Mam dolek bo nie zdalam egzaminu ...

Nie zdalam egzaminu na studiach :(((

uszy do góry, nie Ty pierwsza nie ostatnia, poza tym masz chyba 2 termin nie?

o tej porze to pewnie jakiś zerowy albo pierwszy termin wiec nie ma sie czym przejmować:) a z czego ten egzamin?

Z zarzadzania strategicznego.. Tak to termin pierwszy byl jest poprawka ale ja jestem taka podlamana ze nie mam juz sily sie za to zabrac- na mnie to wplywa demotywujaco. :( To moj drugi w zyciu egzamin jakiego nie zdalam. Zawsze sie jakos udawalo. No i taka smutna od rana chodze :(

Głowa do góry, na studiach należy się przyzwyczaić, żę raz się zdaje, raz nie. Pamiętam jaki był mój szok, kiedy w lo dobrze sobie radziłam- 4,5 a potem na studiach jeden egzamin nie zdany, drugi. Można się przyzwyczaić;)

Pase dzieki za pocieszenie, a ja juz nawet myslalam zeby zrezygnowac z tych studiow.. Tak sie przejelam strasznie, zyje teraz w stresie bo ciagne dwa kierunki, tu jeszcze teraz ten egzamin nie zaliczony, przede mna nastepne ktore tez nie zapowiadaja sie super, na drugiej uczelni tez sejsa niedlugo. Ahh :(((( plakac mi sie chce ;((

jest takie proste.. choc wiele tych metod do wyrcia ;) ale luz, dasz rade potem

może spróbuj się pouczyć z koleżankami, lub np. skserować notatki od tych, którzy zdali - i się spokojnie i metodycznie pouczyć :) dasz radę, trzeba tylko poświęcić troche czasu i cierpliwości :P