Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Avatari

Zapraszam panie po 50: odchudzanie i nie tylko.

Polecane posty

obiecalam dzieciakom , ze mały pies bedzie przed latem ,zebyśmy do jesieni mogli go wychować :D głównie chodzi o to ,ze szczeniaki piszczą w nocy i chcę żeby to były wakacje , bo będziemy mieli więcej cierpliwości i mniej złości po nie przepanej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale powiem ci po cichu ,że mógłby już być dziś :D bo ostatniego szczeniaka mieliśmy 12 lat temu , tyle ma nasz owczarek :) i tęsknię za małym psiakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, szczeniaki wcale nie piszczą. Wiem, bo miałam:classic_cool: Przywiozłam takiego biedaczka w upalny dzień z giełdy. Wzięłam go, bo był najsłabszy z miotu: siostrzyczki deptały po nim, a on słaniał się na nóżkach.:( Żeby oszczędzić mu stresu w tę pierwszą noc, zrobiłam mu legowisko w misce kuchennej, którą wyłożyłam jakimś mocno kudłatym materiałem. Żeby czuł się jeszcze bezpieczniej, pod materiał włożyłam budzik, którego tykanie miało imitować bicie serca matki. wszystko byłoby dobrze, gdyby rano nie okazało się, że budzik był nakręcony na 6:00 :D:D:D Piesek pięknie przespał całą noc i nigdy nie nauczyliśmy go pchania się do łóżka. On nawet do sypialni nie wchodził.:) Dobranoc, przedobrzyłam dzisiaj:D🖐️))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dorosłe odchudzaczki Avatari , piszczą :classic_cool: moje piszczały wszystkie choć tez miały mięciutko i cieplutko , co prawda bez budzika ale mośe to jednak dobrze :D:D:D Dziś dalej uderzeniówka , ale zastanawiam sie czy jednak nie powinnam jej skrócić , bo waga stanęła , ale z drugiej stony za parę dni powinnam miec @ więc jestem napełniona wodą . Sama nie wiem , później się nad tym zastanowię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też po zimie muszę zgubić parę kilo, ale zaserwuję sobie trzydniową dietę jabłkową, czyli same jabłka i woda, a w trzecim dniu, wieczorem, ze trzy łyżki oliwy z oliwek. To jest dieta oczyszczająca, opisana i polecana przez Edgara Cayce*go, i już raz wypróbowana przeze mnie.Polecam. Już drugi dzień jestem na wodzie utlenionej...hihi zobaczymy co będzie...Nie byłabym sobą, gdybym Wam nie dała ,,prezentu";). To jest książka do ściągnięcia, fantastyczna, każda siątka powinna ją czytać jak biblię, a tym bardziej ją praktykować, jak ja. http://w624.wrzuta.pl/plik/5iX4YfqN3UP/niezw ykle_plukanie_watroby_-_ksiazka_autor_andras_moritz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Papaja . też wieloktotnie pisałam tu ,że uwielbiam jabłka i dieta jabłkowa jest mi dobrze znana . Dlatego co jakiś czas robie sobie post wg Dąbrowskiej , ale teraz przynajmniej u mnie jabłka sa niespecjalnie dobre , podobnie inne warzywa a chce schudnać , dlatego wybrałam Dukana :) Ale jesienia na pewno powtórzę 6 tygodni postu , bo świetnie sie po nim czuję , warzywa sa wtedy najlepsze i najtańsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.:D Co do Dąbrowskiej to byłam kiedyś w Gołubiu na Kaszubach http://www.waldtour-revita.de/html/witamy.html byłam na diecie warzywnej ........super lekko sie na niej czułam nawet zafundowałam sobie 4 dni tylko na sokach .........wskazane są 3 dni ,ale po konsultacji z Dąbrowską pozwoliła na jeden dodatkowy . Moze kiedyś zafunduje sobie ponowne takie prozdrowotne wczasy. Preferują tam też głodówki ,ale jak dla mnie to masakra ,musza pić taki "eliksir" który okrutnie czyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o wczasy , to ja jeździłam do tej pory do Korbielowa na dietę strukturalną . Było bardzo fajnie , ale byłam tam już 4 razy i mi sie znudziło :) Własciwie nic się tam nie zmienia :( W tym roku też jadę na wczasy odchudzające , z dietą niskokaloryczną ale nad morze . też miałam ochotę na wczasy z w-o , ale wydaje mi sie ,że tam powinnam być dłużej niż dwa tygodnie . A ty Serum ile czasu tam byłas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie dwa tygodnie ,ale niestety oni w sobotę i niedzielę nie prowadza zajęć ...tzn.nie ma ćwiczeń i masaży....jak nad morze to do Balt-Tura w Jastrzębiej Górze www.balttur.com.pl ....byłam tam 4x i jest (jak dla mnie super)dają w dupę i nie ma zmiłuj ...tak są zajęcia zaplanowanie że nie masz czasu na myślenie o głodzie czy innych przyjemnościach.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jade do Jastrzebiej Góry , do Primavery - pierwszy raz więc nie wiem czego mogę się spodziewać , ale zawsze wtedy , gdy jadę gdzieś pierwszy raz wykupuję tylko tydzień z możliwością ewentualnego przedłużenia .Zobaczymy , opinie na temat pobytu w tym ośrodku były bardzo dobre , ale muszę przekonac się na własnej skórze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na stronę Balt - turu , fajnie wygląda , wpisałam sobie w ulubione , to może mi sie przyda . Matko , spadam do jakiejś roboty , bo od samego rana dzis laptop na zmianę z tvn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię Wam, dziewczyny, nie pomogą żadne diety-cud, masaże, bieganie, itp, jeśli nie zrobicie porządku z wątrobą. Myślę, że szybko mnie stąd wygonicie jako persona non grata:D za moje opętanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jestem w "robocie" i pracuję :D nie pamiętam gdzie sie ten ośrodek mieści o którym piszesz tzn. w głowie nie mogę go" poszukać" ,ale Jastrzębia Góra to "zagłębie" ośrodków odchudzających ........ja jeszcze byłam w Bałtyku tez w Jastrzębiej ,ale tam już nie było tak fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja , zaczełam czytać tę książkę , jak na razie nie widzę u siebie symptomów zanieczyszczonej wątroby ;) no , ale to dopiero początek :) Wcale nie bedziemy cie mieć dosyć , musisz nas tylko skutecznie przekonywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z wątrobą na razie nic nie mogę robić .......jak już pisałam jestem po Laparoskopowym usunięciu woreczka żółciowego (15-11-2010) nie ma nawet trzech miesięcy.......i czasem jak coś zjem to mi dziwnie rozpiera ...tak jak bym miała z mało miejsca...tam w środku. Dzisiaj zrobiłam sobie sałatkę z tuńczyka i dodałam surowa cebulę i właśnie sie męczę (z wątrobą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serum, to wypij łyżkę oliwy z oliwek. Nic bardziej błędnego, myślisz, że jeśli nie masz woreczka, to masz problem z głowy? Jelisejewa pisze, że w taki przypadku należy czyścić wątrobę jeszcze częściej. A swoją drogą, kamienie wewnątrzwątrobowe sa niewidoczne na usg, bo są plastyczne, nieuwapnione. U mnie była tego masa, szkoda ,że nie zrobiłam foto.No już dziś nic więcej nie napiszę, spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie , poczytałam trochę w necie , jeszcze raz przeanalizowałam test Dukana , który sobie zrobiłam i doszłam do wniosku ,że nie będę kombinować . Jutro się ważę i zaczynam II fazę i tak dłużej ciągnełam pierwszą niż zalecił mi test , bo miały to być tylko 2 dni :)i będę robiła 1/1 bo chyba dłużej nie wytrzymam na samych białkach . Na razie tak spróbuje , a potem w trakcie ewentualnie będę modyfikować . Tak więc jutro warzywa i już sie cieszę :) Ważyć się będę raz w tygodniu oficjalnie , bo nieoficjalnie to jak zwykle codziennie :D Nowa stopka zrobiona , jak będzie brzydka to francę zmienię :P , bedę ją sobie systematycznie SAMA skracać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gama35
http://dukan.blox.pl/html Aga, pewnie znasz tę stronę. Ale dla przypomnienia i może jeszcze ktoś na "dukanie" skorzysta. Duuużo przepisów, zwłaszcza na dni P+W. :) Trzymaj się, całkiem fajnie Ci szło.(trochę Was podczytuję) g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gama , dzieki , własnie z tej stronki często korzystam :) Teraz się zawzięłam i mam nadzieję ,że tak jak wyliczył mi Dukan , do 20 marca będę miała upragnioną wagę . mam też postanowienie nie grzeszyć :P Poza tym mam ochotę po prostu sprawdzić prawdziwość testu ;) :P Może pisz z nami , nie tylko podczytuj :) i od czasu do czasu rzuć jakimś fajnym przepisem . Ja najbardziej lubię przetestowane przez kogoś :) Przygotowałam sobie na jutro rybę z warzywami , kupilam kiszoną kapustę i mam nadzieję ,że 1/1 przyniesie efekty . Tak jak pisałam , jeśli nie to będę modyfikować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jastrzębia Górę znam jedynie z niekontrolowanego odpoczynku:D,nigdy nie byłam na zorganizowanych wczasach,każdego roku nad Bałtyk i wtedy codziennie około 40 km ,wracam jak nowo narodzona:D,bardzo lubię nasze morze. Diety typu jabłkowa czy cały dzień na sokach nie dla mnie:D,kiedyś próbowałam ,po jednym dniu jabłkowej skończyłam w szpitalu :D,ból,wymioty,kilka dni kroplówek,lekarze mieli niezły ubaw jak opowiedziałam co zjadłam;),nie każdy moze ją stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elabe , to już ustalone , bo u mnie tylko dwie rasy na zmianę - sznaucer miniaturka - czarny :) Choc mnie się marzy Berneńczyk , ale duży pies w domu już jest :( Jesli chodzi o wczasy odchudzajace , to ja jeżdże od czterech lat , bo bardzo spodobała mi sie ilość ruchu . Wybieram ośrodki z basenem bo kocham pływać , do tego kijki , rower i po dwóch tygodniach wracam jak nowo narodzona i mąż mi mówi ,że młodsza o 10 lat :) Kocham te wyjazdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie , przepraszam , raz mielismy jamnika - nigdy więcej :P i raz kundla i tu już bym się zastanawiała , bo to był mój ukochany pies .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga64 Chętnie pojechałabym sama,tylko nie wiem co na to mój mąż ,chyba byłaby walka;),nie lubi na tak długo tracic mnie z pola widzenia:D i jest problem urlopu,nie moge sobie pozwolic na 2 tygodnie wolnego w jednym kawałku:( Kilka dni porządnie się odżywiałam ,dzisiaj popłynęłam,trudno,od jutra dyscyplina;) Moi sąsiedzi też lubią sznaucerki,mają juz trzeciego z kolei,specjalizuja się w kolorze pieprz-sól:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elabe , mnie sie udaje od niedzieli nie grzeszyć :) mam dużą motywację , mimo zbliżającej się @ nic mnie nie kusi , aż jestem zdziwiona . Mam nadzieje ,ze taki stan bedzie trwał dluuuugo . Za ciebie tez trzymam kciuki . Na razie lecę robić kolację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga64 Trzymam kciuki:D,tyle czasu wytrwałaś,to już z górki:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Teraz tylko na chwilę , sprawdzam stopke , wróciłam do wagi sprzed tygodnia i super :D Zobaczcie , prawie dwa kg przez cztery dni :) Od dzis zaczynam II fazę 1/1 , jak nie będzie rezultatów to zmienię . Dziś piętek więc masa roboty w domu :)ale będę do was zagladać .Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga64 gratulacje:D,chyba znalazłas sposób na swój organizm;),trzymaj tak dalej. U mnie dzisiaj wreszcie luźniejszy dzień,uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hoooop :) Jest tu kto ? Dziś mam dzień z warzywkami , pojadłam pomidorów koktajlowych i rybki z warzywami - tego mi było trzeba :) Od razu lepiej się czuję , teraz krótka kawka i dalej do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów nikogo nie było :( No nic poczekam :) Po wczorajszym dniu z warzywami 100 g mniej :) więc może uda mi się jednak chudnąć na 1/1 . Bardzo mi to odpowiada , bo dziś - P - myslę o tym ze jutro mam znów P+W i juz się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×