Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość diebata

Nowo poznany facet! i rodzina!

Polecane posty

Gość diebata

Mam 28 lat, od dwóch miesięcy spotykam się z mezczyzna który jest godny zaufania. Miły, uprzejmy, dobrze się do mnie odnosi i co najważniejsze mój 7letni syn go bardzo lubi, matka i babcia są nim zachwycone. Ale mój ojciec to już szkoda mówić, gdy mama i babcia rozmawiają o człowieku z którym się spotykam mój ojciec wychodzi. Z resztą dziadek jest tego samego zdania co mój tata że za krótko tego człowieka znam i nie powinnam się wprowadzać do niego, jeszcze mój syn ma również namieszane w głowie. Mój brat którego żona rzuciła, zostawiła mu dwójke dzieci - chłopca i dziewczynkę którymi on sam z moją pomocą się zajmuje. W dodatku rodzina wmówiła mojemu dziecku że kuzyni są dla niego rodzeństwem, szczególnie teraz gdy myślę o wyprowadzce to mój brat po prostu się boi że sam zostanie z tym wszystkim. Co powinnam w tej sytuacji zrobic? Właśnie teraz jestem w trudnej sytuacji. Bo nie wiem co robic? Chciałabym wziąc dziecko się wyprowadzic, ale w tej atmosferze jest naprawdę ciężko. Zaprosiłam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diebata
No właśnie, bardzo chciałabym sobie ułożyc życie. Tym bardziej że moja mama i babcia też lubią człowieka z którym się spotykam. Natomiast reszta rodziny twierdzi że to jeszcze za wcześnie bym teraz wprowadzała się do tego człowieka, odradzają mi ten pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo reszcie rodziny jest tak wygodnie. Wogóle nie rozumiem jak można dzieciom wmówić, że są rodzeństwem. Twój brat pewnie będzie oponował bo pomagasz mu zajmować się dziećmi. Ale ja będąc na Twoim miejscu myślałabym jednak o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diebata
Dzieciom wmawiane jest po prostu by traktowali się i kochali jak rodzeństwo.. a mój syn jeszcze ma mówione że innego rodzeństwa nie będzie miał. Tym bardziej że ja swoim bratankom zastępowałam w pewnym sensie matke, a mój brat mojemu dziecku ojca. Tylko że ja teraz chiałabym stworzyc synowi normalną rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyj własnym życiem,nie będziesz przecież uszczęśliwiać innych swoim kosztem,jesteś szczęśliwa? to bądź nadal i bądź z tym z kim chcesz,jeśli jesteś pewna że on jest ok :P to zamieszkaj z nim,ale wiesz niektórzy błędnie to oceniają a potem różnie się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa miesiące i już stwierdziła
ś że jest godny zaufania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diebata
Ja właśnie chce by mój przyszły partner poznał się z moją rodziną, ale jakoś mojemu ocju, dziadkowi czy bratu w niesmak to ze on do nas przyjdzie. Cały czas trują że wigilia to rodzinne święto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoje zycie i sama wiesz co
jest dla ciebie dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyj własnym życiem i masz prawo się pomylić - nikt nie powinien Ci tego wypominać nawet jeśli nowy facet okaże sie zły. przecież Twoja wyprowadzka nie oznacza odwrócenia się od całej rodziny. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlazego
wszędzie te wróżki się reklamują? Czy ktoś kiedyś z nich w ogóle korzystał?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka_belka
Faktycznie dość ciężka sytuacja Ale zgodzę się z koleżanką, że powinnaś myśleć o sobie przede wszystkim. No i oczywiście o dziecku, ale jest jeszcze na tyle młode, że dostosuje się do każdych warunków. Brat na pewno woli, żebyś została, bo tak mu wygodniej. Ale zastanów się: czy faktycznie chciałabyś całe życie tam mieszkać? A jak dzieci dorosną, wyprowadzą się, to co, dalej będziesz mieszkała z bratem? Zacznij sobie układać życie. Ja miałam troszkę podobną sytuację, ale mniejszego kalibru, ponieważ po prostu rodzina nie przepadała za facetem, z którym się spotykałam. Poznałam go przez portal mydwoje i to było główną przeszkodą według rodziny: "chłopak z internetu? Nie możesz już sobie kogoś "normalnego" znaleźć?". Ja jednak wiedziałam, ze on jest jak najbardziej normalny, mimo ze z internetu i dla mnie jedyny. Postawiłam na swoim, jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i oczywiście po jakimś czasie rodzina go zaakceptowała. Twoja na pewno również zaakceptuje Twój wybór. Prędzej czy później, ale zaakceptuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×