Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiśenka

Czy trzeba mieć dwoje dzieci?

Polecane posty

Gość wiśenka

Mam jedno dziecko- wszyscy w około dopytują o drugie, mówiąc że jedno to mało, że jak nic...i pytają kiedy drugie...a my właściwie nigdy nie myśleliśmy o drugim dziecku....Wiadomo, że każdy ma tyle dzieci ile chce, na ile go stać ale już sama nie wiem, może zdecydować się na drugie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod presją
innych-genialny pomysł:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśenka
a po ile wy macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas to
sama wiedzec a nie pytac sie na forum czy powinnas miec drugie dziecko nie masz swojego rozumu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwójkę, ale naszym planem docelowym jest trójka... jesteśmy zgodni z meżem co do tego, że dobrze jest mieć rodzeństwo... kiedyś nas rodziców przecież zabraknie... poza tym po swojej starszej córce widzę, że siostra "bardzo dobrze" jej zrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na forum tez sie bedziesz
pytac czy powinnas dziecko dac do złobka dajmy na to?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulsss
Tak, koniecznie trzeba mieć dwójkę dzieci - jak się ma jedno to jest to przestępstwo (art 5a ust. 2 kodeks rodzicielski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśenka
mam swój rozum, drugie dziecko nie jest moim marzeniem, jednak ostatnio rozmawiałam z koleżanką i ona stwierdziła że sama zdecydowała się na drugie dziecko bo nie ma to jak dwoje i wspaniałą wizję posiadania dwójki dzieci mi przedstawiła a ja właściwie nie chcę ale pytam czy według was trzeba mieć dwoje dzieci? Tak właśnie się gdzieś w społeczeństwie utarło, że większość ma po dwoje dzieci i to się uważa w sam raz- a tych co mają jedno się wypytuje o drugie, a tych co mają trójkę to kojarzy się z biedą i brakiem antykoncepcji- co jest krzywdzące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, zapytaj tych dociekliwych, czy dadzą ci kasę na utrzymanie drugiego dziecka i czy pomogą w opiece. u nas zadziałało, jak jeszcze nie planowaliśmy dzieci i każdy nas o to pytał. wiem, jak się czujesz. takie pytania, moim zdaniem, to wchodzenie ludziom z butami w prywatne życie, więc taka odpowiedź gasi zapędy do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie chcecie to nikt Was nie zmusi! ja mam jedno, drugie w drodze. a w planach jeszcze trzecie, może czwarte, jeśli sytuacja na to pozwoli :P ale to za co najmniej 7-10 lat :) zawsze chcieliśmy dużą rodzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwóch chłopców , są super mają 5 i 7 lat i bardzo dobry kontakt , ja już umiem odróżnić jedynaka , np na placu zabaw takie dzieci są " dziwne " obserwuję tez jedynaka u szwagierki , aż mi go zal , obecnie jestem w ciąży i jestem bardzo szczęśliwa , będę miała trzeciego chłopca , nikt nikomu nie każe mieć dwójki , ludzie zawsze coś powiedzą czemu masz jedno a nie dwoje , a u mnie było, ojej trzecie , to wpadka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś mnie zapyta gdy będę chodzić w 3 ciąży czy to wpadka to z uśmiechem na ustach powiem, że tak... bo to będzie znaczyło, że po 15 latach bycia z mężem jest jeszcze między nami żar i namiętność :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci powiem.................
to tylko wasz sprawa ile chcecie mieć dzieci. Jak moja córka miała 6 lat to usiedliśmy razem i zrobiliśmy referendum. Braciszek dla córki czy kupujemy psa. Wyszło 3:0 na psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to nie znam zbyt wielu jedynaków... na moim osiedlu mieszka chyba 3 w wieku mojej córki... i być może generalizuje teraz, ale wszysycy oni jakoś tak nie do końca potrafia odnaleźć się wśród innych dzieci... ciężko im złapać kontakt, poza tym są przyzywczajeni że wszystko im się należy... moja starsza też miała takie zapędy jako jedynaczka... dopiero teraz powoli do niej dociera, że jednak nie jest pępkiem świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się nikt nie pyta, czy będziemy mieć drugie, ciekawe czemu... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetah
trzeba mieć - obowiązkowo! a poważnie - dziewczyny - dlaczego AŻ tak was obchodzą opinie na temat waszego życia?!?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówić można różnie
więc innych osób nie słuchaj, bo zapewne jest wiele osób, które mają np po dwoje dzieci i często świadomie na to drugie by się nie zdecydowały...a zdecydował za nie los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbeleeeek
to jest tak. z jednej strony za rodzeństwo dałabym się pokroić i nie mogłąbym żyć jak jedynaczka. Nie ma nic lepszego jak starszy brat i siostra :D No i jedynacy to zwykle egoiści albo są samotni w rodzinie. Z drugiej strony jak to dziecko będzie na siłę i pod presją innych to też nie dobrze. Pogadaj sama ze sobą, zobacz co przeważa a'la plusy i minusy i postąp zgodnie ze sobą, o inaczej i ty i oboje dzieci ucierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka65
ja mam 3 dzieciaczkow (4 latka,3 latka, 6 miesiecy) i pomimo tego iz jestem zmeczona to nie wyobrazam sobie abym miala tylko jedno.widze jak to wyglada u mojego brata ma tylko jedno dziecko i masakra - maly jest smutny, nie potrafi sie dzielic zabawkami wszystko jest jego itd, i to nie tylko u niego. moje dziewczynki teraz razem sie bawia, ogladaj bajki spia razem nie potrafia zyc bez siebiea taka pojedyncza sierotka??? uzalezniona od rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYGODNIE JEST PRZY JEDNYM
w wieku 18 lat zostałam sierotą bez rodzeństwa, i to nie jest fajne... cieszę się że los dał mi bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom a d z
a ja mam jedno i nie chce więcej, ponieważ w pracy mama koleżanki z rodzin wielodzietnych, a by ich wuj zastrzelił, jakie egoistki, samolubne, aby tylko kogoś podpieprzyć i samemu dostać dodatkową premię. A najbardziej to wredne te co miały większe rodzeństwo. Także precz z wielodzietnymi, bo narobią dzieci a nie umieją ich wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj , uważaj nie wrzucaj wszystkich do jednego worka , ja mam siostrę , jestem w porządku , mam dwójkę a zaraz trójkę dzieci staram sie wychowac ich jak umiem najlepiej ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez raz w tyg
jak czytam te, co tak psioczą na jedynaków to mi się śmiać chce. widzę, że wszystkich wsadzacie do jednego wora, taka polska mentalność. w moim otoczeniu wychowują się same jedynaki w wieku 1-6lat, tylko jedno małżeństwo ma dwójkę i nie zauważyłam, żeby te dzieci były: "inne, dziwne, egoistyczne, rozwydrzone" . jak możecie tak mówić? to, że macie dwójkę czy trójkę nie znaczy, że możecie spychać jedynaki o poziom niżej. a na koniec: to, jakie dziecko jest nie zależy od posiadania rodzeństwa tylko jak je RODZIC wychowa, więc zanim zaczniecie pisać takie brednie to się zastanówcie ze 3 razy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 4 letniego jedynaka
jest taki sam jak inne dzieci, w przedszkolu pani go chwali, chętnie tam chodzi, bawi się z innymi dziećmi, dzieli się zabawkami, jak przychodza do nas znajomi czy rodzina z jakims innym dzieckiem to to samo obserwuje w domu. nigdy nie mialam problemow wychowawczych i mam nadzieje, ze nie bede miala, bo staram sie dobrze wychowywac dziecko, dbam o jego maniery, zachowanie, duzo mu tlumacze i pokazuje i wlasnie zgadzam sie z powyzszym postem, ze dziecko jest takie na jakie je rodzic wychowa! nie mierzcie wszystkich jedynakow ta sama miara, bo to niesprawiedliwe. uwazacie sie za takie madre i wyksztalcone oraz obyte mamy, a przemawia przez was zaściankowość, brak tolerancji i same czarnowidztwo . pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anka3001
to, ze ty chcesz ich wychować jak najlepiej, weź przestań, pokarz która matka mówi, że wychowuje jak najgorzej.Także nie powtarzaj już tych utartych sloganów, bo właśnie widać, jak co niektóre dzieci są wychowane. Skąd te morderstwa, pobicja, kradzieże. Przecież te matki tez twierdziły że wychowywała jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie dużo racji
posiadanie drugiego dziecka o niczym- np egoiźmie nie przesądza, często rodzeństwo ze sobą walczy i rywalizuje i kłóci się tworząc w domu harmider i ciekawe czy mamusie są wtedy heppy? Tak samo wnerwia mnie pogląd że jak dwoje to wspólnie pomogą na starość- otóż często jedno taką odpowiedzialność i pomoc starym rodzicom spycha właśnie na brata czy siostrę i jeszcze o "majatek" się dochodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 4 letniego jedynaka
a odpowiadając na pytanie autorki: nie! NIE TRZEBA mieć dwojga dzieci! jedni nie mają wcale, bo nie chcą albo nie mogą mieć i co wtedy? są gorszymi ludźmi? inni chcą mieć jedynaka, a wtedy spokój,ciszę,wygodę, no i są tacy, którzy nie z wpadki, ale świadomie mają kilkoro dzieci i też tak im dobrze! każdy człowiek jest inny, są różne charaktery,poglądy itd...czy nie sądzisz, że jakby każdy był taki sam i miał wszystko takie same to świat nie byłby nudny i zakłamany? niech każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem! moja rada jest taka, żebyś nie ulegała presji otoczenia tylko porozmawiała z mężem! jeśli chcecie drugie to do roboty, a jeśli nie nikt WAs nie może do tego namówić- to jest chore! myślisz, że mi ciotki i sąsiadki nie gadają? ale ja spławiam je raz,dwa i nie zamierzam dyskutować o moim życiu (w tym seksualnym)! to moja sprawa ile będę miała dzieci i jak chcę żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie dużo racji
jak ktoś chce czy od zawsze chciał więcej dzieci niż jedno to okey. Ale denerwują mnie paniusie którym dzieci wychowują babcie i właściwie same nie wiedzą co to jest trud wychowania dziecka jak np nie ma się pomocy matki czy teściowej i jest się skazanym na żłobek czy niańkę...i wtedy twierdzą że trzeba mieć dwoje. Nie ma co patrzeć na kogoś llecz na siebie, tak samo jak co niektórzy szczycą się posiadaniem "parki" dzieci a jak ktoś ma już dwoje dzieci tej samej płci to się mówi że szkoda itp. Nie każdy musi mieć dwoje dzieci tak jak nie każdy ma mieć np dom czy kredyty na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×