dzis podszedl do mnie starszy

i wyciagnal reke z kasa (200zl) i powiedzial: trzymaj to sobie cos kupisz. ja odpowiedzialam ze jak bede chciala to sobie pojde ulotki rozdawac. powiedzialam ze od rodzicow juz nigdy nic nie wezme, a tymbardziej kasy, nawet pozyczki. kazdy taki hojny a jak przyjdzie co do czego to wypominaja. faktem jest ze nie mam pracy i ostatnio nie odpowiadaja nawet jesli wysylam CV do pracy jako hostessa czy do rozdawania ulotek, poza tym nie mam butow zimowych i kurtki, ale jakos dam rade.

napisalam hojny, dlaczego zmienilo mi na chojny :-O

myślisz że będzie ubolewał nad tym że nie wzięłaś? Nie żartuj! To jak słoneczko zobaczyć w takie chujowe i zimne dni.

przez samo ch :-O

bo kafe zboczona jest

tak piszemy: hojny

ile masz lat?

przeciez napisalam do kurwy przez samo h! a zmienilo mi na ch!

napisalam to zeby inni wiedzieli ze w pewnym wieku nie bierze sie juz kasy od rodzicow, mam 23 lata, ale u mnie w okolicach o prace bardzo ciezko.

i jesli kiedykolwiek bralam od nich pieniadze to traktowalam to jako pozyczke. od ojca tylko raz pozyczylam kase, bylo to 100 zl pozyczone pol roku temi i ktore mu szybko oddalam. i glupio by mi bylo wziac jakakolwiek kase teraz

Ja rozumiem, ale skoro nie mozesz znaleźć pracy, nie masz potrzebnych do zycia rzeczy.. A rodzice sami porponują, to nie widze nic złego jak byś wzieła i podziękowała swojemu ojcu Co duma nie pozwolila czy o co chodziło?

tak duma. kiedys sie stad wyprowadze i nie bede z kazdym problemem leciala do nich. pojde na inwentaryzacje, gdziekolwiek, ale od nich kasy nie chce. to ze tobie facet zapewnil prace i pewnie zakwaterowanie i nie widzisz w tym zadnego problemu to juz twoj interes. sama pewnie w zyciu bys sobie nie poradzila

Tak, jeszcze mnie wyciera po kąpieli i karmi

ubiera, maluje, czesze, wozi wszędzie , nawet robi siku za mnie!

no i git majonez

Tez tam mam tylko ze jaj mam 21 lat, no i u mnie tez ciezko z praca, i kasa, jak sie ma znajomosci to sie ma i prace, a biednemu to zawsze wiatr w oczy, Ewa jak sobie radzisz na codzien czym sie zajmujesz? Masz kogos, sorry ze tak wypytuje

dobra Kochana ja tu sie nie chce z Toba klocic, juz zakoncze ten topik bo on nie ma sensu

nawet pisze za mnie na kafe, a ja my tylko dyktuje :) Ja rozumiem wszytsko ale zeby być tak zamknietym, nawet na pomoc rodziców .. Jeszcze nie oczekujesz tego od nich, tylko to z ich woli.

to tak jak Ci biedni ludzie bez grosza by nie przyjeli pomocy np z karitasu. trzymaj się;)

Madzia, wlasnie nie mam faceta. znajomi pisza zebym gdzies z nimi wyszla, ale jak jesli nie ma sie kasy. moge wyjsc jedynie na spacer do parku. mieszkanie wysprzatane rano a pozniej sie obijam. :-O tak mi glupio bez tej pracy, ale co zrobic

też nie pracuje, ale ja sily na sprzątanie nawet nie mam :o ale to chyba etap najświeższy czyli czas po utracie pracy czyli nic nie robienie i spanie do 11 :o

Ewaa... ja mam dokladnie tak samo, z reszta u mnie nie da rady nawet gdzies wyjsc bo mieszkam w malej miejscowosci, no i tez rano sprzatam pozniej jakis obiad, komp, tv i tak w kolko

Cudowna Wenus ale Ty nie znasz moich rodzicow, przy pierwszej lepszej sprzeczce by to wypomnieli. oczywiscie powiedzieliby ze tylko biore od nich kase. takie rzeczy bym uslyszala, wiec juz wole sobie tego oszczedzic

Ewaaa nie tylko Ty tak masz tez mam tak czasem jak sie kloce ze powinnam byc im wdzieczna siedziec cicho bo oni mnie utrzymuja no jestem wdzieczna ale wiece chcialabym byc na swoim, albo przynajmniej znalezc prace

Ja nawet słysze wypominania o telewizor kupiony jak mialam 13 lat więc wiesz:) Ale Potem nie bedziesz miala ich na codzien.. nei bedzie juz tyle wypominań. Nie popadajmy w paranoje.. Bo kiedyś twój maż nie bedzie chciał mieć z Tobą dzieci bo będzie się bał że bedziesz wypominała mu poród..

ja dzis bylam na rozmowie ale nic z tego, nastepną mam w piątek , zobacyzmy:) Też chce mieć juz tą prace bo wariuje

dobrze ze przynajmniej jest kafeteria :) zawsze mozna z kims popisac, Cudowna_wenus trzymam kciuki :)

Właśnie miałam pisać o kafeterii :P nie dziekuje :) A ja wam życze owocnych poszukiwań:)

Ewaa a co z Toba> jakos tak milczysz, a ja chcialam zaproponowac wymiane gg, czy e-maili :) zawsze to fajnie by bylo popisac

cudowna wenus :) Robilam idiotce na zlosc:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4683483&start=0