do tych co czepiaja sie jeśli chodzi o ortografie

huj was to obchodzi jak ktoś pisze z błędami czy nie pewnie bez kompa robicie byków co drugie zdanie,a tu pouczacie, ja pisze z błedami bo tak mi pasuje więc sie odpierdolcie jak nie macie większych problemów,bo robicie z siebie większych idiotów:)

panna analfabetka sie oburzyła.... do książek a nie do komputera !!!

pisanie na forach itp z błędami to szczyt głupoty i lenistwa bo każda przeglądarka ma możliwość wgrania słownika pisowni.

Każda wymówka jest dobra aby usprawiedliwic swoje pępactwo, lenistwo, miernotę i brak inteligencji

*tępactwo

widze że macie problem.Jakie oburzenia haha sami potwierdziliście że bez kompa to byście sami leżeli ja nie mam czasu poprawiać ,jakos innym to nie przeszkadza bo wiekszości nie zwraca na to uwagi:)

i nie pępactwo tylko tenpactwo haha

no widzisz sam zrobiłęs błąd i co mam Cie za to gnoić,śmieszne by to było

Chciała wyśmiać, ale się dziewczynce nie udało :D

cóż, pisanie z błędami świadczy o człowieku a faktem jest, ze ortografii uczymy sie w podstawówce sprawia, że w późniejszym wieku wypadamy niepoważnie robiąc błędy. Szczególnie głupio to wygląda w zadętych dyskusjach o seksie, czy innych poważnych topikach.

"i nie pępactwo tylko tenpactwo haha" :D rozbawiłaś mnie do łez :D

jacy wy tu jestescie wszyscy idealni :O:O....jak ktos robi błedy to jego sprawa....kuźwa wy tu niby wszyscy tacy mądrzy,bogaci i piękni a pewnie w rzeczywistości to ledwo skończyliście zawodówkę i napierdzielacie na kasie w Biedronce :O...no ale tu możecie być KIMŚ bo i tak nikt was nie sprawdzi

jesli ktos robi byka w kazdym zdaniu to faktycznie irytuje, ale wkurwiaja mnie madralinskie, ktore specjalnie czekaja zeby komus dowalic i napisac zeby spierdalac do ksiazek. niedawno byla dyskusja o pracy, o bezrobociu i troche narzekalysmy z dziewczynami, zadna z nas nie walnela jakiegos porazajacego byka, ale oczywiscie musiala sie wpieprzyc jakas wazniaczka. ktoras z nas napisala cos z bledem, na co oczywiscie zostalysmy pouczone ze z taka ortografia to nie dziwne ze pracy dla nas nie ma. tak wiec powiem tyle - jesli ktos naprawde pisze z porazajacymi bledami to chyba mozna upomniec, bo czegos takiego czytac sie nie da, ale ludzie nie czepiajcie sie byle czego

dla kogos kto ortografie ma w 1 paluszku bledy sa bardzo razace, jak mozna poleniac bledy uczac sie w szkole kazdego dnia, piszac dyktanda pozniej wypracowania, czytajac ksiazki przygotowujac sie do sprawdzianow, egzaminow. wniosek jest taki wiec ze jesli ktos nadal pisze z bledami tzn ze nie poswiecal wystarczajaco duzo czasu na czynnosci wyzej wymienione a co z atym idzie taki ktos jest albo leniem albo wybitnym tepakiem.

Spadaj! Nikt mi nie będzie mówił, jak mam pisać i kogo poprawiać. Jestem uczulona na ludzka głupote i tak mi już zostanie. Aha, i błędów komputer mi nigdy nie poprawia, bo ich po prostu nie robię. Może dla Ciebie prawidłowe wysławianie się i pisanie to wyczyn zbyt trudny ale innych się nie czepiaj. Trzeba było do szkoły chodzić i czasem jakąś książkę przeczytać.

kafeterii ma co najmniej 10 lat. Więc jakby nie było 10 lat uczy się tego samego języka. I jeśli po tych 10 latach nie nauczył się poprawnie pisać to jak niby to nazwać?

przed i się nie stawia przecinka...więc jednak robisz błędy idiotko :o

­

stawia się przecinek przed i w kilku przypadkach w tym powyżej również, panienko analfabetko

Wiesz co, "autorko"? Może się już po prostu zamknij. Że tak powiem : "Skończ waść, wstydu oszczędz..."