba miec chęc, a on tej checi nie ma, jest ze mna szczesliwy i mnie kocha i to jest najwazniejsze! Wiec autorko, moze Twoj facet miec stycznosc z kobietami a nie zdradzic, wszystko zalezy od niego i jego podejscia :) pozdrawiam

iadrugaIza "Wiem to z własnego doświadczenia. Mój przyjaciel ma bardzo zazdrosną zone i co ??? jest ze mną juz ół roku" To naprawdę masz się czym chwalić, chyba tym, że komuś rozpieradla. sz małżeństwo...

Kobiety sa wszedzie, czy to bar, czy biuro. Gdziekolwiek by twoj facet nie pracowal, tam wszedzie beda kobiety. Nie zamkniesz go chyba w piwnicy, co? Opanuj ta zazdrosc, bo meczysz nia i siebie, i pewnie swojego faceta. Na dluzsza mete sie tak nie da:)

Moj przedmowca ma racje. Zaufaj. Ja mam stycznocs z samymi mezczyznami i powiem Ci, ze sa OK. Jezeli ktorys nie chce byc wporzadku, to i tak bedzie.

Zdaje sobie sprawe z tego, że kobiety są wszędzie, zdaje sobie również sprawe z tego, że zaufanie jest tutaj najważniejsze, ale irytuje mnie przeogromnie fakt, że podczas gdy on ma do czynienia z kobietami ja grzecznie śpię i na niego czekam. Mam też pewność, ze są kobiety które przychodzą do pubu nie na piwo tylko ze względu na niego. Byłam również ostatnio świadkiem sytuacji, w której dziewczyna zapytała go filtrując czy kogoś ma.. Uważacie, że można kogoś prosić o zmianę pracy? Zasugerować, że chciałabym żeby przestał pracować w knajpie?

Ciężko powiedzieć, nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

uwazam, ze prosba o zmiane pracy na etapie wolnego zwiazku jest conajmniej smieszna. Bo tak naprawde wolny zwiazek dzis jest , jutro bez konsekwencji juz jest po nim. W malzenstwie nie wydaje mi sie ,az taka niestosownoscia rozmowa nad zmiana pracy. Ale znajac rynek pracy, znajac pragnienia partnera ,mozna miec obawy, co do odpowiedzi na nasza prosbe. Ale nie ma jak zaufanie. To jest to co czlowiekowi pozwala normalnie funkcjonowac.