Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość banka myddlana

wszystko nie tak jak byc powinno :/ nie moge przestać ryczec :/

Polecane posty

Gość banka myddlana

wszystko sie wali - moj zwiazek 6 letni, zyje w ciaglym stresie i w pracy i w zyciu osobistym. Wszystko mnie boli głowa, plecy, w klatce piersiowej mam nerwobóle.. osoba z mojej najbliższej rodziny jest w szpitalu. moj gruchot w takie mrozy nie odpala i latam o 5 rano na autobus, wysypały mnie pryszcze na gębie, nie mam przyjaciółki której mogłabym sie wypłakac, chudne jeszcze bardziej, mam 26 lat i czuje ze moje zycie to klapa i ucieka dalej bez sensu a najgorsze jest to ze nie wiem jak mam sobie z tym wszystkim poradzić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo niestety tak to jest ze jak sie wali to sie wali wszystko po kolei ale nie martw sie bedzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banka myddlana
dziekuje za te słowa - moze bedzie dobrze ale narazie porazka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup lepsze
auto i poszukaj lepszej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno! Jeżeli wydaje Ci się że jesteś już na dnie nie panikuj, przecież gorzej być nie może. Zastanów się nad każdym punktem który wymieniłaś, przeanalizuj go, by wychwycić przyczynę i postaraj się to zmienić ale nie wszystko naraz, tylko po kolei. I po kolei: związek - daj mu oddech, nie przypieprzaj się do niego o byle co. praca - rób swoje stres - minie kiedy inne troski wyeliminujesz szpital - to chyba dobrze że jest pod fachową opieką gruchot - wymień lub podładuj akumulator, dolej denaturatu do baku by związał wodę pryszcze - odstaw chipsy, kawę i ogranicz cukier odżywiaj się racjonalnie i znajdź czas na ćwiczenia a miną bóle i poprawi się twoja cera. przyjaciółka też się znajdzie gdy przestaniesz ciągle narzekać a zaczniesz wierzyć w siebie. Życzę Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę się wyżyć.
gdyby to wszystko bylo takie latwe Pierwszy Razie... a motywacja? jak sie zmotywowac do jakichkolwiek dzialan jak wszystkiego mamy dosc, wydaje nam sie ze juz gorzej byc nie moze i nie mamy najmniejszej ochoty na zmaganie sie z kazdym kolejnym dniem? ja sama niby nie jestem w zlej sytuacji, ale jak sie niedlugo nie wezme do roboty, to moge byc.. a po prostu mam wszystkiego dosc, nic mi sie nie chce i samo myslenie o tym zeby w koncu "wziasc sie w garsc" i zaczac dzialac sprawia, ze chce mi sie wejsc do lozka i z niego nie wychodzic... ech. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego zacznij np. od samochodu jeżeli będzie się uruchamiał to już sprawi że poczujesz się lepiej i tak po kolei powolutku wprowadzaj konsekwentnie zmiany w swoim życiu. Niestety, wychodzenie ze stresu to proces długotrwały ale głowa do góry już za rok będziesz innym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
chcę się wyżyć - mam to samo , sama myśl, że muszę wyjśc z łóżka przypraiwia mnnie o ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
pocieszam ,się że to już najkrótsze dni w roku i teraz już zacznie przybywać dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 26 lat i nie mam
żadnego związku, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy. Na co ty narzekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
ja się cieszeę , że mróz trochę odpuścił, teraz jest "tylko" -6 , w porównaniu do - 21 wczoraj, to prawie upał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×