Czy to jest normalne żeby mój chłopak...

dziś cały czas spędzając w domu przed tv do tej pory ani razu się się nie odezwał do swojej dziewczyny ? :o

Czy to normalne aby będąc z rodziną za granicą od piątku nie znalazł czasu aby się odezwać?

masz taką sytuację?

Zadzwoń i się przekonaj. Może czeka, aż się odezwiesz, a sam nie zadzwoni, bo mu głupio ciągle wydzwaniać... albo myśli, że spędzasz czas w gronie rodzinnym i nie chce przeszkadzać, albo coś... zadzwoń, warto myślę, że jeśli coś do Ciebie czuje, ucieszy się z telefonu

codziennie do niego dzwonię albo on do mnie... ale ostatnio nie chce ze mną rozmawiać, olewa mnie.

Zostawiłam Mu wiadomość na gg, nie chce Mu przeszkadzać, niech nacieszy się rodziną - widuje ich raz na pół roku. :) Mam nadzieję, że to o to chodzi. W sumie wczoraj zostawił mi wiadomość na gg, że był na spacerku i taki tam skrót dnia.

codziennie do niego dzwonię albo on do mnie... ale ostatnio nie chce ze mną rozmawiać, olewa mnie. no to już sobie odpowiedziałaś...

Napisałąbym, ale narzucać się nie chce, niech się cieszy rodziną, chciałby to odezwałby się sam.

jakos nie potrafie :o bije sie z myslami i zastanawiam czy to TO

Twój przynajmniej napisał.:D

up

Mój jest ciągle przy mnie, pomaga mi i uważam ze każda taka gadka i sytuacja typu jeszcze sie do mnie nie odezwał i co to znaczy to znaczy tylko jedno..... Zreszta ja przeżyłam juz związek, gdzie facet olewał także był to 1 i ostatni raz w życiu. I to jest nienormalne ze sie nie odzywa.

Był na gg, ale się nie odezwał... Mam doła.

przynajmniej się odezwał do ciebie. No ten mój też się odezwał, napisałam mu moje odczucia o tym jak się do mnie czasem odnosi, a on nie chce zrozumieć dlaczego między nami nie ma uczuć. Pokłóciliśmy się. On nie widzi problemu w tym, że nic się do mnie nie będzie odzywał. Był na gg a się nie odezwał? SKąd to znam :o Olewać tych co olewają nas...

23 mój mężczyzna wyjechał na lotnosko. Miał dać znać jak dojedzie Następnie miał dać znać jak doleci. Ja już się denerwowałam, więc zapytałam czy dojechał. Łaskawie odpisał, że tak i ponarzekał trochę na drogę. Nie dał znać jak doleciał. Ja napisałam rano. Nie odpisał. Odezwał się jak gdyby nigdy nic po 12 h. Napisał "Wszystkiego najlepszego Kochanie dla Ciebie i Twojej rodzinki, kocham i tęsknię :*" Byłam zbulwersowana, więc napisałam tylko "Wzajemnie". Później - wczoraj odezwał się wieczorem na gg, napisałąm Mu, że idę czytać książkę, nie chciałam rozmawiać w nerwach. O 2 w nocy napisał "Dobranoc Skarbie. :*" Ja zostawiłam Mu wiadomość na gg dzisiaj rano, do tej pory zero odpowiedzi, a na necie był. I co myśleć...

up

a co ? co godzine ma sie meldowac??

To pytanie do mnie?:D

moe moe ty dalej fisiujesz? teraz na pomaranczowo?

oj dziewczyno, są święta przecież więc po co panikujesz? nie jesteś przecież pępkiem świata i twój facet ma też inne sprawy na głowie a i chce czasem pewnie odpocząć od wszystkiego.