Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maria curie sklodowska

Poród- nacinanie krocza a samoistne pęknięcie

Polecane posty

Gość maria curie sklodowska

Której z Was przydarzylo sie pekniecie krocza, z pewnoscia jest to bardzo bolesne i jak to się ma do zszywania pozniej?Czy rana goi się tak jak przy normalnym nacięciu.Aha i w ktorej fazie porodu dokonuje sie takich nacięć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peklam ale to nie bolalo wcale
za to szycie bolalo bardzo bo mi nei chciano podac zadnego zneiczulenia, nacinana nie bylam wiec nie wiem kiedy i jaks ie to robi, goic sie zagoilo szybko w jakies 10dni i nie ma sladu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria curie sklodowska
a takie naciecie to na ile cm?robi się mniej więcej? Przepraszam, moze dla Was matek,ktore juz urodzily te pytania sa banalne jednakze ja jestem dopiero w n1 trymestrze wiec niewiem za duzo o porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioskuje......
znajomej pekla noga tzn udo wewnatrz.....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
zależy, jak duże rodzisz dziecko i jak sama się rozciągniesz :) u mnie wystarczyło cięcie na 1 cm i miałam założony jeden szew. Moje dziecko ważyło 3100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria curie sklodowska
zastanawia mnie jeszcze czy po zagojeniu sie ran pochwa oraz wszystkie wewnetrzne narzady wracaja do swoich rozmiarow znaczy chodzi mi o seks czy wyczuwalna jest roznica przed a po porodzie odnosnie jakiejś luźnosci pochwy, macica to wiem, ze sie skurczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgnghesiynev
nacięcie jest o niebo bezpieczniejsze, bo najgorsza jest sytuacja, kiedy kobieta pęka w stronę odbytu :( wtedy podobno moga byc komplikacje i to jest podobno strasznie bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nacięcie zrobiono mi o jeden skurcz za późno, zdążyłam niestety popękać w środku, poród nie był łatwy, bo mały ułożył się na koniec skośnie, cofał się w kanale, jakoś mnie połatali, teraz trzy i pół miesiąca po porodzie mogę śmiało powiedzieć, że jeśli chodzi o współżycie nie ma ŻADNEJ różnicy. Przy pierwszym zbliżeniu bałam się strasznie, ale nic się nie daje wyczuć. Pytałam męża, jest tego samego zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×