Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i can't breach

Jak radzić sobie ze straaaasznym dołem?

Polecane posty

Gość i can't breach

Od miesiąca jestem wrakiem człowieka, nie chce mi się wstawać rano z łóżka, zmuszam się do robienia przyziemnych rzeczy. Czuję ogromną pustkę, samotność, brak oparcia w innych, mam myśli samobójcze. Nie wytrzymuje sama ze sobą, chciałabym być zupełnie kimś innym lecz wiem że nie będę. Gardzę sobą, że jestem taka słaba. Czytałam tutaj sporo podobnych postów, tym razem do smęcenia przyłączam się i ja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak trudno nam ?
co się stało, że tak się czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobowość depresyjna
w Polsce tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można poprawić sobie nastrój lekami, skoro inaczej się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HmHmHmHmmm@@
Mam nadzieje, ze wiesz co MUSISZ zrobic... Pojsc do lekarza. Chociaz teraz wydaje Ci sie, ze i tak nikt Ci nie omoze to zapewniam Cie, ze bedzie inaczej. Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak trudno nam ?
tez tak miałam, potem po lekach przycichło lecz wciąż czyha, by obudzić się na nowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i can't breach
Chodzi o to, że chce sobie poradzić z tym depresyjnym stanem bez leków. Nie wiem jednak czy w ogóle to jest możliwe:( Czuję się tak z różnych powodów, ale najbardziej dobija mnie to, że od pół roku nie mogę znaleźć pracy. Jestem po studiach, chłopak mnie rzucił, znajomych za bardzo nie mam. Po prostu chyba się poddałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee wyjdź do ludzi, idź na zakupy, pzryrządź coś pysznego i zaproś znajomych na bibe i humor sie poprawi, samemu zawsze sie tak dołuje, wstań z łóżka jutro i zrób tak jak napisałam, dosyć leniuchowania.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asilem
Kup sobie melisę i dziurawiec to trochę ci poprawi nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuje sie ostatnio tak samo. :o zero checi do zycia, do czegokolwiek, moj facet sie do mnie nie odzywa, nie chce mi sie pisac tej pieprzonej pracy dyplomowej, moj samochod stoi nocami na zewnatrz i snieg do niego przymarza, mam grype, z kaszlem wypruwam sobie pluca, nic mi sie normalnie kurwa nie chce. :o ale to pewnie wina tej pogody. gdyby bylo lato naturalna witamina D poprawialaby nam nastroj, byloby co robic, a tak... tak to nic sie nie da robic w tej beznadziejnej pogodzie, tylko siedziec w domu i wypruwac sobie flaki z nudow, depresji, jednostajnosci i w ogole z wszystkiego. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breach na pomarańczowo
To ja autorka, musiałam zmienić nik bo wystąpił jakiś błąd. Poziomka myślisz, że nie wychodzę do ludzi? Nie zaszyłam się w żadnej piwnicy, poza tym inaczej mogłabym już całkowicie zapomnieć o znalezieniu pracy. Czuję się strasznie bezużyteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breach na pomarańczowo
chcę się wyżyć U Ciebie powodem takiego stanu może być rzeczywiście pogoda no i przeziębienie. Ja jestem fizycznie zdrowa, zimę kiedyś lubiłam. Po prostu powodem tego smętnego nastroju jestem wyłącznie JA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breach na pomarańczowo
Mertoro dziękuje, jednak ja na prawdę dużo czytałam o depresji. Teoretycznie wiem dużo, gorzej z praktyką. Kiedyś dużo spacerowałam, biegałam, w tej chwili spacery w samotności przestały być dla mnie przyjemne. Może rzeczywiście powinnam poprosić o jakieś leki:( p.s Mertoro podoba mi się cytat w Twojej stopce tyczący się egoizmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytat pochodzi z "Przebudzenia" de Mello - polecam. Byłem w gorszym stanie niż Ty i to dzięki blogowi do którego podałem link i książkom m.in. de Mello jestem dzisiaj szczęśliwym człowiekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak trudno nam ?
wszystko do kitu:( tak brak mi ludzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyliłam życia
Ja też jestem w takim stanie, ale od dłuższego czasu. Do tego dochodzi zupełna izolacja, nie mam żadnych znajomych, rodzina mnie niestety nie rozumie. Nie mam nawet z kim porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×