Irytuje mnie rodzina mojej kobiety!!

Sytuacja jest bardzo skomplikowana, związałem się z kobietą samotnie wychowującą dziecko. Ale oprócz jej i jej synka w pakiecie dostałem jej całą jej rodzinę. Jej matka przy każdej okazji pyta się ile zarabiam, czy będę w stanie jej córkę i wnuka utrzymać i na jakim stanowisku pracuję. Jej ojciec przy każdej okazji próbuje sprowokować mnie do tego bym w końcu powiedział mu coś przykrego. A jej brat i bratowa przychodzą do nas przy każdej okazji pożyczać pieniądze i co lepsze często zostawiają u nas swoje dzieciaczki-dwóch bratanków i jedną bratanice mojej kobiety. Mówiłem swojej partnerce że mam tego dosyć ale ona żebym wytrzymał, że nic się złego nie dzieje. Z resztą jej rodzina wpada do nas prawie codziennie bez zapowiedzi. Brat i bratowa mojej żony siedzą u nas już od godziny 15 czasami nawet zostają na noc gdy jest w piątek. I zostają piątek, sobota, niedziela a dopiero rano w poniedziałek jadą do pracy. Oni ciągle po pracy są u nas. Z resztą mój przyszły teściu też nie jest lepszy, potrafi wydzwaniać do córki po 200 razy dziennie lub siedzieć całymi dniami na głowie, już nie wspominając o tym że jej matka przy każdej okazji pyta o zarobki.

o co ci chodzi sieroto?

CUDOWNA MAGDA.. - upośledzona jesteś? Mam chyba prawo mieć pretensje do swojej kobiety że ściągnęła mi na głowe całą swojej rodzinę. Mimo iż mówiłem jej że nie chce by jej rodzina się wpraszała do nas byle kiedy bez zapowiedzi.

Dostałeś kobite w pakiecie z rodzinką. Masz do wyboru: a) zostawić ją i cały ten majdan b) pogadać z nią jeszcze raz poważnie c) udusić teściową, zastrzelić teścia, zepchnąć z balkonu szwagra, zamrozić szwagierkę, dzieci oddać do przytułku

zgadzam się z Dimitrijem

miedwiediew dobrze prawi, sugeruje opcje b) tylko stanowczo bo ja sie nie dziwie ze cie wku***ia cos takiego

Ja wiele razy mówiłem o tym swojej partnerce a ona na to że rodzinne wizyty to nic złego, że u nas w domu jest dużo miejsca, że dzieci mogą się bawic itd. Jeszcze wspomniała że ona potrzebuje jakiegoś towarzystwa, poza tym moja partnerka stawia mnie w jednoznacznej sytuacji. Jej brat i bratowa przychodzą mówiąc że potrzebują pieniędzy a moja kobiety mówi pożyczmy im.

to ze zostaja na caly wekend to juz przesada zupelna, przeciez masz prawo odpoczac , powiedz ze chcesz sie czuc w domu swobodnie, a codzienne wizyty ci to utrudniaja, przeciez nie wymagasz zerwania kontaktow z jej rodzina , tylko cie wk**wia ze nachodza was codziennie

Bądź facetem! Porozmawiaj z nią spokojnie, powiedz że zależy Ci na prywatności, chcesz spędzać czas z nią i dzieckiem a nie całą familiją. Powiedz jej że powinna pojsc na jakieś ustępstwa, kompromis skoro zdecydowała się założyć swoją rodzinę to niech się nią zajmie. Jest dużą dziewczynką i ma swój dom. Rasija

w zasadzie masz chyba tylko 2 opcje: porozmawiac z nia (lub jej rodzina jesli masz odwage) , lub skonczyc zwiazek. raczej innego wyjscia nie widze

Problem polega na tym że gdy jej to tłumacze to ona zaczyna dramatyzowac, dlaczego ja nie lubię jej rodziny, dlaczego tak bardzo mi przeszkadzają. Że jej syn dobrze bawi się w towrzystwie kuzynów, że jej towarzystwo brata i bratowej jest bardzo potrzebne. Ona sama wyznała mi kiedyś że jakbym ja miał gdzieś wyjechac to raczej by ze mną nie pojechała bo nie mogłaby rodziców zostawic. No właśnie zastanawiam się nad tym drugim rozwiązanie.

zapros swoją rodzinę na weekend,zobaczy jakie to męczące

Trudno powiedzieć Rodzince co o Nich myślisz ? Żonce też bym nadmienił, że ślub tylko z Nią brałem. A jak tego nie potrafisz zrobić , to gęba w kubeł i ...luziik :D

no ale kurde, co ona nie potrafi zrozumiec, e ty nie wymagasz od niej zerwania kontaktu z rodzicami, tylko prosisz o ograniczenie, bo chcialbys czasem miec spokoj w domu?

ja pierdziu, jaki frajer jesteś jak najszybciej posłuchaj rady Dmitrija, inaczej będziesz miał hotel zamiast domu i utrzymywał cwaniaczków - pewnie pozyczają kasę i nie oddają, co :P

zresztą z autopsji wiem, że ona się raczej nie zmieni, bo tak została wychowana Proponuję poszukanie innej partnerki. Oczywiście możesz na próbę się wyprowadzić i drastycznie ograniczyć kontakty, jeżeli ona dalej będzie obstawała przy swoim to znaczy że nie ma sensu kontynuowanie tego związku

a ja myślę,że po prostu zostałeś sponsorem całej rodziny; spierdalaj póki możesz, ciekawe czy Twój poprzednik (tzn ojciec dziecka) nie dlatego się ulotnił

dlaczego Twoja partnerka samotnie wychowuje dziecko. widocznie poprzedni partner zmyl sie szybko z tego powodu. to chora styuacja. a mieszkacie w czyim domu - Twoim czy jej?

zostales sponsorem. A niby dlaczego rodzinka po pracy jest wiecznie u was? Bo pewnie u was je, oglada tv itp itd. Nie musza wydawac kasy na jedznie, prad itp...mamusia tez sie interesuje ile zarabiasz bo w razie czego jak zostaniesz mezem jej coreczki to tescia i tesciowa tez bedzies zutrzymywal lub bedziesz pozniej placil alimenty. Masz dziwna kobiete, pozwala sobie wchodzic na glowe...mam pytanie czy to jej mieszkanie czy Twoje? Moim zdaniem powienienes z nia powaznie porozmawiac i powiedziec jej i jej rodzinie co o tym myslisz. Jestescie dorosli wiec niech ona sie zachowuje jak dorosla i Ty tez...nie pracujesz na cala jej rodzine rpzeciez...

"Ona sama wyznała mi kiedyś że jakbym ja miał gdzieś wyjechac to raczej by ze mną nie pojechała bo nie mogłaby rodziców zostawic." - masz odpowiedz, nie dorosla do zalozenia rodizny, nie kocha Cie tak jak powinna kochacCzy dorosla kobieta nie moze wyjechac gdzies z mezczyzna ktorego kocha bo nie che rodzicow zostawiac? to chore.......zostaw ja

Ja jestem już bliski rozstania z nią bo nie dam inaczej rady, nikt by tego nie wytrzymał. Akurat o ojca jej dziecka się pytałem to powiedziała mi że tego człowieka jej ojciec nie akceptował i musiała się z tamtym człowiekiem rozstac, z resztą jej ojciec też nie raz przychodził do nas i mówiłby wracała do domu. Ona mu tłumaczyła że jej dom jest teraz u mnie a on że jej miejsce jest przy rodzicach, dokładnie to przy nim! Bo jej rodzice są po rozwodzie. Oni codziennie są u nas od godziny 15. I zostają na cały weekend a wczoraj cała jej rodzina była już od samego rana, dlatego że była wigilia, teraz są święta więc sobie siedzą u nas. Po świętach napewno ze swoją partnerką o tym porozmawiam. Ona mieszka u mnie.

ona mieszka u Ciebie a Ty sie na to godzisz? to Twoj dom!!! Ty ustalasz zasady i Ty decydujesz ile kto moze u Ciebie rpzebywac. Twoj dom jest hotelem - taka jest prawda. Rodiznka rpzychodzi sobie do Ciebie bo co? Bo ma wszystko za darmo.. niech spadaja, nie pozyczaj im pieniedzy...ogolnie to jaaks patologia tam panuje. Ojciec nie pozwala corce dorosnac, a ona nie umie sie mu do konca postawic. Skloncz z tym, powiedz jej rodiznie ze to nie hotel, to Twoj dom i potrzebujesz prywatnosci. niech sie obraza, trudno...po co Ci tacy ludzie na glowie? Powiedz ze moga was odwiedzac ale bez rpzesady, we wlasnym domu nie mozesz czuc sie swobodnie i odpoczac bo ciagle u Ciebie sa. Z partnerka tez porozmawiaj, albpo zakceptuje Twoje zasady i chec posiadania wlasnego zycia i prywatnosci albo trudno - rozstanie. Niech sie rpzeciwstawi w koncu ojcu, nie ejst mala dziewcyznka. Ojciec chyba chory psychicznie ejst...z ojcem jej dziecka nie mogla byc bo tatus kazal jej z ni sie rozstac? Chore...cala sytuacja jets chora! Powiedz partnerce ze to sie natychmiast musi skonczyc, a z rodzina jej tez od razu porozmawiaj....bez przesady, ja bym sie tak nie dala.

zostaw ją:O całe życie będziesz takie miał po co Ci to chłopie:)

chcesz zrobić coś dla nas? wyproś tę rodzinę z domu, powiedz że chcesz w święta odpocząć u siebie Oni chyba wyczuli,że znaleźli darmowego hotelarza i sponsora :P

a ja nie mam rodziny ani przyjaciol. jakbys mnie wzial to mialbys tylko mnie i spokoj i cisze. co ty na to?

Brat mojej kobiety jeszcze zaprosił do nas jakichś swoich kumpli, a mnie wysyłają na stację benzynową po wódkę :(

A KOCHASZ JĄ? Bo jak nie to... Skoro ona mieszka u Ciebie to musiałaby się wyprowadzić po rozstaniu a w końcu jest z dzieckiem. Postaw jej warunek, powiedz że chcesz być z nią i że chcesz rzadszych odwiedzin gości;-) a jeśli nie to powiedz że lepiej żebyście się rozeszli, bo tak dłużej nie możesz. Albo ja albo rodzinka. Powodzenia

jej ojciec nawet pakował mi się do łóżka :(

lepiej zobacz czy ta cała nienormalna rodzina nie stoi za tobą :D

prowokacja na 100000000000000000%!!!!!!!!!!!!!!!!!1111