Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pikolinka

urodziny bez narzeczonego?! czy tu jest cos nietak?

Polecane posty

Gość pikolinka

Z moim narzeczonym spedzamy duzo czasu razem, niestety z naszymi innymi znajomosciami kiepsko. Zamknelismy sie troche na ludzi, a przede wszystkim jakos nie udalo nam sie jeszcze znalezc fajnych znajomych. No ale do rzeczy. Mialam urodziny. Moj narzeczony nie pamietal o nich. Czekalam od rana na jakis telefon, sms, cokolwiek...ale cisza... okazalo sie pozniej ze pomylil niby dzien moich urodzin z dniem urodizn swojej babci (ktory jets dwa dni pozniej). W kazxdym razie bylo mi troche przykro.. Odezwaly sie do mnie moje kolezanki (nasza przyjazn troche podupadala od kiedy bylam z moim facetem) skladajac mi zyczenia i infpormaujac mnie ze chca mnie wyciagnac wieczorem do miasta bo przygotowaly dla mnie urodizny niespodzianke. No wiec sie ucieszylam, bylo mi tak milo ze pamietaly, ze chca cos dla mnie zrobic. Umowilam sie z nimi na wieczor. W ktoryms momencie moj facet sobie przypomnial ze to moje urodziny - po poludniu.... zadzwonil. Wieczorem przyjechal do mnie. Byla tam mala impreza urodzinowa, przyszlo kilka osob z rodziny. Posiedizlismy, zjedlismy tort. No i ja zdecydowalam sie pojsc na spotkanie z kolezankami.Oczywiscie uprzedzilam wczesniej gosci ze wieczorem wychodze. Podwiozl mnie narzeczony, ktory w tym czasie poszedl do sklepu szukac dla mnie jakiegos prezentu bo nic nie mial. Urodziny byly udane, wieczorem narzeczony po mnie przyjechal i odwiozl do domu. Moja babcia skrytykowala mnie wczoraj ze postapilam zle, i byla zazenowana. Ze nie powinnam byla zostawiac gosci i gdzies sobie wychodzic ale mniejsza z tym. Najgorsze ze nie spedzilam swieczoru z moim narzeczonym.Yyy...zdiziwiolo mnie to, o co sie czepiala. Czy uwazacie ze zle zrobilam?! Co wy byscie zrfobili?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj babki to się
rozejdziiecie szybciej niz myslisz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
jakies jeszcze inne opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgfgbfbgg
a co z gościami potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
Widze moich dziadkow czy ciotke kilka razy w tygodniu, mieszkamy na tej samej ulicy wiec to nie bylo jakies wielkie spotkanie raz do roku. Co dalej? No zostali sobie z moimi rodzicami i rozmawiali, tak jak to czynia chociazby na kazdym neidzielnym obiedzie. Ale jej glownie chodzilo o mojego chlopaka - ze tak nie powinnam postapic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emenentarne zasady dobrego wychowania dziewczynko chyba masz w głebokim powazaniu- skoro zapraszasz gosci to nie wychodzisz , kiedy oni nadal są. A to jak spedzasz czas ze swoim narzeczonym lub bez niego to juz inna sprawa.. w koncu nie jestescie bliźniakami syjamskimi i życ bez siebie mozecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
ja nie zapraszalam gosci, po prostu wpadli... z gory powiedzialam ze o 18 musze wyjsc, wiec wiedzieli na co sie pisza, chcieli wpasc na tort, herbate.... jaki w tym jest problem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczesska
uwazam ze bardzo dobrze zrobilas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a od kiedy sklepy
są czynne w świeta ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafelek_waniliowy
to byly jej urodziny?! co to ma wspolnego ze swietami?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×