Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IsabelleSwan

Już nie mam sił...

Polecane posty

Gość IsabelleSwan

Nic mi się nie udaje, nikomu na mnie nie zależy, wszystko, co robię, jest do dupy. I jak tu żyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
kup sobie zen szen.Zima i mamy czarne mysli. Slowo .Doda sil i potem sie bedziesz mierzyc z przeciwnosciami. Nie zadreczaj sie.Myslisz , ze innym sie wszystko udaje ? Guzik tam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Mój świat się wali. Wszystko, co robię, jest bez przyszłości. Każdy przekreśla moje dalsze szanse. Nigdy nie będę kim chciałabym być, bo do niczego się nie nadaję. Najchętniej bym ze sobą skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
Izabello a kim chcialabys byc? Skonczyc zawsze jest czas .Moze najpierw wyluzuj troche i spojrz na zycie nie tak pesymistycznie. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
U mnie to nie jest kwestia zimy, bo już wcześniej się źle czułam. Bardzo mocno przeżywam to, że nic mi się nie udaje, że każdy mnie tylko krytykuje. Nawet nie mam się do kogo przytulić, bo nikt mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwircia
no najlepiej sie uzalać nad sobą....kobieto wez sie w garść i zycie w swoje ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Może to głupie, ale zawsze chciałam być dziennikarką, pisarką lub plastyczką. Tyle że chyba nic z tego nie wyjdzie. Mam wrażenie, że do niczego się nie nadaję. Ludzie ciągle mnie krytykują, że już zwątpiłam w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Ja to wszystko przeżywam, bo jestem osobą ambitną, pomysłową i wrażliwą. Potrzebuję ciągłej zachęty, żeby działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
e tam.Nie wierze , ze nie masz bliskich osob a jesli rzeczywiscie tak jest, to mozesz przygarnac pieska, kota i wszystkie zle rzeczy mu powiedziec. Nigdy Cie nie odtraci. Nigdy!!! Krytyka sie nie przejmuj .Czesto ludzie krytykuja innych , bo sami sa slabi . Atakuja wtedy , by sobie podniesc samoocene. Czlowiek znajacy swoja wartosc , nie znizy sie do krytyki innej osoby . Jesli jednak jest u ciebie depresja, to mozesz przeciez wybrac sie do lekarza. Dostaniesz leki i nastroj sie poprawi :-D Moze za wysokie poprzeczki sobie stawiasz ? Pamietaj -nie wszyscy musza miec tytuly doktora, docenta, profesora. Potrzebni sa wszyscy . I Pani Sprzataczka , Pan Hydraulik i ciapy zyciowe tez. Bo niektorzy musza sie nim opiekowac i czuja sie z tym swietnie:-P A najwazniejsze uwierz , ze sa na swiecie zyczliwi ludzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znajdz sobie kogos, kto, dla przeciwwagi, bedzie Cie wspieral i komplementowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
To znaczy nie chodzi o to, że oni krytykują mnie złośliwie, bo wiem, że robią to w słusznej sprawie, ale mimo to, mocno to przeżywam. Boję się, że nigdy nie osiągnę tego, czego chcę. Do tego dochodzi jeszcze chłopak. Pokochałam go z całych sił, ale dla niego jestem tylko kumpelą. Nie chce mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Przebywa teraz w Holandii i serce mi pęka na myśl, że zobaczę go dopiero za 8 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Po prostu mi się nie chce żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
i dluzej Cie czytam , to tym bardziej polecam nadal ZenSzen. Zbyt pesymistycznie podchodzisz do zycia i problemow, ktorych tak naprawde NIE MA. Na obnizony nastroj dodatkowo polecam gimnastyke -do totalnego zmeczenia. Pozdrawiam Smutasko bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Dziękuję za ciepłe słowa, ale nic nie potrzeba mi tak jak sukcesów, pochwał. Tylko one mnie motywują do czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabelle Chicken
Zona do meza: -Gotujesz jak nieudacznik, sprzatasz jak nieudacznik, pracujesz jak nieudacznik... W konkursie na najwiekszego nieudacznika dostalbys drugie miejsce!!! - A dlaczego drugie? - pyta maz - Bo taki z ciebie nieudacznik Znalazlas w tym cos o sobie? Wez sie sama za siebie, bo inni cie tylko zniszcza!!! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabelle Chicken
A tak poza tym to wydaje mi sie, ze masz depresje. Mam nadzieje, ze tylko przenikliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Tak, też mi to wygląda na depresję. Cały czas prześladują mnie myśli samobójcze. Kilka razy o mało się nie zabiłam, bo kierowały mną tak mocne emocje. Strasznie mi z tym wszystkim źle i zastanawiam się, co będzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Cały wieczór przepłakałam. To chyba koniec. Do niczego się nie nadaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsabelleSwan
Tylko sznurek na szyję i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×