OSZCZĘDZANIE wydawanie pieniędzy

Witam, przedstawie wam miesieczne wydatki mojej rodziny-ja maz i dziecko nie radze juz sobie z cholernymi pieniedzmi-niedawno stracilam prace teraz ciezko mi sie przyzwyczaic do zycia z jednego zarobku-ciagle szukam pracy, ale no coz, nie ukrywam ze ciezko o robote w moim miescie maz zarabia 2300 zl -1100 zl oplaty *w tym wszelakie rachunki, opl za tel kom -300 zl paliwo -600 zl jedzenie -150 zl pampersy i chemia rezerwa-150 zl - kiedy dziecko zachoruje, lub cos ''wyskoczy''-jakies urodziny,to nie mam juz skad brac pieniedzy niedlugo swieta a ja juz mysle co to bedzie DORADZCIE MI, moze obciac o 200 zl pozycje ''jedzenie'' TYLKO CO KUPOWAC BY BYLO TANIEJ *zanim stracilam prace, a zarabialam 1000 zl około, mozna bylo sobie bardziej pozwolic-ubrania, jakis wyjazd, nazbieralismy na nowy telewizor i meble TAK MI CHOLERNIE TĘSKNO DO TYCH CZASÓW

oj mamy podobny problem, straciłam robotę, dzieci na razie nie mamy ale kredyt mieszkaniowy:( rata kredytu 1200 zł a zarobki męża 2000... szkoda gadać :( ja zarabiałam 1800 zł ale teraz to bym za 1000 poszła ale nie ma gdzie...

Nam teraz troszku ojciec mój pomaga ale sam za wiele nie może bo nie ma skąd...

szczerze mówiąc to nawet nie ma z czego obcinać, my mamy to samo niestety a teraz ida święta porazka prawda?

Autorko jest mi przykro... chciałam ci pomóc i podać stronę, gdzie ludzie pomogą ci. A uwierz, że jest z czego obcinam bo wydajesz sporo. Szkoda tylko, że założyłam nowy temat już bez daty swoich urodzin. Niestety na kafe ludzie zawsze sa upierdliwi. Gdyby inna z pań potrzebowała rad jak zaoszczędzić to zapraszam na www.forumes.pl spróbuję pomóc i doradzić. Przynajmniej nic nie tracicie. Pozdrawiam

Ja prowadzę bilanse. zakupy robimy raz w tygodniu w biedronce i dokupujemy jedynie chleb w tygodniu. wydajemy 600zł na jedzenie podobnie jak u was - w tym u mnie 150 zł miesięcznie to owoce+ ok.60zł słodycze. Codziennie mamy obiad,raz w tyg piekę ciasto i jedzenia nam nie brakuje. więc myślę że jakbyś prowadziła takie bilanse np. zaplanowała sobie co codziennie będzie na obiad i wg tego kupowała to spokojnie wydawalibyście mniej. Jeśli chodzi o chemię: kupujemy proszek 5kg i lepszy gęsty płyn (starcza nam na 2 miesiące płyn a proszek już 3 miesiąc leci i jeszcze ze 3kg mamy)

nie znoszę gdy autor zadaje pytania a później znika. więcej nie wypowiem się w Twoim temacie. Pozdrawiam

http://drogadokasy.blogspot.com/

zobacz tutaj: http://dobra-lokata.blogspot.com