do sprzedajacych na allegro-ile miesiecznie zarabiacie?

i jesli mozecie, to napiszcie co sprzedajecie? siedze z dzieckiem w domu, pracuje tylko maz, nie przelewa nam sie:( chciałabym jakos dorobic, ale siedzac w domu trudno troche:( pomyslałam ze moze na allegro bym troche sprzedawała,zawsze pare groszy by wpadło...

będziesz musiała założyc dzialalnosc goposdarcza, mam nadzieje wiesz o tym

To zależy od towaru, od wyboru itd. Jedni mają 100zł a inni ponad 100 tyś i swoich pracowników do obsługi kont.

zeby sprzedawac na allegro trzeba ZAWSZE miec dzialalnosc?:(

Nie trzeba mieć działalności dopóki dochód nie przekroczy około 3 tyś w roku. Nie pamiętam ile dokładnie. Lub jeśli rzeczy są używane.

myslałam o ubraniach damskich, moja mama sprzedaje takie na bazarku, raz,dwa razy w tyg jezdzi po towar, moglaby mi dowozic rzeczy, na poczatek mogłabym wziac pare rzeczy od niej, wystawic i zobaczyc co sie bedzie dzialo

Kup dobrego manekina do tych ubrań. To podstawa. Na allegro 700zł, w innych miejscach około 300zł. I dobry aparat :) No chyba, że sama jesteś piękna i opalona ;)

Rosalinda- 3 tys w roku czy w miesiacu? bo jakby w roku, to jesli dochód mialby nie przekroczyc 3tys rocznie to co to za dochód:(

jezeli jest to stala, comiesieczna sprzedaz to oczywiscie jest to juz dzialalnosc gospodarcza i trzeba to zarejestrowac. a jesli rzeczt uzywane, to oczywiscie musisz udowodnic ze byly Twoje czyli miec paragony, faktury na ich zakup.

moze wynosic Twoj dochod zeby nie trzeba bylo dzialalnosci zakladac. Ostatnio sprawdzalam. I tylko wtedy jesli rzeczy "sa uzywane przez Ciebie minimum 6 miesiecy". W jakimkolwiek innym wypadku musisz miec dzialalnosc niestety

myslalam wlasnie o manekinie, sama nie lubie jak na allegro ciuchy sa na kims na zdjeciach, czasem jeszcze normalnie z twarza;)

"Nie 3 tys a 1 000zl w ROKU " Jakieś zmiany ? Nieźle sobie wymyślili :) Szkoda, że nie 100 zł..

kurde no to musialabym zarejestrowac:( bo licze na to ze dochód przekroczyłby rocznie ten AZ tysiac;) ale to troche ryzyko, bo moze okaze sie , ze interes nie wypali,a ja bede miała dzialalnosc, zus-y do oplacenia itp:o

Jeszcze sobie wymyslili ze do sprzedazy srebra tak czy inaczej trzeba miec firme :o

kto to kontroluje? allegro? nie mozna by najpierw dajmy na to przez 2m-ce zobaczyc czy w ogole bedzie zainteresowanie towarem i obroty a potem rejestrowac? kto mnie złapie?:p

To kupuj manekina :) a dochodem na razie się nie przejmuj. Jak dojdziesz do 2000 komentarzy zmień konto. I nie podawaj nr konta publicznie tylko wysyłaj po zakupie. Ale działalność jest o.k. Raz, że profesjonalniej to wygląda (minus - masz gorsze warunki zwrotu towaru jako firma). Dwa płacisz na początku grosze do ZUS. Trzy - podatek nie będzie duży jak dobrze wybierzesz forme rozliczenia.

Masz szanse ze nikt, ale zauwazylam ze na Allegro ludzie lubia podkablowywac innych, wystarczy zajrzec na Kafe Allegro

ja chciałabym sprzedawac dajmy na to przez rok czy dwa, zanim dziecko pojdzie do przedszkola a ja do normalnej pracy- DO LUDZI!!!;) a jak bede miała dzialalnosc, to nie bede mogła szukac normalnej pracy, no chyba ze zarejestrowalibysmy na meza...

Działalność można zamknąć albo zawiesić .. hmm ..

z tymi ciuchami damskimi byłoby mi najprościej (choć wolałabym osobiście jakiś inny towar, najgorzej jest sprzedawac damskie ubrania-dziewczyny sa najbardziej wybredne:p coś leży nie tak, coś odstaje, coś nie pasuje do oczu;), potem by pewnie było sporo zwrotów, wymiany, cięzko trafić z rozmiarem jak sie kupuje bez mierzenia), bo mam je że tak powiem prawie pod ręką, nic nie musiałabym kupować, po prostu wziąć od mamy, porobić foty itd.Jak nie bedzie chetnych, oddaje mamie i po sprawie.A jak będą, to mama by mi dowoziła przy okazji swoich zakupów.

rosalinda-no niby mozna zawiesic czy zamknąc, ale szkoda otwierac tylko na rok czy dwa, to jednak sporo załatwiania i w ogóle, żeby potem po roku likwidowac;) mi nie chodzi o zarabianie kokosów, chciałabym po prostu trochę męża odciążyc i podreperować budżet, bo odkąd mamy tylko jedną pensję to jest cieńko:( wszystkiego sobie odmawiam, żeby nie tracic kasy, na dziecko sporo idzie, pieluchy, mleka, ciagle ubranka robią sie za małe, a wiadomo ile tez idzie na zycie-paliwo, rachunki, jedzenie, opał na zime itp itd. Ale myślę, ze nawet jak bym zarobiła ten tysiac złotych miesiecznie to byłoby super, bardzo by nam to pomogło.Tylko czy dam rade?

http://allegro.pl/manekin-dam-36-38-tylko-55-zl-szt-okazja-i1336007901.html myslicie ze taki manekin na poczatek by wystarczył? sa tez fajne z twarzami, włosami itp ale rzeczywiscie z 600zł trzeba dac:( musiałabym się trochę dorobić najpierw żeby w taki zainwestowac

jesli chodzi o sprzedaz ubran to mozesz miec ciezko - teraz jest bardzo duza konkurencja i wiekszosc osob kupuje od sklepow z duza iloscia pozytywnych komentarzy

ciuchy sa kiepskie bo straszna konkurencja, zeby sie przebić musisz mieć: -extra towar - w jak najnizszych cenach - swietne zdjęcia ...ciazka sprawa, wez kilka rzeczy sprzedaj i zobaczysz jak Ci idzie. Samo wystawianie to niezła babranina...opisy zdjecia, wymiary.... Poza tym skoro siedzisz z dzieckiem to na pewno mozesz liczyc na jakies programy dla nowych firm. Dowiedz sie bo mozna dostac nawet 40 tys - oczywiście zwracaja za rzeczy które kupiłaś zeby otworzyc firme, a nie daja kase :)

no o tych komentarzach to ja wiem,:)sama jak cos kupuje to zawsze lookam na komentarze. Ale ja na allegro robie zakupy juz 10lat, także przez te lata uzbierało mi się sporo komentarzy pozytywnych,mam ten znaczek-takie pomaranczowe słoneczko;) sprzedałam coś tylko kilka razy- mam za to ok 10 pozytywów, chyba dobre i to?na pierwszy rzut oka widac ze mam wiele pozytywów, dopiero potem widac, ze to w większości uzyskane jako kupujący:) Każdy kiedyś zaczynał:p

o tych dotacjach na zakładanie dzialalnosci wiem, ale raczej nikt mi kasy na towar nie da (na towar, który chce sprzedac)... ale zaraz zaraz, mogłabym np kupic auto-bo musze czyms ten towar do domu dowozic, poza tym może własnie dobre manekiny..no i nie wiem co jeszcze. Wiem ze jak ludzie zamierzaja sprzedawac na targu to dostaja kase na wieszaki, manekiny, stragany(te namioty) itp-wbrew pozorom sa drogie-za najmniejszy sie płaci ponad 2 tys, ,sredni 4tys:o

Musisz kupić ładnego manekina np : http://allegro.pl/damski-manekin-peruka-loutoff-lem5-22-vat-i1347060264.html#gallery Mieć ładny szablon, opis itd.. itd.. Teraz jest duża konkurencja. Na takim manekinie jak pokazujesz wszystko wygląda brzydko i drogo nie sprzedasz.

tylko, ze z tymi 40tysiacami to sie niedawno dowiadywałam i okazało sie, ze trzeba najpierw miec 7-9tys wkładu własnego :o -wiec odpada:o pozostaje zawsze jeszcze dotacja z UP-tam jest chyba ok18tys(szwagier ostatnio brał), i tyle powinno mi w zupełnosci wystarczyc na auto, manekiny i reszte jakichś rzeczy-i nie musze sama nic wykladac.

a moze rzeczy dla dzieci , jak masz dobre ciucholandy angielskie a tanie mozesz wystawiac paczki wtedy lepiej kupic taka lalke przypominajaca noworodka lub niemowle i ladne otoczenie i wtedy jest super efekt

u nas sa takie ciucholandy gdzie rzeczy sa jak nowiuskie moze z raz ubrane albo wcale..zalezy w jakim miescie mieszkasz