Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Załamana00

Zwiazki na odlegośc/ problemy z rodzicami

Polecane posty

Hej. Wydaje nam się, ze prawdziwa milośc przetrwa wszystko. Dzielące kilometry, brak akceptacji ze strony rodziców dla naszej Miłości. Jednak nie zawsze.. Mam poważny problem. Jestem lesbijka, mam 15 lat i kobiete starszą ode mnie o kilkanaście lat. Swojej orientacji jestem pewna. BArdzo kocham moją dziewczyne. Jestem z nią szcześliwa. Tylko dzielą nas kilometry mieszkamy ok.80km oddalone od siebie. Nie jest to odleglośc nie do pokonania, ale mam nadopiekuńczych rodziców i z moją ukochaną mogę spotykac się tylko raz w tygodniu przez parę godzin w dodatku bez ich wiedzy pod innym pretekstem. Ona uważa ze to stanowczo za mało..mi tez to nie wystarcza bo nim dobrze się przywitamy juz musimy się zegnac. Rozmawiamy ze sobą całe dnie przez telefon albo skype. Jednak to nie to samo co możliwośc przytulenia sie do siebie. Bardzo tesknimy. Moja dziewczyna by sobie ulzyc w tej tesknocie pije czesto albo bierze stos tabletek uspokajajacych , tak by się nimi 'napac'. Martwi mnie to bo w ten sposób niszczy swoj organizm. Tłumaczy ze jak bedziemy blisko siebie to nie bedzie jej to potrzebne. Wierze jej. Mi tez nie jest łatwo. Próbuję w jakis sposób przekonac rodziców do pojscia do liceum w miescie gdzie mogłbym mieszkac z moją dziewczyna. jednak mama tyłumaczy mi, ze jestem jeszcze za młoda i martwi sie o mnie. i ze bede miała czas na przyjemności. Mama nic nie wie o moim związku, ukrywam to przed nia juz od poł roku. Obawiam się ze moja dziewczyna nie zechce dalej tego ciągnąc i się męczyc. Bo jak mówi, jest juz w takim wieku ze chciałaby ustatkowac sobie zycie. Do niedawna zawsze pociszała mnie i mówiła ze damy rade ze poczeka te pare lat..ale ostatnio po alkoholu zaproponowała zeby dac sobie spokoj z naszym zwiazkiem.. Boje się rozstania, bo jest dla mnie wszystkim. Co zrobilibyscie na moim miejscu? Jak przekonalibyście rodziców? Z góry dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkka
poczekałabym do 20 roku życia i wtedy próbowałabym się angażować na dłuzej.Poza tym boje się że Ty jesteś wykorzystywana w tym wszystkim i przepraszam ale ten zwiazek" pachnie" mi pedofilią,pomimo tego że formalnie masz już 15 lat.Rodziców nie przekonasz,a ja sama mam niespełna 30 lat i jakoś nie związałabym się nigdy z 15 latkiem.Tutaj nie chodzi o Twoją orientację ale o to że Twoja przyjaciółka popelnia wykroczenie bo nie jesteś osobą pełnoletnia a ona jest dużo starsza.Róznica wieku kilkunastu lat w Twoim wieku to naprawde dużo.Ja na miejscu Twoich rodziców nie zaakceptowałabym Twojej znajomej ,jeśli już to koleżankę w podobnym do Ciebie wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo powiedziec 'poczekac do 20' : /. zakochałam się i to bardzo. Może wydaje sie ze to pedofilia, ale tak bym tego nie nazwala. Bardzo poważnie się zachowuje.Moja dziewczyna nie wiedziała na początku ile mam lat. Trochę się poznałyśmy, pózniej powiedziałam jej o moim wieku i moja miłośc nie przekresliła mnie z tego powodu i zakochałyśmy sie w sobie. Tak wyszło. Nie wiem sama co o tym myslec.. przeraza mnie myśl ze ją strace.. a zarazem nie chce by dalej cierpiała..bo może spotka kogoś z kim bedzie mogła być na 100% i bedzie wreszcie szczesliwa. : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja jest jasna
masz 15 lat a Twoja dziewczyna jest kilkanascie lat starsza...to dziwne, nie moze poszukac sobie kogos w swoim wieku? I jeszcze wymaga od ciebie abys sie zachowywala i podejmowala decyzje jak dorosla a ma dopiero 15 lat w dodatku zrzuca na Ciebie wine swojego picia i brania tabletek...tak postepuje dorosla osoba? Chyba Twoja dziewczyna lubi uzalanie sie nad soba i bycie w centrum zainteresowania. Nie moze poszukac sobie kogs w swoim wieku? No bo gdyby byla "normalna" sytuacja i Twoja kolezanka mailaby np. faceta 32 letniego to tez by bylo cos normalnego? Dla mnie nie...to w sumie pedofilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskikskiisslkmdw2
"Moja dziewczyna by sobie ulzyc w tej tesknocie pije czesto albo bierze stos tabletek uspokajajacych , tak by się nimi 'napac'" a jak bedziesz juz z nia mieszkac, i pracowac, to jesli bedziesz musiala pojsc na impreze sluzbowa, powiesi sie na drzwiach Waszego domu i z tesknoty potnie? Laska jest infantylna jak mis uszatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×