Czy będąc w stalym długoletnim związku można

się w kimś innym zakochac / zauroczyc? co to jest zakochanie? ? co to zauroczenie? to chyba nie to samo! juz sama nie wiem.

nikt nic nie sądzi?

zakochac, zauroczyc tylko wazne, aby z tego powodu nie ładowac sie w romanse, bo to jest tylko chwilowe- taka przelotna fascynacja kims nowym, innym, nieznanym, niezdobytym...

czyli jak czasem myśle o innym facecie, mimo iz mam chlopaka dlugo, nie kocham oczywiscie tego o ktorym mysle, podoba mi sie tylko, czy to cos zlego? czy to normalne?

oczywiście że można. Problem zaczyna się co z tym zrobić. Tutaj są 2 możliwości 1. Jeżeli jesteś facetem - nic nie rób, bo jak coś zrobisz to jesteś świnia i chuuj i kobieta zmarnowała sobie z tobą życie 2. Jeżeli jesteś kobietą - możesz sobie pozwolić na romans, ponieważ skoro odczuwasz taką potrzebę, to jest to dlatego że twój facet cię nie zaspakaja. Tylko w żadnym wypadku się potem do tego nie przyznawaj a jak coś wyjdzie to kłam w żywe oczy. Bo nie warto dla przelotnego romansu rozwalać związku.

od jakiegoś czasu nie mogę przestać o nim myśleć... nie wiem dlaczego, skąd to się wzięło :( z moim facetem jestem kilka lat, ciężko jest mi sobie wyobrazić, że mogłabym go stracić, ale nie wiem czy to z miłości czy przyzwyczajenia... co gorsze "on" też kogoś ma... jest nieśmiały... pisze i mówi półsłówkami... nie wiem jak to rozumieć jestem rozdarta :(

jestem w związku małżeńskim i w związku koła gospodyń wiejskich i nigdy nikomu nie żałuje tego kroku

nie nie, ja sie nie chce pakowac w zadne romanse :) poprostu chce wiedziec, czy skoro mysle czasem o innym facecie, niz moj, czy to cos zlego? chyba to pod zdrade emocjonalna nie "podpada"? skoro nie widuje sie z tym drugim, nie mam zdanego konatku z nim, czasem tylko pomysle.... A bardzo kocham swojego mezczyzne!

super podszyw, naprawde, pogratulowac inteligencji.

będąca w związku :) nie nie, ja sie nie chce pakowac w zadne romanse poprostu chce wiedziec, czy skoro mysle czasem o innym facecie, niz moj, czy to cos zlego? chyba to pod zdrade emocjonalna nie "podpada"? skoro nie widuje sie z tym drugim, nie mam zdanego konatku z nim, czasem tylko pomysle.... A bardzo kocham swojego mezczyzne! oj, nie wymyślaj :P chyba kazdemu zdarza sie pomyslec o kims innym

no wlasnie, chyba kazdemy sie zdarza. chyba sobie juz za duzo wmawiam :)