Myslisz ze bedziesz stara panna? dawaj tutaj :)?

jestem mloda mam 22 lata a juz mam zadatki na stara panne. wszystko mi przeszkadza, cykanie w zegarku, chrapanie, jak glosno gra radio,jak ktos glosno rozmawia, jestem leniwa, nie lubie gotowac, nie lubie sprzatac i wlasciwie balagan mi nie przeszkadza.. nigdy nie pracowalam i nie wyobrazam sobie ze kiedys bede musiala pracowac, moje dzieci to chyba by chodzily nieszczesliwe tak mi sie wydaje bo ani bym im dobrego objadu nie zrobila ani nic. do tej pory mialam tylko 1 chlopaka bylam z nim bardzo dlugo prawie 6 lat ale sie rozstalismy i stracilam nadzieje ze kiedykolwiek ktos inny mnie pokocha i zaakceptuje moje wady a jest ich sporo moze i nie jestem brzydka.. ale jak ktos mnie pozna blizej odrazu rozygnuje... nie lubie miesa wiec mezowi nawet bym kotletow nie zrobilaa ani nic z miesa bo bym sie brzydzila czasami sie zastanawiam czy zaczac sie leczyc czy poprostu sie zabic:|

"nigdy nie pracowalam i nie wyobrazam sobie ze kiedys bede musiala pracowac," to za co chcesz żyć będąc stara panna?? ;)

kochana, w jakiej bajce zyjesz ze myslisz ze nie bedziesz musiała pracowac?? tez tak cche;))

autorko gdzie jesteś? dlaczego nie odpowiadasz na nasze pytanie?

wiem ze bede musiala pracowac tak wiem ale sobie nie wyobrazam.. studiuje filologie pewnego jezyka i wiem ze kiedys bede musiala byc albo tlumaczem albo nauczycielka ale boje sie ze nie dam rady ze nie ma takiej pracy w ktorej dala bym sobie raze:( jestem zbyt malo pewna siebie zbyt zakompleksiona i znerwicowana.. pewna osoba wprowadzila mnie w poczucie bardzo niskiej wartosci..

a ja zostane stara panna;) poniewaz uwazam ze mezczyzni to zwierzeta napalone na seks, lubiace nas ze wzgledu na to ze mamy cycki i tyłki druga sprawa mam pewna niepelłnosprawnosc i to moze przeszkadzac niektorym "mezczyznom" tez nie bede pracowac:) mam rente z powodu niepełnosprawnosci ae wolałabym isc do pracy ech nastepne-nienawidze sprzatac;/ nie cierpie tego a majac faceta dzieci to nieuniknione lubie miec czas dla siebie a facet dupe by zawracał tylko co do seksu--lepsze mialam orgazmy sama ze soba niz z 2 moimi byłymi

silla1 kompleksy nerwy to wszysto siedzi w twojej głowie

wciaz sama.Mialam paru facetow,przygody tez ale szukam juz tego kogos na stale i jak do tej pory nie udalo mi sie znalezc.Czasami zastanawiam sie czy jest ze mna cos nie tak bo jestem bardzo ladna,atrakcyjna itd i komus sie podobam.Dobra spotykamy sie nagle przestaje sie odzywac.Chyba,ze mi sie tez nie podobaja to takze to robie.Jak w przyszlym roku nie znajde tego na cale zycie to przestaje wierzyc w milosc. Pracuje i to od wielu lat.Lubie sprzatac ale najgorsze jest dla mnie wycieranie kurzow-no nie cierpie.Gotowac nie umiem.Chyba,ze np ziemniaki i kotlety np usmazyc to potrafie.Ale zupy zadnej nie robilam

autorko, jak czytałam to słowo w słowo to samo opisuje mnie! Jedyna różnica taka że nikt ze mną nie wytrzymał dłużej niż miesiąc a co dopiero 6 lat! Widzisz, mam gorzej :D

Mam podobnie. Teraz mam 21 lat. Mogłabym być z kimś z tymże ja go nie kocham. On mnie bardzo, ale ja nie umiem być z kimś po to tylko, aby być. Obecnie nie pracuję. Uczę sie w szkole policealnej. Będę robić praktyki ( sama sobie też coś znajdę, bo przez pewien czas nie mogę pracować za kasę) W międzyczasie zrobię sobie kilka kursów. Poprawię maturę i pójdę za 2 lata na studia (takie mam plany). Dlatego nie chcę mieć nikogo. Dla mnie teraz najważniejsza jest samorealizacja. Może potem ktoś sie znajdzie..... Gotowac tez nie umiem. :P

a ja jestem takim pasztetem, że nikt mnie nigdy nie zechce, także wszystkie inne moje przypadłości to pikuś :o

Nie dlatego że nie pasuje do kanonu piekna bo tak nie jest. Jestem zadbana, moze nie jestem super pięknością ale do "brzydali" nie należę. Tutaj chodzi o coś innego i nie jestem lezbijką. Jakikolwiek kontakt z męzczyzna powoduje we mnie obrzydzenie. Na poczatku bylo to dla mnie przerazajace balam sie tego, pozniej z czasem przyzwyczailam sie do tego. Teraz jestem juz [pogodzona sama ze soba i to jest dla mnie najwazniejsze a na sile nie mam zamiaru byc z kims nie umialabym tak zyc.

:D