Panowie co myślicie

o kobietach, które wykonują pierwszy krok? Lubicie kiedy dziewczyna podchodzi do Was żeby zagadać, czy raczej sami wolicie coś zacząć?

Ja jestem za...W końcu to miłe gdy obustronne:)

Ale zakładając, że nie znasz tej dziewczyny, spławiłbyś ją w jakiś chamski sposób czy ew w razie braku zainteresowania zrobiłbyś to jakoś delikatniej?

wbrew pozorom nie wszyscy faceci to twardziele jak jason statham

nie jestem chamem...Na pewno bym się zainteresował albo delikatnie dał do zrozumienia, ze niestety nie ten adres...:)

Hmm... A miałbyś może jakąś "receptę" dla mnie? ;) Też jestem trochę nieśmiała i nie wiem jak zgadać do faceta, jaki temat poruszyć. Może coś doradzisz?

to zacznij mnie podrywać albo napisz jak chcesz to zrobić:)

"to zacznij mnie podrywać" rozwaliłeś mnie tym :D Jak chcę to zrobić. Dobre pytanie. Właściwie to nie wiem tak do końca co chcę zrobić. Myślałam nad tym żeby podejść do tego faceta i zacząć rozmowę o czymkolwiek co mi do głowy przyjdzie. Trochę się tego boję bo kiepska jestem w improwizacjach i chyba liczyłam na to, że podsuniesz mi jakiś gotowy tekst. Sytuacja ogólnie rzecz biorąc wygląda tak, że facet który wpadł mi w oko ciągle mi się przygląda i zastanawiam się czy jest to oznaka zainteresowania z jego strony. Ale wygląda na dosyć nieśmiałego i nie wiem czy warto czekać na ruch z jego strony.