Ludzie ze wam sie chce zapierdalac po 10h dziennie tylko po to by kupic samochod

albo jakie inne duperele typu playstation telewizor itp. Jak tak czasami slucham ze ludziom chce sie zapieprzac gdzies po iles godzin od 6 rano tylko po to by dorobic na jakies gowno to oczy robia mi sie jak denka od butelki (nie mowie o tych co zapieprzaja zeby miec na zarcie i oplaty). Albo to cale swirowanie z ta praca w wakacje :o albo jakies typki sypiaja po 5 h na dobe zeby "sobie popracowac" jako dostarczyciel pizzy albo kurier :o ja pierdole :o nigdzie pozniej ani wyjsc ani nic zrobic bo tylko spac sie chce , a zponiej znow do roboty. No ale maja swoje playstation albo inne gowno :o Takich kolesi latwo rozpoznac na ulicy bo sa bladzi, niedozywieni i niedospani i w zyciu nie znajda fajnej laski. Moj kumpel wlasnie taki jest i dziwi sie ciagle ze kazda patrzy na niego z obrzydzeniem. Ja jakbym wystarczy ze raz nie przespal przyslowiowych 7 godzin to czulbym sie jak psie lajno po roztopach a co dopiero gdzies pracowac :o

sory, nie chce mi sie tego czytać, za długie :O

taki jest. Ludzie pracują ponad siły by kupić coś co im zupełnie nie jest potrzebne :).

Wybacz ale mimo 26 lat sylabizuję, bo mamełe załatwiła mi zaświadczenie o dysmózgowiu.

głębokie to i jakże poruszające wzruszyłam się a teraz pozwól, że będę kontemplować w ciszy zagadnienie psiego łajna

najbardziej nie czaje tych podeschnietych typków kolo 20tki wygladajaych juz na 40 spinajacych sie o kazda gowniana "robote" jak latlerek z zatwardzeniem pod zywoplotem sasiada.