Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam się martwić ?

Jestem w 6 tyg ciąży i mam nadżerkę

Polecane posty

Gość mam się martwić ?

byłam tydzien temu i gin i stwierdził że mam niewielką nadżerkę i dął proszki ale nie miałam pieniędzy i nie kupiłam i chyba dobrze ? bo nie wiedziałam wtedy jeszcze że jestem w ciąży. czy mam się marwić tą nadżerką ? zagraża dziecku ? w czwartek idę do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam się martwić ?
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam od 4 lat nadżerkę,nic się z nia działo w sensie,że się powiekszała,więc moja gin powiedziała,że nic z nią nie będziemy robić,dopiero po urodzeniu pierwszego dziecka.Ciąża przebiegała prawidłowo,w niczym to nie przeszkadzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa.........pesymistka
wchłonie się .... nie masz się czym martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim dziwny gin, ktory nie stwierdzil, ze jestes w ciazy w 5 tyg. Ja sie wtedy wlasnie dowiedzialam... Ale zostawmy to... Ja tez mam nadzerke a jestem juz w 35 tygodniu ciazy... Tak wiec nie martw sie na zapas. Idz do lekarza i powiedz o ciazy (proponuje innego). Jedynie co mnie martwilo to w pierwszym trymestrze ta nadzerka troszke mi krwawila, wiec lekarz zalecil lezenie - tak w razie czego ;) Powodzenia i trzymam kciuki za fasolke, ktora nosisz w sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×